jak to jest możliwe????

Tutaj można zadawać wszelkie pytania związane z formalnościami i praca ZKwP

Moderator: marieanne

Re: jak to jest możliwe????

Postprzez marieanne » 2012-11-06, 17:57

Szczerze powiedziawszy ja też ;-)
Mam nadzieję, że reakcja na tym się nie skonczy, ale to i tak fajnie, że w ogóle odpowiedzieli.
Avatar użytkownika
marieanne
Moderator Działu
 
Posty: 2615
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-08-08, 21:04
Lokalizacja: Białystok
psy: BPP x3: Bohun, Zuzia i Bromba :)
Hodowla: Śledzikujący Bern FCI

Re: jak to jest możliwe????

Postprzez Agata22 » 2012-11-06, 18:11

Od dłuższego czasu nurtuje mnie jeszcze ocena sędziów na wystawach. Podam konkretny przykład suka status hodowlanej więc powinna spełnić wymogi określone we wzorcu rasy, prawda? A jej eksterier jest daleki od tego tzn biała barwa rozpływa się po całej jednej stronie kufy i sięga daleko poza końciki warg druga stona jest słabo wybarwiona co więcej szczenięta z jej miotu w większości mają w połowie lub całe białe głowy. Pytanie jakim cudem ta suka ma status hodowlanej? Dodam że nie jest to pierwsza lepsza hodowla...
Agata22
 
Posty: 43
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-07-06, 18:35
psy: NIKA

Re: jak to jest możliwe????

Postprzez Drixon » 2012-11-06, 19:38

Agata22 napisał(a):Od dłuższego czasu nurtuje mnie jeszcze ocena sędziów na wystawach. Podam konkretny przykład suka status hodowlanej więc powinna spełnić wymogi określone we wzorcu rasy, prawda? A jej eksterier jest daleki od tego tzn biała barwa rozpływa się po całej jednej stronie kufy i sięga daleko poza końciki warg druga stona jest słabo wybarwiona co więcej szczenięta z jej miotu w większości mają w połowie lub całe białe głowy. Pytanie jakim cudem ta suka ma status hodowlanej? Dodam że nie jest to pierwsza lepsza hodowla...


być może dlatego, że suka miała sporo innych atutów (których na zdjęciach nie widać)a które wg sędziów i hodowcy zaważyły na tym by suka otrzymała odpowiednie uprawnienia - tj piękna budowa,harmonijny ruch,doskonały temperament - to też są wymogi do właściwej oceny. Niestety w PL kilka dobrych ocen na wystawie już warunkuje uprawnienia hodowlane (w innych krajach istnieją kluby ras z bonitacjami, testami,badaniami), a umaszczenie schodzi na dalszy plan.
I jeszcze jedno - przebielone szczenięta zdarzają się i po 'idealnie' umaszczonych rodzicach.
Avatar użytkownika
Drixon
 
Posty: 5589
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-25, 21:20

Re: jak to jest możliwe????

Postprzez Cefreud » 2012-11-06, 21:09

Freud i jego pięcioro braci mieli idealne ubarwienie - (tak jak i ich rodzice) , a dwaj bracia z tego samego miotu - jeden nie miał bieli z jednej strony pyska a drugi miał bieli w nadmiarze.Tego nie przewidzisz. Czasem z rodziców z niewielką ilością bieli wyjdą białe obroże a czasem idealne wręcz ksiązkowe umaszczenie.
Każdy początkujący posiadacz berna zastanawia się jak to jest z umaszczeniem :-) Po jakimś czasie odkrywa, ze są ważniejsze rzeczy- grubość kości, kątowanie łap czy ruch. Jeśli na wystawie były by porównywane dwa psy- jeden wręcz ksiażkowo wybarwiony, ale szczudłowaty o marnej kości a drugi przebielony ale z idealną budową to sama powiedz, którego byś wybrała? ;-)
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: jak to jest możliwe????

