Przeczytałam cały wątek,bo landseery zawsze bardzo mi się podobały,są naprawdę piękne i mają wspaniały charakter,ale......
Jest tu dużo porównań tej rasy z berneńczykami,a nikt nie porównał z dużymi szwajcarami(oprócz Guarda
![:] :]](./images/smilies/icon_45.gif)
)Spróbuję więc sprecyzować różnice między tymi dwiema wspaniałymi rasami,bo dużo szwajcarów na tym forum,choć zaznaczam,że moja wiedza na temat landseerów jest niewielka i czysto teoretyczna,więc w razie czego proszę znawców rasy o korektę moich poglądów.
Uważam ,że duże szwajcarskie psy pasterskie są zdecydowanie łatwiejsze w utrzymaniu-krótki włos nie wymaga szczególnej troski;czarna,błyszcząca sierść na codzień wygląda na czystą i zadbaną;zaletą jest też to,że szwajcary nie wykazują tak wielkiego uwielbienia dla wszelkich(!) zbiorników wodnych .
To fakt,że szwajcary w szczenięctwie"pasą"domowników,ale da się nad tym problemem zapanować,a poza tym ten okres trwa krótko.Landseery nie są rasą pasterską,więc problem podgryzania(pasienia) w takim nasileniu jak u szwajcarów i bernów nie istnieje.
Szwajcary są też(tak mi się wydaje )trochę mniej aktywne-co dla mnie akurat jest zaletą;wystarczy im 1-2 godzinny spacer z bieganiem + ogród i obserwacja otoczenia.
Zaletą landseerów w porównaniu do szwajcarów(z tego co przeczytałam) jest wykonywanie komend stosunkowo szybko,bez "zastanawiania się czy warto",co czasem robią szwajcary;mnie jednak udało się przekonać moją szwajcarkę,że warto,jest dość posłuszna.
Poza tym duże szwajcary są bardzo przyjazne w stosunku do ludzi(może troszkę za bardzo),i równie przyjazne wobec innych psów(z landkami zdaje się różnie bywa jeśli chodzi o tę cechę).
Tak więc pomimo wielkiej urody landseerów(tylko tych wykąpanych i wyczesanych

)
preferuję zdecydowanie duże szwajcary.