szczeka na właściciela

Jeśli masz problem ze swoim podopiecznym spróbuj poradzić się bardziej doświadczonych forumowiczów:)

Moderator: MartaD

szczeka na właściciela

Postprzez bonus » 2011-04-25, 18:27

Czy wasze Berny też mają czasem okresy szczekania na Was? Ostatnio zauważyłam, że podchodzi do mnie i zaczyna szczekać łapami wchodząc np. na łóżko ciągle szczekając. To, że bawiąc się łapie zębami to chyba normalne, ale z tym szczekaniem już się zaczęłam zastanawiać:) Bawię się z nim dużo, je 3 razy dziennie, więc to chyba ani z głodu ani z braku zainteresowania. Nie wiem czy to normalne, czy może jest rzeczywiście agresywny, już się zaczęłam zastanawiać czy do karm nie dosypują jakiejś chemii;)
bonus
 
Posty: 28
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-03-31, 11:06
psy: Bonus

Re: szczeka na właściciela

Postprzez Kinga & Panda » 2011-04-25, 18:35

W jakim wieku jest pies?
Gdy szczeka, warczy, są to jakieś przejawy agresji, czy merda ogonem i pychol raczej szczęśliwy?
Avatar użytkownika
Kinga & Panda
 
Posty: 471
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-05-07, 20:09
psy: Panda, Dżeki

Re: szczeka na właściciela

Postprzez daria » 2011-04-25, 18:40

On chce z Tobą pogadać <hahaha> ,wydaje się że dajesz mu dużo zainteresowania ze swej strony a on chce więcej <pies> możesz to ignorować albo ,może to taki typ gadułki.
Agresja raczej nie ma tu nic wspólnego,to jeszcze dzieciuch i potrzebuje duużo uwagi :]
Avatar użytkownika
daria
 
Posty: 5439
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-16, 10:54
Lokalizacja: Gdańsk
psy: Cometa Balticanis (Birma)

Re: szczeka na właściciela

Postprzez Kinga & Panda » 2011-04-25, 20:40

Czyli psiak jest młody? Na razie nie ma czym się martwić :mrgreen:
Avatar użytkownika
Kinga & Panda
 
Posty: 471
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-05-07, 20:09
psy: Panda, Dżeki

Re: szczeka na właściciela

Postprzez bonus » 2011-04-25, 20:53

tak, w maju bedzie miala 5 miesiecy:) właśnie czytam na forum o podgryzaniu, że to normalne, więc może to moje szczekanie też:) po porstu zaczęłam się bac, bo bardzo boje sie zwierzat, do tego mojego malucha sie przyzwyczailam, pokochalam, ale jak zaczal szczekac to sie przerazilam:)
bonus
 
Posty: 28
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-03-31, 11:06
psy: Bonus

Re: szczeka na właściciela

Postprzez PaniBisiowa » 2011-04-25, 21:00

Mój Kocmołuch namiętnie szczekał, gdy próbował właśnie wejść na łóżko, ale nie mógł, bo nogi miał jeszcze za krótkie :] Szczekał też w czasie próby zrobienia czegoś do jedzenia (niekoniecznie dla niego). Gdy włączyłam u siebie funkcję IGNOR, czyli szczekaj ale i tak nic ci to nie pomoże - przestał drzeć japę na zawsze :] Za spokój i ciszę był chwalony :-) - smaczek w paszczę.
Avatar użytkownika
PaniBisiowa
 
Posty: 2547
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-12-13, 13:48
psy: Biszkopt (ORLANDO Stoplandia)

Re: szczeka na właściciela

Postprzez agatka_zagatka » 2011-04-25, 21:04

Mój Lider ma 3,5 miesiąca i też czasami na mnie poszczekuje. Chyba sprawdza na ile może sobie ze mną pozwolić, taka próba sił, bo do mojego taty czuje respekt i na niego nigdy nie szczeka tak nie w zabawie.
agatka_zagatka
 
Posty: 240
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-03-29, 21:45
psy: Lider BPP & Kropek kundelek

Re: szczeka na właściciela

Postprzez Bożena od Pretora » 2011-04-26, 13:09

A mój Pretor ma już 7 lat i jak widzi że piekna pogoda to szczeka jakby mówił - moja droga pani juz czas na spacer takie piekne słoneczko, albo jak przychodzi czas na popołudniowy ryż z mięskiem a Pani robi cos innego niz krojenie jego mięska to także szczeka na mnie i ptrzypomina że to przecież pora jedzenia. Szczekanie to chyba taka psia rozmowa z nami. :-)
Avatar użytkownika
Bożena od Pretora
 
Posty: 760
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 18:20
Lokalizacja: Gdańsk
psy: Pretor[*] Ramzes

Re: szczeka na właściciela

Postprzez Apcik » 2011-04-26, 13:51

Cezary nadal namiętnie szczeka na wszystkich powracających do domu domowników <uoee>
Avatar użytkownika
Apcik
Moderator Działu
 
Posty: 2985
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-08-15, 23:19
Lokalizacja: Cieszyn/Kraków
psy: Cezary

Re: szczeka na właściciela

Postprzez Ola_Dora » 2011-04-26, 16:06

Dora, też szczeka. :radocha: I to codziennie. <haha> Ona ze mną gada. 8-)
Z resztą z niej to strasznie gadatliwy typ, <hahaha> ciągle chodzi, mruczy, coś buczy pod nosem, szczeka. <hura>
Mama sięk śmiała, że ona niedługo przemówi. ;P
Avatar użytkownika
Ola_Dora
 