Postprzez Agata22 » 2012-11-07, 09:47

Oczywiście, zgadzam się z Wami! Widziałam wiele psiaków mniej/więcej wybarwionych, ale biorąc pod uwagę tą konkretną sunię, dziwi mnie, że mimo wszystko status suki hodowlanej otrzymała. Na wystawach uzyskała te potrzebne minimum, a jej potomstwo naprawdę... mówiąc wprost, gdybym takiego psiaka zobaczyła na ulicy, to nie uwierzyłabym, że jest to bern, a już na pewno nie z rodowodem. Tu już nie chodzi o nieco bielsze pyszczki, ale naprawdę całe głowy miały białe, aż wypływało to na kark. A z tego co zauważyłam, w rodowodzie tej suni pojawiały się podobne przypadki.
Agata22
 
Posty: 43
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-07-06, 18:35
psy: NIKA

Re: jak to jest możliwe????

Postprzez Aga-2 » 2012-11-07, 12:53

Agata22 napisał(a):Oczywiście, zgadzam się z Wami! Widziałam wiele psiaków mniej/więcej wybarwionych, ale biorąc pod uwagę tą konkretną sunię, dziwi mnie, że mimo wszystko status suki hodowlanej otrzymała. Na wystawach uzyskała te potrzebne minimum, a jej potomstwo naprawdę... mówiąc wprost, gdybym takiego psiaka zobaczyła na ulicy, to nie uwierzyłabym, że jest to bern, a już na pewno nie z rodowodem. Tu już nie chodzi o nieco bielsze pyszczki, ale naprawdę całe głowy miały białe, aż wypływało to na kark. A z tego co zauważyłam, w rodowodzie tej suni pojawiały się podobne przypadki.

U nas nie robi się oceny hodowlanej danego psa/suki na podstawie jego potomstwa. Kwalifikacją do hodowli u suki są co najmniej 3 oceny bdb, w tym jedna na wystawie rangi międzynarodowej.
Co do potomstwa, to przypominam, że nie da się całej winy za błędy dzieci zrzucić na matkę. Ważne jest jakim psem się ją kryło. Może źle dobrali reproduktora. Nieraz po brzydkiej suce wychodzą ładne dzieci i odwrotnie - suka piękna, a potomstwo takie sobie... Sama natura ;) Niewiele się tu da przewidzieć na pewno.
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: jak to jest możliwe????

Postprzez kreska » 2012-11-08, 09:07

Od dłuższego czasu nurtuje mnie jeszcze ocena sędziów na wystawach. Podam konkretny przykład suka status hodowlanej więc powinna spełnić wymogi określone we wzorcu rasy, prawda? A jej eksterier jest daleki od tego tzn biała barwa rozpływa się po całej jednej stronie kufy i sięga daleko poza końciki warg druga stona jest słabo wybarwiona
Oczywiście, zgadzam się z Wami! Widziałam wiele psiaków mniej/więcej wybarwionych, ale biorąc pod uwagę tą konkretną sunię, dziwi mnie, że mimo wszystko status suki hodowlanej otrzymała. Na wystawach uzyskała te potrzebne minimum

Wady ciężkie, dyskwalifikujące
(wykluczające psa z hodowli):
- rozłupany nos, zajęcza warga, rozszczep podniebienia
- oczy niebieskie (rybie) lub z niebieskimi plamkami
- stop bardzo wyraźny, głowa bardzo ciężka, w typie bernardyna
- mało typowy wygląd
- sierść mocno kędzierzawa lub nastroszona; sierść gładka
- nietypowe znaczenia:
- zbyt wysokie białe znaczenia na łapach ("pończochy" sięgające powyżej śródręcza)
- maść biała i czarna nierozdzielone podpalaniem
- białe łaty na tułowiu
- biały kołnierz wokół szyi
- przodozgryz, tyłozgryz, zgryz przemienny
- nos inny niż czarny (nie dotyczy szczeniąt w fazie wybarwiania)
- brak więcej niż dwóch przedtrzonowców lub brak trzonowców
-wnętrostwo
- tchórzliwość, niezrównoważenie, agresja

pozdr
Avatar użytkownika
kreska
 
Posty: 5497
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-11-29, 23:48
Lokalizacja: Zielonka
psy: Fibi,Bibi,Balu,Lila,Lilawati, Solo i Łatka(*)
Hodowla: SOULBERN

Re: jak to jest możliwe????

Postprzez Agata22 » 2012-11-08, 12:24

A więc według tego opisu nie powinna mieć statusu suki hodowlanej a ma. Oczywiście wiem że sędziowie różnie sędziują , ale w tym wypadku... Mam tylko nadzieję że właściciel nie powtórzy krycia tej suki bo w poprzednim miocie większość z jej szczeniąt nie przypominało berna...
Agata22
 
Posty: 43
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-07-06, 18:35
psy: NIKA

Re: jak to jest możliwe????

