Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Napisane: **2011-07-12, 12:07**

Po wystawie w Nowym Targu odbyło się spotkanie Rodzinki Smutków. Może w nim brać udział każdy kto choć troszkę jest Smuteczkiem. Asti choć Canis Magnus, to wszak Smutek w 50%, po Tetydzie. Tyle o powinowactwie psów. Ludzkie zaś, to wystarczy być zaprzyjaźnionym ze Smutkami. Zresztą znąjc gościnność gospodarzy, to każdy miłośnik berneńskich byłby mile widziany.
Ludzi dopisało sporo, liczba był zmnienna. Trzeba było pilnować milusińskich i szczeniaków. Niektórych sen zmożył wcześnie. Główną atrakcją wieczoru było spektakularne pieczenie podhalańskich kurczaków przez Maestro rożna, czyli Jarka.

Obrazek został zmniejszony.
Co chwila czujnym okiem doglądał, polewał sosem nie bacząc na potworny gorąc bijący od ognia i gryzący dym.

Obrazek został zmniejszony.
W przygotowaniach brali udział praktycznie wszyscy, a każdy spontanicznie dobierał sobie zadania, czasem się zmieniajac.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.
Dziewczyny troszkę spacerowały mając baczenie na dzieci i psiaki.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.
Psy co chwila szukały ochłody w wodzie, gdzie królwała oczywiście Asti, która może siedzieć w wodzie godzinami.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.
Bywały momenty gdy Maestro pozwalał innym zająć swoje miejsce przy rożnie. Sam miałem taki moment, ale nie mam fotki.

Obrazek został zmniejszony.
Nie trwałoto jednak długo, wiadomo Pańskie oko konia tuczy i lepiej samemu mieć kontrolę nad taką ważną
czynnością.

Wreszcie o zmroku wszystko się upiekło i przeniśliśmy się na kamping, do altanki gdzie nastąpiła konsumpcja i pogadanki.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.
A o tym co było później to nawet najstarsi górale nie wiedzą. <buja_w_oblokach>

Napisane: **2011-07-12, 12:26**

Może i górale nie wiedzą, ale ja tam się domyślam ;-)

Imprezka superowa ,a te kurczaki ,aż ślinka cieknie,ale najważniejsze miłe towarzystwo w szczególności bernusiowe <pies>

.
Cóż tu pisać po prostu raj, żyć nie umierać :mrgreen:

Napisane: **2011-07-12, 13:49**

Trochę szkoda, że się niezgadaliśmy na wystawie. Bylibyście bardzo mile widziani. <tak>

Napisane: **2011-07-12, 14:12**

Jakieś bajkowe miejsce macie na te spotkania.
Zawsze się wybieram na Nowy Targ i coś mi staje na przeszkodzie, ale teraz, po tym co widzę, to motywacja wzrośnie, oj wzrośnie :mrgreen:

Tylko psy jakieś przekarmione, albo może dobrze wychowane...nikt nie sępi, nikt się nie czai przy grillu. <szok>

Napisane: **2011-07-12, 14:20**

fajnie mieliście <tak>

Napisane: **2011-07-12, 14:30**

Psiaki systematycznie obwąchiwały co nieco. Wcześniej dostały sporo skrawków podczas nabijania na rożen. <cwaniak>

Napisane: **2011-07-12, 15:26**

Widać na zdjęciach, że mieliście super imprezke!
PS.
Woda to żywioł bernusiów. Nasza Shanga może wogóle z wody nie wychodzić

Napisane: **2011-07-12, 15:28**

A o tym co było później to nawet najstarsi górale nie wiedzą.

raczej pewnie nie pamietaja ;-)

Fantastyczne mieliscie spotkanie <okok>

pozdr

Napisane: **2011-07-12, 15:52**

Romked napisał(a):Trochę szkoda, że się niezgadaliśmy na wystawie. Bylibyście bardzo mile widziani.

Co się odwlecze to nie uciecze ;-)

jeszcze wszystko przed nami <haha>

Napisane: **2011-07-14, 10:48**

Romku zrobiłeś piękne zdjęcia i świetny opis (do tej rzeczki Aspi wrzuciła Pokersia jak był młody, a on nie pływa przecież, myslałam, ze zawału dostanę),jednak w poniedziałek rasdość zabawy przyćmił smutek dlatego dziś dopiero tu jestem
i
jak fajnie Was wszystkich zobaczyć, dziewczyny wciąż piękne i młode <winko>

(Ewki kochane :love2:

- bo przecież nie ta młódź co "z pieluch wyrosła" i może brać udział w castingach do ... "Tap" :lol:

"madl"

), Smutkowi Panowie nadal najprzystojniejsi :-D

a "kurczakowy mistrz ceremonii" do schrupania - Jarek <buzki>

jak fajnie, że było Wam fajnie.
Dobrze jest widzieć Smutkowe Psiątka w dobrej formie i dobrym składzie - wygłaszczcie i wytarmoście wszystkie Wasze Futrzaki ode mnie :love: