Strona 1 z 5

Dżoker z Aresibo

PostNapisane: 2006-11-22, 14:10
przez Kasia
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

PostNapisane: 2006-11-22, 14:18
przez Ewa z Bostonem
"małe" jest piękne, słodziudki!!! :-) Cieszcie się nim, sadzajcie na kolanka, :!: bo za chwilkę ...
niedźwiedzie też są super :-P :evil: :roll:

PostNapisane: 2006-11-22, 15:16
przez Tomek
Kasiu, bardzo dziękuję za pomoc i wstawienie zdjęć na forum; ja nie podołałem wyzwaniu :-/
Ewo, jakie "małe"? :-) To "małe" waży już 22 kg, w domu tylko ja mam siłę, by Go wytargać te parę schodków do wejścia. Jeszcze kilka tygodni i chyba zrobię mu specjalny podest do wchodzenia. A o spaniu na pięterku też już powoli zapominamy. Zainwestowałem w takie składane łóżko polowe i śpimy sobie razem; ja na, Dżoker pod :).
pozdrawiam wszystkich serdecznie
tomek

PostNapisane: 2006-11-22, 15:37
przez Przemo
Ale fajny. :-D :-D :-D
Prosze go wyglaskac od nas.

PostNapisane: 2006-11-22, 15:38
przez Aga-2
Cudniasty! Takie legowisko, jak ma Dżoker (nie chodzi mi o łóżko) u nas niedługo wytrzymało. Musieliśmy kupić ponton. Teraz nie ma czego chwycić w zęby. Zdjęcia super! Ach, jak by się chciało znowu takiego malucha....
Agata i Asta

PostNapisane: 2006-11-22, 16:02
przez Natalia i Galwin
Śliczne maleństwo :-) Ale niestety - już niedługo będzi ogromnym psiakiem którego nie będzie jak wsadzić na kolanka :-D Ile on ma :?: :-)

PostNapisane: 2006-11-22, 16:09
przez Tomek
Aga-2 napisał(a):Cudniasty! Takie legowisko, jak ma Dżoker (nie chodzi mi o łóżko) u nas niedługo wytrzymało. Musieliśmy kupić ponton. Teraz nie ma czego chwycić w zęby. Zdjęcia super! Ach, jak by się chciało znowu takiego malucha....
Agata i Asta


nasze legowisko służyło całe 5 dni (podróż i 4 noce). Później Dżoker sam sobie wybrał formę i miejsce do spania. Ciągle śpi na plecach i na czymś chłodniejszym (panele podłogowe lub płytki). Legowisko zostanie przekazane komuś potrzebującemu.

Natalio, Dżoker ma 4 miesiące i 15 dni

PostNapisane: 2006-11-22, 16:15
przez Natalia i Galwin
I tylko 22kg wazy :?: ;-) Galwin jak był w jego wieku ważył ok 30 kg :-D Niech przede wszystkim zdrowo rośnie i dużo broi :!: :!: :!:

PostNapisane: 2006-11-22, 16:15
przez Tomek
Aga-2 napisał(a):Cudniasty! Takie legowisko, jak ma Dżoker (nie chodzi mi o łóżko) u nas niedługo wytrzymało. Musieliśmy kupić ponton. Teraz nie ma czego chwycić w zęby. Zdjęcia super! Ach, jak by się chciało znowu takiego malucha....
Agata i Asta


nasze legowisko służyło całe 5 dni (podróż i 4 noce). Później Dżoker sam sobie wybrał formę i miejsce do spania. Ciągle śpi na plecach i na czymś chłodniejszym (panele podłogowe lub płytki). Legowisko zostanie przekazane komuś potrzebującemu.

Natalio, Dżoker ma 4 miesiące i 15 dni

PostNapisane: 2006-11-22, 16:50
przez Grażyna i Coffee
Śliczności , życzymy Wam i Jemu żeby rósł zdrowo , bo szczęśliwy będzie napewno przy takim podejściu :-D
Pozdrowienia i głaskanka ( ręce same chodzą na taki widok) i prosimy o więcej zdjęć.