Postprzez AniaRe » 2012-11-08, 13:33

Biorac pod uwagę, jak czesto berny maja problemy z psychiką i ze zdrowiem, asymetria i "rozlanie " białego po kufie jest sprawą zupełnie marginalną.. Ja myśle, że jak długo głownym kryterium doboru hodowlanego będzie umaszczenie nie będzie poprawy....Pies to charakter, zdrowie, budowa, etc... plamki, skarpetki etc. sa na końcu skali wartości..
A właściciel tej suki może np. pokryć innym reporduktorem i szczeniaki moga wyjść super...Już tu napisano, to nie sama suka stanowi o szczeniakach, para musi być dobrze dobrana-a tego wcześniej nie wiadomo. Z krycia jednym psem moga być świetne szczeniaki, z innego ojca- kiepskie.. Wycofywanie suki jesli- poza wadami umaszczenia- jest ładna i z dobrym charakterem, byłoby bezzasadne.
Ostatnio edytowano 2012-11-08, 14:03 przez AniaRe, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
AniaRe
 
Posty: 1145
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:49
Lokalizacja: Łubno k.Żyrardowa

Re: jak to jest możliwe????

Postprzez kreska » 2012-11-08, 13:56

Agata22 napisał(a):A więc według tego opisu nie powinna mieć statusu suki hodowlanej a ma. Oczywiście wiem że sędziowie różnie sędziują , ale w tym wypadku... Mam tylko nadzieję że właściciel nie powtórzy krycia tej suki bo w poprzednim miocie większość z jej szczeniąt nie przypominało berna...

A w ktorym miejscu tego opisu widzisz wade dyskwalifikujaca suke z biela wychodzaca poza kaciki i asymetria umaszczenia na pysku <mysli>
Za jakosc szczeniat jest odpowiedzialna nie tylko matka ale rowniez ojciec oraz przodkowie...wiec nierozumiem skad az takie oburzenie akurat ta sunia <mysli>
Zeby tylko takie suki byly kryte , ktore maja niedoskonale umaszczenie <okok>
Polecam przejrzenie hodowli bernenczykow nie tylko w Polsce, wtedy zobaczysz jak wiele jest pieknych psow z niedoskonalym umaszczeniem <okok>
pozdr
O wadach jeszcze inaczej...wedlug klubu molosow :
agresywność, lękliwość, wyraźna płochliwość
rozszczepiony nos
przodozgryz, tyłozgryz , zgryz przemienny
jedno lub dwa niebieskie oczy lub oczy z niebieskimi plamkami
entropium, ektropium
zakręcony lub załamany ogon
krótki lub szorstki włos
brak trójbarwności
maść podstawowa inna niż czarna
Psy, które wykazują nienormalne zachowania, lub zachowania zaburzone, muszą zostać zdyskwalifikowane.

I wytyczne szwajcarskiego klubu rasy ...Wady ciężkie, dyskwalifikujące (wykluczające psa z hodowli):
rozłupany nos, zajęcza warga, rozszczep podniebienia
oczy niebieskie (rybie) lub z niebieskimi plamkami
stop bardzo wyraźny, głowa bardzo ciężka, w typie bernardyna
mało typowy wygląd
sierść mocno kędzierzawa lub nastroszona; sierść gładka
nietypowe znaczenia:
zbyt wysokie białe znaczenia na łapach ("pończochy" sięgające powyżej śródręcza)
maść biała i czarna nie rozdzielone podpalaniem
białe łaty na tułowiu
biały kołnierz wokół szyi
przodozgryz, tyłozgryz, zgryz przemienny
nos inny niż czarny (nie dotyczy szczeniąt w fazie wybarwiania)
brak więcej niż dwóch przedtrzonowców lub brak trzonowców
wnętrostwo
tchórzliwość, niezrównoważenie, agresja
Avatar użytkownika
kreska
 
Posty: 5497
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-11-29, 23:48
Lokalizacja: Zielonka
psy: Fibi,Bibi,Balu,Lila,Lilawati, Solo i Łatka(*)
Hodowla: SOULBERN

Re: jak to jest możliwe????

