Strona 4 z 5

Re: Znaleziono Berneńczyka - pomóżcie

PostNapisane: 2013-01-22, 08:17
przez wiki
Jeszcze raz ponawiam propozycje pomocy , proszę o kontakt <tak> <tak> <tak>

Re: Znaleziono Berneńczyka - pomóżcie

PostNapisane: 2013-01-22, 09:57
przez agema
wiki napisał(a):Jeszcze raz ponawiam propozycje pomocy , proszę o kontakt <tak> <tak> <tak>

Jeżeli tylko będzie Twoja pomoc potrzebna a jesteś blisko, napewno się zwrócę. Więcej odpowiedziałam na PW. Wiki dziękuję.

Re: Znaleziono Berneńczyka - pomóżcie

PostNapisane: 2013-01-22, 11:50
przez Solonek
nie sa znane jeszcze wyniki badan?

Re: Znaleziono Berneńczyka - pomóżcie

PostNapisane: 2013-01-22, 12:26
przez wiki
Kochani nie mam dobrych wieści.Agema prosiła mnie o to żebym napisała bo ona nie da rady.Ja również nie wiem co mam pisać. Byłam w lecznicy , Fred jest w bardzo złym stanie , guz niestety okazał się złośliwy są straszne przerzuty i rokowania beznadziejne .Lekarz nie widzi szans , daje mu zaledwie kilka tygodni , być może w wielkim cierpieniu .Tego nie wiemy bo Fred nie mówi .Więcej informacji odnośnie badań jakie przeprowadził lekarz napisze wam Agema , bo ja nic nie pamiętam z tego co mówił lekarz - emocje wzięły górę . Widziałam go i pożegnałam , bo myślę , że to będzie dla niego najlepsze rozwiązanie ale o tym zdecyduje Agema. Pokryłam też koszty dotychczasowych badań , bo nie było na co czekać . Pozdrawiam

Re: Znaleziono Berneńczyka - pomóżcie

PostNapisane: 2013-01-22, 12:34
przez ewazoltowska
Straszne to co piszesz.Brak słów <wow> <załamka>

Re: Znaleziono Berneńczyka - pomóżcie

PostNapisane: 2013-01-22, 12:39
przez Ella
Biedny Bernuś <cry>

Re: Znaleziono Berneńczyka - pomóżcie

PostNapisane: 2013-01-22, 12:59
przez wiki
Niestety nic w tej chwili nie mogę więcej napisać , było to dla mnie zbyt bolesne przeżycie.

Re: Znaleziono Berneńczyka - pomóżcie

PostNapisane: 2013-01-22, 14:09
przez Solonek
Fred przynajmniej na koniec poznal ludzi, którym na nim zaczęło zależeć... wielka, niepotrzebna strata...

Re: Znaleziono Berneńczyka - pomóżcie

PostNapisane: 2013-01-22, 16:20
przez Anirysova
wiki napisał(a):(...) Pokryłam też koszty dotychczasowych badań , bo nie było na co czekać . Pozdrawiam


Czy nie powinnyśmy pokryć te koszty ze Skarpety?

Re: Znaleziono Berneńczyka - pomóżcie

PostNapisane: 2013-01-22, 18:36
przez Joni00
straszne... biedny Fred :(

Re: Znaleziono Berneńczyka pomóżcie

PostNapisane: 2013-01-22, 19:33
przez agema
Kochani nIe wiem jak zacząć, domyslam się, że czekacie na wpis.
Tak bardzo chciałam mu pomóc, wierzyłam, że wszystko będzie dobrze. Jechaliśmy wczoraj do Jeleniej Góry pełni nadziei, Fred prawie przez całą drogę około 35km nie spuszczał ze mnie wzroku a ja z niego.....
Dzisiaj od rana był przygotowywany do dalszej diagnostyki, leczenia skóry i ewentualnej operacji guza....
Wyniki krwi nie były za dobre czerwonych ciałek za mało, ale to już wczoraj było o to podejrzenie bo Fred miał bardzo biały język, wątrobowe słabe, jedynie mocznik i kreatynina w normie. Została podjęta decyzja RTG płuc....no i wyrok na płucach guz i rozsiane mniejsze. W lecznicy zaraz po rtg była koleżanka forumowa Wiki...zo co jej dziękuję, dziękuję za tę chwilę romowy za wsparcie finansowe Freda.
Rozmawiałam dzisiaj z lekarzem wielokrotnie, rokowania dla Fredka były beznadziejne, można byłoby się podjać leczenia palitywnego, które może przedłużyłoby mu życie o tydzień lub dwa, ale nir wiem czy nie w cierpieniu. Podjęliśmy decyzję aby Fredek mógł odejść w godnych warunkach.
Bardzo, ale to bardzo chcieliśmy mu pomóc.....
Nie udało udało się.....było za późno.....mam tylko nadzieję, że teraz już go nikt nie wyrzuci, nie skrzywdzi, on tak bardzo kochał ludzi.....

„Śpij piesku, śpij…
już odpocząć trzeba
Może będziesz miał
swój kawałek nieba
Może będzie tam
piękniej niż tu teraz
Może spotkasz tych, których tu już nie ma…
Śnij, piesku śnij…
w snach jest zawsze pięknie
Ciepły dom, miejsca dość
na twe wierne serce
Przyjdzie czas spotkać się
potarmosić uszy
lub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyć
Lecz dziś sobie śnij
a czas łzy osuszy”


''Nic w tym dziwnego, że dnia siódmego Pan stworzył Berneńskiego psa pasterskiego"....

Re: Znaleziono Berneńczyka - pomóżcie

PostNapisane: 2013-01-22, 20:32
przez Solonek
dałaś mu coś, czego nie miał od dawna, a na pewno pragnął bardzo mocno - zainteresowanie i oddanie człowieka. Gdyby nie Ty, to odszedłby samotnie, prawdopodobnie w cierpieniu. Dałaś mu coś niezwykle ważnego i chociaż trwało to krótko, na pewno było dla niego bardzo ważne i bardzo potrzebne. Los chciał inaczej niż Ty i my wszyscy tutaj, ale nic zrobić się już nie dało. Starałaś się mu pomóc i to jest najważniejsze. I on to wiedział.

Re: Znaleziono Berneńczyka - pomóżcie

PostNapisane: 2013-01-22, 22:18
przez Sebastian Sosnowiec
Agema .Dziekuję Ci z całego serca za to co zrobiłaś dla Fredka.TO cudowne.Wiem jakie to dla Ciebie cieżkie.Zrobiłaś co sie dało,niestety tej chorobie cięzko wyrwać choćby jeden miesiąc....Fred teraz jest szczesliwy dostał od Ciebie ciepło którego tak bardzo potrzebował . Jak każdy nasz Bernuś i nie tylko.Słowa uznania za zaangażowanie forumowe.
Zegnaj Fred[*]

Re: Znaleziono Berneńczyka - pomóżcie

PostNapisane: 2013-01-23, 00:02
przez iwona_k1
Tak bardzo przykro... <cry> <cry> <cry>

Re: Znaleziono Berneńczyka - pomóżcie

PostNapisane: 2013-01-23, 00:02
przez iwona_k1
Anirysova napisał(a):
wiki napisał(a):(...) Pokryłam też koszty dotychczasowych badań , bo nie było na co czekać . Pozdrawiam


Czy nie powinnyśmy pokryć te koszty ze Skarpety?

Też tak uważam

Re: Znaleziono Berneńczyka - pomóżcie

PostNapisane: 2013-01-23, 00:04
przez ewazoltowska
Wiki powinna dostac zwrot kosztów z skarpety .

Re: Znaleziono Berneńczyka - pomóżcie

PostNapisane: 2013-01-23, 01:18
przez qbav
Proszę o info na pw ile i na jakie konto należy zwrócić

Re: Znaleziono Berneńczyka - pomóżcie

PostNapisane: 2013-01-23, 10:53
przez Joni00
[*]

Re: Znaleziono Berneńczyka - pomóżcie

PostNapisane: 2013-01-23, 18:03
przez Aga-2
Bardzo przykre, ale dobrze, że już nie jest narażony na cierpienie. Strasznie Wam współczuję tych przeżyć.

Re: Znaleziono Berneńczyka - pomóżcie

PostNapisane: 2013-01-27, 11:56
przez Sara*
(*)