Posty: 1276
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-12-04, 16:14
Lokalizacja: Lubin
psy: EYOWA Ered Luin [*]

Re: szczeka na właściciela

Postprzez Justynka » 2011-04-26, 16:40

Mój Pako też jest gadatliwy :mrgreen: Czasem szczeka, bo próbuje zwrócić na siebie uwagę. Czasami w zabawie poszczekuje jak się nakręci :radocha2: Ale też potrafi mruczeć, popiskiwać i marudzić :mrgreen: Ma głos chłopak <krzyk> :mrgreen:

Generalnie psiaki są bardzo towarzyskie, a szczeniaczki to już w ogóle bardzo dużo uwagi potrzebują. Ale nie przyzwyczajaj swojego pieska, że jak szczeknie lub zacznie coś gryźć to zajmiesz się nim. Musisz to zignorować. A bawić się z nim kiedy Ty masz na to ochotę nie inaczej.
Avatar użytkownika
Justynka
 
Posty: 1017
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-08-18, 09:15
Lokalizacja: Gdańsk
psy: Pako

Re: szczeka na właściciela

Postprzez Cefreud » 2011-04-26, 19:09

Freud dysponuje szeroką gamą dźwięków i gada przy każdej okazji.Kupuś szczeka na nas gdy uzna że: pora karmienia już nastała, zbyt długo rano się ubieram a on czeka za drzwiami, chciałby wleźć na moje kolana a stół zastawia mu drogę
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: szczeka na właściciela

Postprzez Gosia1812 » 2011-07-21, 12:05

Nasz Kajka też na nas szczeka. Ma to miejsce miejsce w nastepnych sytuacjach:
- wychodzę z domu do ogrodu i nie biorę jej ze sobą - stoi przed drzwiami na taras i szczeka,
- schodzięy np. po sprzataniu poddasza na parter - szczeka i tak medda ogonem, że mało co się jej nie urwie,
- idę na ogródek warzywny i zamykam przed nią furteczkę od płotka odgradzającego ogród wypoczynkowy od warzywnego - też szczeka.

Wydaje mi się, że w takich sutuacjach pies cszczekając komunikuje sięz nami. Nie martwi mnie taka sytucja i wydaje mi się, że nie ma potrzeby korygowania takich zachowań.
Pozdrawiam Gosia z Kajką
Avatar użytkownika
Gosia1812
 
Posty: 890
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-05-12, 10:32
Lokalizacja: Puławy
psy: DSPP Kajka
Hodowla: Z Chełmskiego Grodu

Re: szczeka na właściciela

Postprzez jack » 2011-10-08, 08:32

Nasza Dalia szczeka niewiele, co bardzo nas cieszy, i tylko wtedy, gdy chce coś zakomunikować. Kiedyś w trakcie podlewania spadła z kranu końcówka długiego węża, woda zaczęła buchać, a ja widziałem to, ale nie za szybko się do tego zbierałem. Wtedy zaczęła szczekać patrząc na mnie i na kran, zaskoczyło mnie że taki szczeniaczek potrafi już tak dawać znać o niewłaściwej sytuacji. Ostatnio oszczekała Panią, która wyjątkowo długo nie wracała z pracy, szczekała na nią jakby była o to zła i próbowała podgryzać <luzik> .
Avatar użytkownika
jack
 
Posty: 98
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-06-21, 10:27
psy: 1xDSPP Dalia

Re: szczeka na właściciela

Postprzez Onek » 2011-10-28, 13:15

Moja Heksa szczeka na mnie jak prosi o pieszczoty,raczej delikatnie podszczekuje i burczy,jeśli coś zbroi to wie o tym doskonale i jest cichutka ale jak nic nie zmaluje a ja specjalnie mówię np niedobry pies to zaraz zaczyna szczekać i normalnie się kłóci,osobiście uwielbiam te pogaduchy z moją niunią <hura> . Podgryza tylko przy czesaniu bardzo delikatnie moje lub swoje łapki <rotfl> Nauczyłam ją żeby dawała głos jak chce wyjść na spacer i jak jesteśmy w ogrodzie jak chce wejść do domku bo wcześniej skakała na klamkę i okno :evil: Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Onek
 
Posty: 45
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-09-30, 10:37
psy: heksa

Re: szczeka na właściciela

Postprzez Dora » 2011-10-29, 19:11

A moja Dorcia w wieku 5 miesięcy szczekała na mnie a nawet miała takie jazdy że potrafiła siedząc spokojnie obok mnie,ugryzć mnie np. w noge czy przedramię.Kiedy na nią nakrzyczałam to stawała sie nie do wytrzymania,normalnie się ze mną kłóciła ;) I to wcale nie dla zabawy!!! Próbowała dominować! Niestety nie udało jej sie bo był to czas kiedy akurat uczęszczałyśmy na szkolenie i szybko udało nam się pozbyć takich nawyków.Na dzień dzisiejszy wie kto nosi spodnie w naszym związku <haha> .też zdarza jej się poszczekać ale jest to zachęta do zabawy.
Avatar użytkownika
Dora
 
Posty: 161
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-06-13, 01:43
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie
psy: DORA Szmaragdowa Zagroda


Powrót do Problemy wychowawcze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości