Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Jak nauczyliście swoje szwajcary oddawania przedmiotów?
Nasza 15-sto miesięczna sunia ostatnimi czasy upodobała sobie zabawę w "złodzieja". Jak tylko uda jej się coś ukraść to z wielką radością ucieka ze zdobyczą w pyszczku. Chowamy wszystko co nie jest dla niej bezpieczne. Chciałabym ją nauczyć oddawania tych "zdobyczy" na komendę, bo to nam ułatwi życie. Ćwiczymy co nie co z klikierem, ale nie wiem czy w tej sytuacji to dobra metoda??
Proszę o porady, może filmik pokazowy.

Jeżeli suni spodobała się taka zabawa to proszę nie reagować.
Ja bym zrobiła tak :
Poszła do ogródka lub w inne miejsce gdzie możemy bezpiecznie spuścić psa. Rzucamy psu zabawkę psiak biega szczęśliwy ale nie przebiega do nas. My stoimy i nie reagujemy na to. Co jakiś czas wołamy psa. Ale nie odpowiadamy na zaproszenie do zabawy jaką jest ''złodziej'' Gdy pies do nas przyjdzie chwalimy go . Gdy pies trzyma zabawkę w pyszczku mówimy puść gdy chodź trochę puści od razu k/s ( klik/smaczek) Musimy dobrze wyczuć moment gdy nasz pies puszcza zabawkę i w odpowiednim momencie klikać. W tedy sobie zapamięta gdy jest komenda puść/oddaj trzeba puścić zabawkę bo dostanę smaczek. W tedy też zapamiętuje że jak jest ''klik'' to coś dobrego

Kiedy Dino ma w pysku coś o powinien oddać,dostaje komendę siad,podchodzimy ze smaczkiem i następuje wymiana przedmiotu na smaczek.Działa w 100%

Pretor jak coś ukradnie też ucieka , ale zaraz wołam -Pretor przynieś Pani- i Pretor pędzi do mnie , sam siada i oddaje z wielką ochotą dostając w zamian smakołyk .

posiara napisał(a):Jeżeli suni spodobała się taka zabawa to proszę nie reagować.
Ja bym zrobiła tak :
Poszła do ogródka lub w inne miejsce gdzie możemy bezpiecznie spuścić psa. Rzucamy psu zabawkę psiak biega szczęśliwy ale nie przebiega do nas. My stoimy i nie reagujemy na to. Co jakiś czas wołamy psa. Ale nie odpowiadamy na zaproszenie do zabawy jaką jest ''złodziej'' Gdy pies do nas przyjdzie chwalimy go . Gdy pies trzyma zabawkę w pyszczku mówimy puść gdy chodź trochę puści od razu k/s ( klik/smaczek) Musimy dobrze wyczuć moment gdy nasz pies puszcza zabawkę i w odpowiednim momencie klikać. W tedy sobie zapamięta gdy jest komenda puść/oddaj trzeba puścić zabawkę bo dostanę smaczek. W tedy też zapamiętuje że jak jest ''klik'' to coś dobrego

Dzięki, tylko na to choć minimalne puszczenie z pyska zabawki, to mogę dłłłłłłłłługo czekać, ale chyba nie ma innego wyjścia.
Co do k/s to mamy wyćwiczone, bo zawsze po klikaniu jest nagroda i w ten sposób nauczyliśmy się kilku poleceń. Uczyłam Scarlett np. podawania kluczy, ale doszliśmy do etapu podnoszenia z ziemi i brania do pyska, jednak na etapie oddawania nasza nauka się skończyła.
Zobaczę, może jak się nauczy oddawać zabawkę, to uda się to polecenie "przenieść" też na inne przedmioty i zakończę ćwiczenie z kluczami.

a nasza sama się nauczyła, po prostu zauważyła, że jeśli przyniesie mi zabawkę to jej rzucę i wrócę do moich zajęć, więc chcąc się dalej bawić znów przynosiła:) sama załapała, że jak nie przyniesie to zabawa nie będzie kontynuowana:) a z oddawaniem nie mieliśmy problemu bo od małego trenowaliśmy oddawanie np kości
to samo jest z kradnięciem, chce zwrócić na siebie uwagę, dlatego jak przynosi, to biore smaczek, i daję jej chwilę zabawy rzucając jej zabawke:)

U nas na spacerze gdy Lamia nie chce oddać zabawki nastepuje wymiana na smaczek natomiast na szczęście w domu zlodziejem nigdy nie była.

Guard napisał(a):Dzięki, tylko na to choć minimalne puszczenie z pyska zabawki, to mogę dłłłłłłłłługo czekać, ale chyba nie ma innego wyjścia.
.

No niestety ale cierpliwość przynosi super rezultaty
Powodzenia!