Strona 1 z 1

VITO

PostNapisane: 2009-06-26, 19:56
przez do_rota
Witam serdecznie pragnę przedstawić naszego pupila. Oto Cezar - VITO , na użytek domowy po prostu VITO. Ma 10 tygodni.
Obrazek

Jest wulkanem energii pod warunkiem , że akurat skończy mu się faza spania.

Obrazek

Jak nie śpi to trzeba na Niego ciągle uważać. Ma tysiące pomysłów. Do zabawy najlepsze są nie psie zabawki, lecz kora, skradziona reklamówka, czy kapeć..

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: VITO

PostNapisane: 2009-06-26, 19:58
przez Anna Rozalska
Witamy na forum kolejne berneńskie dziecko. Napisz coś wiecej, skąd jesteś i z jakiej hodowli jest Vito.

Re: VITO

PostNapisane: 2009-06-26, 20:08
przez do_rota
VITO jest z hodowli "Spod góry Ślęży". Mama to BAXA a ojciec CZAK, na tym forum dobrze znany :-D .
My mieszkamy na Dolnym Śląsku.

Re: VITO

PostNapisane: 2009-06-26, 20:41
przez asienka
Piekny ten Vito i przypomina mi bardzo moja Mala sprze 2 miesiecy :) a kapcie rekalmowki itp rzeczy to u nas do tej pory sa 'na topie' :mrgreen: :mrgreen: witamy Was serdecznie i mizianki dla Malucha

Re: VITO

PostNapisane: 2009-06-26, 22:00
przez dorciaj
Piękniasty (jak tatuś :mrgreen: :-P ).

Re: VITO

PostNapisane: 2009-06-26, 22:56
przez do_rota
Tatuś faktycznie piękny, mamy nadzieję , że i synek taki będzie.

A tu Vito przymierza się do swojego przyszłego lokum. Na razie poleżał tam z moim młodszym synkiem i na tym koniec :-( . Buda mu nie przypadła do gusty, nie chce tam nawet zajrzeć. Ładnie to tylko na zdjęci wyszło ,jakby był jej stałym lokatorem ;-)

Obrazek

Re: VITO

PostNapisane: 2009-06-26, 23:08
przez Kaja z Sabą
Ale chyba nie będzie mieszkał w kojcu ? :->

Re: VITO

PostNapisane: 2009-06-27, 13:24
przez do_rota
Ależ nie!!!! Ale kojec jest zrobione. Zdaję sobie sprawę, że gdy odwiedzą nas goście z maleńkimi dziećmi to dorosły Vito może będzie musiał tam chwilkę posiedzieć. Ale to tylko awaryjnie. Na razie mimo sporego ogrodu trzyma się blisko domu i gdy nas nie ma w pobliżu nie oddala się nawet na 5 m. Tak w ogóle nie wiem czy to normalne, że on boi się wychodzić poza ogród . Nie chce chodzić na spacery poza furtkę. Kładzie się zaraz za furtką i jak go kawałek przeniosę to kawałek podejdzie i tak cały czas. Czy z tego się wyrasta????

Re: VITO

PostNapisane: 2009-06-29, 11:36
przez annasm
Mój niuniuś sliczny!
Nareszcie jakieś fotki - poprosze więcej.
Tatuś wchodzi do budy tylko gdy temperatura otoczenia spada ponizej zera :mrgreen: :-P
I skarpetusie ma jak tatuś, jedna bardziej podciągniętą.
Tylko na torby foliowe uważaj jak zeżre może byc problem. Tatuś w tym wieku miał pociąg do wszelkich szmat - ilość skarpetek i majtek jakie połknął.....nawet dzieciom z nóg ściągał. :mrgreen:

Re: VITO

PostNapisane: 2009-06-29, 13:35
przez do_rota
Oj śmietnik z niego straszny, wszystko chować trzeba.Skarpetki to faktycznie odziedziczył po Tatusiu :-D , jakby mu jedna opadła ;-) . Właśnie wróciliśmy od weterynarza. Mamy zaliczone kolejne szczepienie. Do tej pory jadł karmę od hodowcy, ale niezbyt mu smakuje. Muszę ją posypywać białym serem to wtedy da się przemycić. Je ją na 2 posiłki, kolejne 2 to ryż z mięsem i warzywami. No i dostał z okazji szczepienia próbkę Royala. Postawiłam przed nim najpierw naszą karmę (bez serka) i nic , a potem do drugiej miseczki nasypałam Royala :shock: Znikną w mgnieniu oka. No ale mamy jeszcze jakieś 10 kg starej karmy. Chyba będzie się trzeba przemęczyć z serkiem.

Re: VITO

PostNapisane: 2009-06-29, 15:05
przez annasm
To i wybredność odziedziczył po tatusiu....on też kręci nosem na żarcie od małego. Nie nakręcałabym się na tego Royala - to zmyłka, Czak też tak mnie wpuszczał w maliny.

Re: VITO

PostNapisane: 2009-06-29, 15:28
przez do_rota
:-( a już myślałam, że kupimy Royala i będzie OK.
Jednak najlepszy pod słońcem jest suchy chleb. Ukradł ostatnie kromkę synkowi, wiał z nią aż się kurzyło i zjadł ją z apetytem. Czytałam , że Czaka karmicie dietą naturalną. Wszystko surowe? Czy możesz coś o tym napisać. Od jakiego wieku można tą dietę stosować?

Re: VITO

PostNapisane: 2009-06-30, 14:41
przez annasm
Poczytaj sobie o Barfie na dogomanii i na tym forum tez jest watek. Ja zaczęłąm go karmic tak jak był już dorosły, ale są tacy co karmią tak juz małe szczeniaki. Wymaga to tylko odpowiedniego bilansowania diety żeby dostarczyć wszystkich niezbednych składników i suplementów. Myslę że żeby tak karmić szczeniaczka trzeba bardzo duzo wiedzieć na ten temat i mieć jakies doświadczenia.
A suchy chlebek przysmak pierwsza klasa. :mrgreen:
Jesli upodobania jedzeniowe Vito ma po tatusiu to życzę wam duuużo cierpliwości :-/