Niestety jest to mało znane jeszcze w Polsce i nie znam nikogo kto by testował tą kamizelkę...
Behawioryści ja polecają ale chciałabym jeszcze poznać Wasze opinie.
Dodam tylko że są tańsze sposoby na " ucisk" lecz nie sa one ani w 100% wygodne ani trwałe, jak np obwiązanie psiaka w określony sposób bandażem czy elastyczna koszulką... Próbowaliśmy już z bandażem i faktycznie z początku Diego wyglądał na bardziej spokojnego, ale za jakiś czas zrolował się ten bandaż i już sama nie wiem nic

Myślę sobie że skoro ludziom pomaga ucisk, przytulenie
( nie wiem czy widział ktoś film : http://www.filmweb.pl/film/Temple+Grandin-2010-491384 ) i zwierzętom rzeźnym również, to kamizelka powinna pomóc w jakimś stopniu większym lub mniejszym...