Strona 5 z 16

Re: coroczny grill kwietniowy- Kraków

PostNapisane: 2010-09-08, 13:15
przez Anirysova
A nie powinno to być w wątku "coroczny gril październikowy - Kraków"? ;-)
My jeśli zdążymy wrócić z wojaży, to też będziemy :-D

Re: Coroczny grilik październikowy w Krakowie?

PostNapisane: 2010-09-08, 16:52
przez DolceVita
Mówisz - masz ;-) Przyjedziemy i miło nam będzie zobaczyć znajome i nieznajome buzie i trójkolorowe mordusie :-) :-) :-) Coś na ząb dowieziemy.

Re: Coroczny grilik październikowy w Krakowie?

PostNapisane: 2010-09-08, 17:21
przez Aga-2
No, jak Anirysy będą, to dopiero ŚWIĘTO :lol: Trzymamy za słowo (jak co roku) :lol:

Re: Coroczny grilik październikowy w Krakowie?

PostNapisane: 2010-09-08, 17:46
przez nugatika
piszcie kiedy, to moze i nam sie w koncu uda dotrzeć z panem Niusławem ;-)

Re: Coroczny grilik październikowy w Krakowie?

PostNapisane: 2010-09-08, 18:43
przez Cefreud
Ania-pewnie,ze powinno tylko ja jakaś ślepa ostatnio :lol:
Dopiero tydzień szkoły a ja do domu wariatów mam blizej niz dalej....

Re: Coroczny grilik październikowy w Krakowie?

PostNapisane: 2010-09-08, 20:28
przez Ula
Zawitamy w tym roku :)

Re: Coroczny grilik październikowy w Krakowie?

PostNapisane: 2010-09-08, 21:22
przez jbeata
I my też chciałybysmy przyjechać... :-P
Ale 2 pażdziernika to ROCZEK mojego wnusia Kacperka... :-)

Re: coroczny grill kwietniowy- Kraków

PostNapisane: 2010-09-08, 22:44
przez Apcik
Cefreud napisał(a):termin czy transport? Jak transport to mieszkam koło campusu i mogę Cię zabrać


transport na pewno bo publiczny tam nie zajeżdża :lol: :lol: termin tez tak sobie... bo się bede dopiero instalować w mieszkanku :-/ dziękuje za propozycje ;-)

Re: Coroczny grilik październikowy w Krakowie?

PostNapisane: 2010-09-09, 11:13
przez Anirysova
Aga, ty się ze mnie nie nabijaj, wiesz że jestem uzależniona od małżowinki (jego czasu, chęci i "widzimisię"), gdyby to ode mnie zależało, to bym wszędzie jeździła, a teraz akurat nie wiem kiedy wrócimy ze Słowenii :roll:

Re: Coroczny grilik październikowy w Krakowie?

PostNapisane: 2010-09-09, 12:01
przez Aga-2
Ania, jakby się nikt z nikogo nie nabijał, to by było nudno :lol: A ja nie nabijam się z CIEBIE tylko z WAS, bo się wybieracie na te grille jak sójki (przepraszam Kasia ;-) )za morze i jak się wreszcie pojawiacie, to naprawdę święto :mrgreen: :lol:

Re: Coroczny grilik październikowy w Krakowie?

PostNapisane: 2010-09-09, 12:02
przez Aga-2
jbeata napisał(a):I my też chciałybysmy przyjechać... :-P
Ale 2 pażdziernika to ROCZEK mojego wnusia Kacperka... :-)

Do wnusia zdążysz po południu ;-)

Re: Coroczny grilik październikowy w Krakowie?

PostNapisane: 2010-09-09, 12:06
przez Aga-2
nugatika napisał(a):piszcie kiedy, to moze i nam sie w koncu uda dotrzeć z panem Niusławem ;-)

Kasia - stoi jak byk: 2 października, sobota :mrgreen:

Re: Coroczny grilik październikowy w Krakowie?

PostNapisane: 2010-09-09, 12:25
przez Anirysova
No dobra, możecie się nabijać ;-)
Jesli wrócimy i Rysiu nie będzie zmęczony po podróży, to postaram się go wyciągnąć i wtedy przyjedziemy z całą szóstką (ale grila, to już nie zmieścimy) :mrgreen:

Re: Coroczny grilik październikowy w Krakowie?

PostNapisane: 2010-09-09, 15:42
przez Cefreud
powiedz Rysiowi,ze będą ciasta domowej roboty(mam obok domku cudowną cukiernię ;-) )

Re: Coroczny grilik październikowy w Krakowie?

PostNapisane: 2010-09-09, 18:57
przez nugatika
nie znalazłam daty :oops: :-D

mi póki co pasuje! :-D

i nie obrażam sie, już przywykłam, bo często sie tak i ze mnie nabijają :-P

Re: Coroczny grilik październikowy w Krakowie?

PostNapisane: 2010-09-09, 21:04
przez jbeata
Aga-2 napisał(a):
jbeata napisał(a):I my też chciałybysmy przyjechać... :-P
Ale 2 pażdziernika to ROCZEK mojego wnusia Kacperka... :-)

Do wnusia zdążysz po południu ;-)

W sumie popołudniu do niego pojedziemy.
Może namówię męza i przyjedziemy, bardzo bym chciała... :-)

Re: Coroczny grilik październikowy w Krakowie?

PostNapisane: 2010-09-09, 21:08
przez Apcik
no jednak nie dam rady... w Krakowie będę ale zjeżdżają sie znajomi z Warszawy i Opola akurat 2go :-/ mam nadzieje ze będę mieć jeszcze okazje ;-) miłego spotkanka życzę :!:

aaa Kasia<nugatika> gdzie ty 'wyladowalas' :?:

Re: Coroczny grilik październikowy w Krakowie?

PostNapisane: 2010-09-10, 13:01
przez Vilio
do której mniej wiecej wsio będzie trwało:>?

Re: Coroczny grilik październikowy w Krakowie?

PostNapisane: 2010-09-10, 15:26
przez Aga-2
Vilio napisał(a):do której mniej wiecej wsio będzie trwało:>?

A to zależy od uczestników, pogody itd. Jak się wszyscy wcześniej rozjadą, to się kończy wcześniej, a jak zostają dłużej... :lol:
W kwietniu bardzo szybko się pozbieraliśmy, bo lało, wiało i ludzi było niewielu bo katastrofa samolotu się właśnie w tym dniu zdarzyła. Z kolei rok temu, to chyba jakoś koło 16-tej się pożegnaliśmy.

Re: Coroczny grilik październikowy w Krakowie?

PostNapisane: 2010-09-10, 15:30
przez Barbapapa
Apcik napisał(a):no jednak nie dam rady... w Krakowie będę ale zjeżdżają sie znajomi z Warszawy i Opola akurat 2go :-/ mam nadzieje ze będę mieć jeszcze okazje ;-) miłego spotkanka życzę :!:

aaa Kasia<nugatika> gdzie ty 'wyladowalas' :?:

sCIĄgnij znajomych na spacer i na gryla, zobaczą jak szwajcary w kupie wyglądają :-D