Postprzez Agata22 » 2012-11-08, 23:05

Ależ ja się nie oburzam:) Ja tylko stwierdzam, że oprócz wszystkich innych cech berneńczyków szata również nie jest bez znaczenia ... Jeśli ktoś ma ochotę na berny z białą głową to proszę bardzo:)
Agata22
 
Posty: 43
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-07-06, 18:35
psy: NIKA

Re: jak to jest możliwe????

Postprzez marieanne » 2012-11-08, 23:28

Agata22 napisał(a):Ależ ja się nie oburzam:) Ja tylko stwierdzam, że oprócz wszystkich innych cech berneńczyków szata również nie jest bez znaczenia ... Jeśli ktoś ma ochotę na berny z białą głową to proszę bardzo:)

A czy rozumiesz, że:
1) to o czym piszesz nie jest wadą dyskwalifikującą
2) suka może mieć milion innych zalet i tą jedną wadę - i co, wykluczyłabyś z hodowli?
Avatar użytkownika
marieanne
Moderator Działu
 
Posty: 2615
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-08-08, 21:04
Lokalizacja: Białystok
psy: BPP x3: Bohun, Zuzia i Bromba :)
Hodowla: Śledzikujący Bern FCI

Re: jak to jest możliwe????

Postprzez Agata22 » 2012-11-08, 23:36

Tak wykluczyłabym ją z hodowli !
Agata22
 
Posty: 43
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-07-06, 18:35
psy: NIKA

Re: jak to jest możliwe????

Postprzez marieanne » 2012-11-08, 23:45

Serio, wykluczyłabyś z hodowli (hipotetycznie, bo nie wiem nawet o jaką sukę chodzi) sukę z przebieleniem po 1 stronie pyska, ale np:

-z linii długowiecznej
-z linii stosunkowo (jak na berny) zdrowej
-z linii zagranicznej
-z doskonałym charakterem
-przebadaną i zdrową
-o świetnym kątowaniu, budowie, proporcjach, kształcie głowy itd

Naprawdę...?
Avatar użytkownika
marieanne
Moderator Działu
 
Posty: 2615
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-08-08, 21:04
Lokalizacja: Białystok
psy: BPP x3: Bohun, Zuzia i Bromba :)
Hodowla: Śledzikujący Bern FCI

Re: jak to jest możliwe????

Postprzez Agata22 » 2012-11-09, 00:44

Tą konkretną sukę tak. Nie jest z lini rewelacyjnej , długowiecznej , z zagranicznego krycia natomiast ze strony jej matki są ewidentne wady umaszczenia niektórych szczeniąt z różnych miotów np zupełny brak bieli lub białe szerokie kołnierze wokół szyi... Jeśli już została pokryta i dała takie potomstwo wycofałabym ją z hodowli niech będzie sunią do kochania i miziania... Piszę cały czas o tym konkretnym przypadku ...
Agata22
 
Posty: 43
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-07-06, 18:35
psy: NIKA

Re: jak to jest możliwe????

Postprzez marieanne » 2012-11-09, 00:46

No Ty piszesz. My nie, bo nie mamy zielonego pojęcia, o jaką konkretnie sukę chodzi. I dlatego zaznaczyłam, że pytam hipotetycznie, a nie o tą jedną konkretną sukę.
I dalej mam wrażenie nie dociera do Ciebie to co dziewczyny wyżej pisały. To, jak wyglądają szczeniaki jest zależne zarówno od ojca, jak i od matki.
Avatar użytkownika
marieanne
Moderator Działu
 
Posty: 2615
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-08-08, 21:04
Lokalizacja: Białystok
psy: BPP x3: Bohun, Zuzia i Bromba :)
Hodowla: Śledzikujący Bern FCI

Re: jak to jest możliwe????

Postprzez Agata22 » 2012-11-09, 09:20

A ja odnoszę wrażenie, że nie wiecie o co mi chodzi. Skoro ta suka jest tak wybitnym przedstawicielem swojej rasy, to dlaczego na wystawach otrzymała minimum (choc o jej ocenach na stronie hodowli nic nie pisze, ale skoro ma statu suki hodowlanej to przypuszczam, że na nich była).
Agata22
 
Posty: 43
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-07-06, 18:35
psy: NIKA

Re: jak to jest możliwe????

