Strona 4 z 4

Re: Orson boss pakeros z Raciborza

PostNapisane: 2012-05-06, 18:05
przez Barbel
To wy zyjecie???
Tylko wam psa ktos podmienił. Przedtem jakas kulka była.

Re: Orson boss pakeros z Raciborza

PostNapisane: 2012-05-06, 19:39
przez Leszczyna
Kawał chłopa się zrobiło :-D

Re: Orson boss pakeros z Raciborza

PostNapisane: 2015-11-26, 12:49
przez dominikrac
Orsonek niestety odszedł ponad rok temu sorry że teraz dopiero piszę.
Naprawdę ciężko było się nam z tym pogodzic a szczególnie mi bo byłem z nim do końca nawet dzisiaj łza w oku się kręci. Dziękuję wszystkim ludziom których spotkaliśmy na swojej drodze może za jakiś czas znów zdecydujemy się na psa po tym co przeszliśmy raczej napewno bez rodowodu bo to nic nie gwarantuje. Wiem że ktoś powie że tak nie jest ale nikomu nie życzę usypiac psa 3,5 rocznego z powodu genetycznej choroby nerek, który miał tak wielką ochotę do życia.

Re: Orson boss pakeros z Raciborza

PostNapisane: 2015-11-26, 19:59
przez Drixon
berneńczyki są obciążone przeróżnymi chorobami - kupno psa bez rodowodu może być strzałem w kolano, zwłaszcza jeśli kompletnie nie znasz przodków psa ...
chcesz mieć zdrowszego psa - adoptuj ze schroniska Psijaciela - ryzko takie samo a jedno psie życie uszczęśliwisz

Spoiler:

Re: Orson boss pakeros z Raciborza

PostNapisane: 2015-11-26, 22:26
przez Daria + Chila i Luna
przykre, Orsonek.

Drixon Orson z tego co pamietam był z rodowodem, od Leszczynki.

Re: Orson boss pakeros z Raciborza

PostNapisane: 2015-11-27, 10:31
przez Cefreud
Daria, ale jego własciciele piszą , ze następnego kupia bez.
Przykro, ze taki młody psiak musi odejsć.

Re: Orson boss pakeros z Raciborza

PostNapisane: 2015-11-28, 11:56
przez Daria + Chila i Luna
a to sorki, jakoś to przeoczyłam, no to nie fajnie, rozumiem, że się zrazili, ale teraz sami sobie teraz fundują poprawkę :/