PostNapisane: 2006-11-22, 17:20
przez Ewa z Bostonem
Natalia nie strasz chłopaka! Twoje maleństwo jest od początku wyjątkowe :shock:
Dobrze waży ponoć 20 tygodni 20 kg, jest ok.
Ale już niedługo :mrgreen:

PostNapisane: 2006-11-23, 10:02
przez Magda
A ja właśnie miałam wstawić zdjęcia Dżokera :mrgreen: Ale fajnie, że już są :-D
Dżokerek jest śliczny!!!! A fotki bardzo fajne! :-) Pozdrawiamy.

PostNapisane: 2006-11-23, 20:46
przez Tomek
Dżoker rośnie jak na drożdżach, ale lekarz opiekujący się nim twierdzi, że prawidłowo. My jesteśmy w szoku, nasze rottweilery nie miały takiego "przyrostu" :-)
To co mnie jeszcze dziwi to to, że Dżoker nie boi się wcale psów, nawet takich co ujadają zza płotów posesji, ba - potrafi je obszczekać. Dwa wychowujące się równolegle u nas rottweilery, gdy były w wieku Dżokera, na sam widok psów dorosłych potrafiły chyłkiem pod płotem do domu ze spaceru uciekać. A Dżoker nic sobie nie robi! :-) Kolegów ma zresztą starszych (i wyższych) od siebie: brązowego labradora i goldena. Więc Ewo, na spacer możemy się już wkrótce umawiać :-) Czy w Lublinie są jakieś okresowe spotkania berneńczyków? Bo na forum jest chyba 5 właścicieli tej rasy...
Zdjęć mam napstrykane przez te niecałe 3 miesiące razem jakieś 280 sztuk, więc jeszcze coś by się znalazło ;-) , ale nie chcę już nikogo męczyć ich zamieszczaniem, a Was, Drodzy Forumowicze, zanudzać fotkami jednego psa.

pozdrawiam
tomek

PostNapisane: 2006-11-23, 21:26
przez Marta i Cera
Tomek gwarantuję Ci że na tym forum nikogo nie zanudzisz zdjęciami żadnego psa

PostNapisane: 2006-11-23, 21:51
przez Ewa z Bostonem
Tomku jakiś okresowych nie ma ale my z Pokerem umawiamy się na bieżąco. Ale możemy wprowadzić jakąś nową świecką tradycję. :mrgreen: A gdzie mieszkacie??

PostNapisane: 2006-11-23, 22:15
przez Tomek
na wyraźną prośbę ogółu parę fotek jeszcze mogę znaleźć ;-)
Ewo, zasadniczo jesteśmy z II góry sławinkowskiej, a czasami z Motycza :)
a Boston i Poker?

PostNapisane: 2006-11-23, 22:20
przez Gość
Proszę wstawiaę te zdjęcia koniecznie, bo nasze berny jakieś wyrosniete są, a na takie male kluski patrzy sie z zachwytem !!!! ;-) A zanudzic sie nas nie da z pewnoscią ;-) Dzoker jest cudny.....ech... chcialoby sie kolejnego glutka u siebie :roll:

agares22 bo sie pewnie nie zalogowalam

PostNapisane: 2006-11-23, 23:03
przez Natalia i Galwin
Zanudzać :?: To ja jestem forumowym zanudzaczem zdjęciami :-D :-D Z chęcia bym pooglądała zdjęcia szczeniaczków jakichś i powspominała jak to było.. 4 miesiące temu mieć takiego aniołka słodkiego w domku ;-) Poprosze o więcej zdjęć :!: :!: :!: :!:

PostNapisane: 2006-11-24, 09:38
przez Ewa z Bostonem
Nie wierzę, my mieszkamy w Motyczu! Pokerek na Czubach.
Widziałam bernusia koło "Jedliny" to Wy??

PostNapisane: 2006-11-24, 10:05
przez Tess
Stanowczo poprosimy o więcej zdjęć. Mój Czoper waży już 50 kg, a mały jest takim słodziankiem :lol: Przesyłamy głaski :mrgreen: