Muszę się pochwalić jechałem dzisiaj autkiem i byłem bardzo grzeczny
. Szkoda tylko,że ta jazda miała przystanek u weta tam było już mniej przyjemnie
. Oglądał, dotykał, a do tego jeszcze zastrzyk zrobił aaaaaaaaaaaaaa bolało
.
Byłem też ważony Pańcia stwierdziła, że "klusek" jestem bo ważę 6,5 kg
. Dostałem też fajne zabawki do gryziania dużo tego bo mam przezwisko "pirania" gryziam co popadnie
Smutno mi
Ostatnio edytowano 2009-01-22, 23:25 przez
beta, łącznie edytowano 1 raz