Postprzez Cefreud » 2012-11-09, 09:34

a to już zupełnie inna kwestia. Przepisy są takie jakie są, reszta to już etyka hodowcy. Jeden będzie potwierdzał oceny otrzymane na polskich wystawach, jeżdżąc na zagraniczne wystawy, inny nie. Jeden będzie badał psa- nie tylko na obowiązkowe HD a inny nie. Jeden sprawdzi rodowody potencjalnych reproduktorów pod względem nie tylko osiągnięć wystawowych ale i długości życia przodków a drugi będzie krył" za płotem".
To czy taka rozmrażalnia w barwach ZKwP utrzyma się na rynku, będzie zależeć tylko od kupujących. Tak naprawdę to od nich wszystko zależy. Jeśli będą chętni na bylejakość to taka byle jakość będzie sprzedawana!
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: jak to jest możliwe????

Postprzez AniaRe » 2012-11-09, 10:04

W którym momencie któraś z nas napisała, że ta suka jest wybitna?
Ogólnie chyba nie do końca jest dla Ciebie jasne, że my nie oceniamy tej konkretnej suki, o którą Tobie chodzi, tylko polemizujemy z Twoim zdaniem, że na podstawie wady umaszczenia należy ją wycofać z hodowli.

Wyjaśniamy Ci tylko, że eliminowanie z hodowli TYLKO na podstawie tego, że zwierzę ma lekką wadę umaszczenia i że w jednym miocie dała szczeniaki z wadami umaszczenia jest bezsensowne.
Po pierwsze (o czym juz tu pisano i ja też): w kolejnym miocie z innym repro może dac zupełnie inne, prawidłowe szczeniaki
Po drugie: Ja wolałabym berna z wadą umaszczenia ale z dobrym charakterem i żyjacego długo, niż ideał eksterierowy, który stracę w wieku 5-6 lat.
A nie jest tragedią miot szczeniaków z wadami umaszczenia, jeśli reszta (charakter, zdrowie, jądra, zgryzy) jest ok, jest sporo ludzi, którzy szukają psa do kochania, nie chcą rozmnażac i taka wada jest dla nich o tyle korzystna, że mogą mieć prawdziwego bernenczyka ale taniej.
Avatar użytkownika
AniaRe
 
Posty: 1145
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:49
Lokalizacja: Łubno k.Żyrardowa

Re: jak to jest możliwe????

Postprzez Agata22 » 2012-11-09, 10:46

Chyba tylko Cefreud wie o co mi chodzi. Chodzi o hodowcę, który nie jest w porządku w stosunku do przyszłych właścicieli (nie wspominając, że zdarzyło mu się sprzedać moim znajomym, psa z genetyczną wadą nerek, którzy pojechali potem do niego i on sam odradzał im innego psiaka, bo ten z kolei miał chore serce! - niestety nie wiem dokładnie o jaki miot chodzi, ale w tamtym okresie tylko siostra i matka tej suki miały potomstwo! I w każdym zdarzały się odstępstwa od eksterieru, ale nie aż tak jak w przypadku suki, o którą mi chodzi) Suka z wadami wybarwienia może mieć status suki hodowlanej to samo tyczy się psa repro, okej rozumiem, ale dla mnie prawdziwy bern nie wygląda jak niedźwiedź polarny! Gdybym miała zapłacić 3000 za psa z tak widocznymi wadami, który nawet nie przypomina berna, to wolałabym przejechać całą Polskę w poszukiwaniu innej hodowli. Hodowca, widząc matkę i siostrę suki (wszystko kręci się wewnątrz tej samej hodowli) i widząc szczeniaki, jakie one dawały (w niemal każdym miocie znajdowały się psiaki z wadami wybarwienia, a sprawdzałam reproduktorów i w ich wypadku szczenięta nie nosił aż tak rzucających się w oczy wad, a z kolei matka tej suki na pierwszy rzut oka nie tylko ma wady wybarwienia, ale też inne wady, które widać nawet na zdjęciach) nadal postanawia kryć te suki. Ja odnoszę wrażenie, że ten hodowca, choć w otoczeniu hodowli jest znany i ceniony, po prostu liczy na zysk i nic więcej.
Agata22
 
Posty: 43
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-07-06, 18:35
psy: NIKA

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy i pytania

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości