Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Serdecznie pozdrawiam Was, a w szczególności Barusia. Dziękuję, że mogłam zobaczyć go i to tak w dobrej formie

Ja dobrze pamietam i poczatek i cala historie, szczegolnie to ze watpilam w szczesliwe zakonczenie.
Tak sie ciesze ze nie mialam racji, ze Bary dostal szanse na dlugie zycie, ma stale miejsce w moim sercu.
Mizianki dla wspanialego i pieknego psiaka

Jak dobrze się czyta takie pozytywne wiadomości
Bardzo,ale to bardzo się cieszę,że Wasz Bary ma się tak dobrze .
Baruszka wygląda cudnie z tą długą szatą
Oby kolejne lata przynosiły Wam tylko same radości.

Miło znów widzieć Baruszka, w dobrym zdrowiu, sportowej kondycji i... pięknym futrze Wspaniale czytać że humor mu dopisuje. To taki uroczy facet
pozdrawienia i mizianki,
Granda & banda

Super wiadomośc, bardzo się cieszę i pozdrawiam Was chłopaki.

od nas również buziaki i miziaki dla Barego
cieszymy się, że wszystko jest dobrze

No wreszcie jakieś wieści i fotki!!!!
Pozdrawiamy serdecznie!!! Piękne Psisko się z niego zrobiło

Bary wygląda pięknie i widać że jest w superowej formie.

Pozdrowienia Gosia z Kajka

Wspaniałe wiadomości
Cieszymy sie razem z Wami i życzymy już tylko zdrowych i tak radosnych jak teraz dni

pozdrawiamy zimowo

Historia Barego to jak bajka - z tym, że bajki kończą się na "żyli długo i szczęśliwie" o to mamy "cdn" w postaci opowieści i fotek . Świetny chłopak - naprawdę bardzo się cieszę, że rok temu udało się go uratować

kerovynn napisał(a):Historia Barego to jak bajka - z tym, że bajki kończą się na "żyli długo i szczęśliwie" o to mamy "cdn" w postaci opowieści i fotek . Świetny chłopak - naprawdę bardzo się cieszę, że rok temu udało się go uratować

to prawda ta ,,bajka" tzn historia Barego trwa dalej i niech trwa cała wieczność i jeszcze trochę. Pomyśleć i wyobrazić sobie ile przeszedł a teraz cieszy się życiem. Jest bardzo pogodny nie ma w nim agresji. Wszystkich kocha. I niech tak będzie i niech tak zostanie.

Wspaniale jest tu zaglądać i czytać ciąg dalszy Waszej wspólnej opowieści. Widać, że Bary w świetniej formie, piękny z niego chłopak pozdrawiamy serdecznie, mizianki dla Baruszka

super że się odezwaliście. Na zdjęciach Bary wygląda imponująco.Nikt nie przypuszczał by, że jest po takich ciężkich zmaganiach. Miziak dla Bareygo

Wszystkich kocha. I niech tak będzie i niech tak zostanie.

Bardzo się cieszę z tego że Bary wyzdrowiał!! Chodź jestem od niedawna na forum uważam że jesteście wspaniali, a Bary ma szczęscie że Was ma!! Pozdrawiam!!

Bary wygląda fantastycznie: wyrósł na zdrowego i mężnego chłopaka! i oby tak już zostało!

pozdrawiamy po sąsiedzku

Minęło dożo czasu od ostatniego postu, pisze teraz.
Bary jest wspaniałym dojrzałym mężczyzną. Jest pogodny, nie jest agresywny wobec ludzi lubi precle. Własnie teraz pożera ,,herbatniki pełnoziarniste" za za 2,90 kupione w DINO. Jest odważny, spontaniczny i kocha wszystkich. Jego życie jest takie samo jak wszystkich innych zdrowych BERNEŃCZYKÓW.
Uśmiechamy się i pozdrawiamy wraz z BARYM do wszystkich, którzy czytali jego historię.

Obrazek został zmniejszony.

Pamietam Wasza walkę o zdrowie i życie Barego.Przerazające fotki .Cały czas byłam pełna podziwu dla Was i Wetow.
Nagrodą za wszystkie nieprzespane noce,za dodatkowe siwe włosy jest uśmiechnięty pycholek Barego,zdrowego silnego sprawnego psijaciela.Gratulacje i wielki szacun.Mizianki i wór ulubionych ciasteczek dla Barego.