Kiedy pierwszy spacer bez smyczy?

Jeśli masz problem ze swoim podopiecznym spróbuj poradzić się bardziej doświadczonych forumowiczów:)

Moderator: MartaD

Re: Kiedy pierwszy spacer bez smyczy?

Postprzez Daria + Chila i Luna » 2010-11-16, 17:07

a ja mam pytanie do sabuliny??
Zglosiłaś gdzieś tę studzienkę?? przecież mogą tam jakieś dzieci wpaść, trzeba by to zgłosić!! nie wiem do straży miejskiej?
Daria + Chila i Luna
 
Posty: 3320
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-28, 23:31

Re: Kiedy pierwszy spacer bez smyczy?

Postprzez hania » 2010-11-16, 17:47

umala napisał(a): Sprawdziło się rewelacyjnie nawet jeśli Zenek oddali się zaaferowany czymś ciekawszym niż my wystarczy gwizdnąć , zawołać lub kliknąć klikerem a piesek leci do nas z prędkością światła i oczywiście zawsze jest za to nagradzany.


Kliker nie służy do przywoływania psa :-?
hania
 
Posty: 670
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-12-16, 08:37
psy: Gawra, Irga, Kontra, Szyszka, Zoja [*]

Re: Kiedy pierwszy spacer bez smyczy?

Postprzez aniart » 2010-11-16, 21:57

smaczki,smaczki i jeszcze raz smaczki! mojemu jest wszystko jedno czy widzi kota,psa itp.itp.- jak Go zawołam naszym umownym sygnałem wraca migiem 100/100 razy-wykorzystujcie w szkoleniu fakt,że berny to łakomczuchy-ale tu 1 podstawowy warunek-miska psa po Jego posiłku ma być pusta,a nie stale coś tam jest na przekąskę-i nie myślcie,że Go głodzę-waży ok.58kg
Avatar użytkownika
aniart
 
Posty: 179
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-02-10, 22:22
psy: Dżeki

Re: Kiedy pierwszy spacer bez smyczy?

Postprzez umala » 2010-11-16, 22:10

Wiem że kliker do tego nie służy. :-) Mam go zawsze przy sobie bo szkolimy Zenita na polanie nad jeziorem i na wyjścia z psem zawsze zakładam tą samą kurtkę. Na pewnym spacerze spotkaliśmy amstafkę bez własciciela, Zenit biegał luzem i zaczął się z nią bawić i choć generalnie nie przejawiała oznak agresji wolałam mieć Zenita przy sobie. Niestety nie było reakcji na komendę do mnie a ponieważ staram się nigdy nie krzyczeć na psa po kilku próbach przywołania psa użyłam klikera. Po jednym kliknięciu pies przerwał zabawę,spojrzał na mnie, wtedy go zawołałam i przyszedł od razu. Moja wiedza na temat szkolenia jest znikoma dopiero stawiamy pierwsze kroki :oops: a Zenitek ma dopiero 5 miesięcy i właśnie staje się urwisem jak nigdy do tej pory. Niemniej jednak niewiedząc co czynię używając klikera uzyskałam skutek przyciągnięcia uwagi psa i bardzo się cieszę gdyż amstafkę znam z widzenia i rzuca się na siatkę kiedy obok przechodzę. :evil: Niby była chętna do zabawy ale ja nie potrafię jej zaufać i wolałam się wycofać. :roll:
Avatar użytkownika
umala
 
Posty: 676
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-08-21, 13:26
Lokalizacja: Augustów
psy: Zenit JR

Re: Kiedy pierwszy spacer bez smyczy?

Postprzez Sabulina » 2010-11-17, 17:14

Witajcie,
Zgłosiłam to miejsce do straży miejskiej, przyjęli zgłosznie i obiecali coś zadziałać.
Odnośnie klikera - nie chcę używać go do tego. Kupiłam sobie gwizdek, może zadziała. Teraz na ogródku trenujemy ćwiczenie: odbiegam,chowam się, wołam, ona do mnie przybiega. Snaczki/smakołyki zawsze mam w kieszeni i zawsze dostaje. Miska po posiłku jest zawsze pusta (jakby mogła to zjadłaby porcję wraz z miską -> wielki łakomczuch). A moze mała po prsotu wie, że Pani jest w pobliżu, czuje się bezpiecznie i bezstrosko, bo wie, że Pani ją znajdzie/będzie jej szukać ?
Avatar użytkownika
Sabulina
 
Posty: 163
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-09-08, 09:40
psy: Sabi, Efi (BPP)
Hodowla: bernevirtus

Re: Kiedy pierwszy spacer bez smyczy?

Postprzez Beatinka » 2010-11-17, 20:05

O jejjj :shock: Sabi Ty nie strasz swojej pańci :!:
Myślę ,że Sabi to troszkę taka indywidualistka ;-) jak jej mamusia :-D która jest po szkoleniu na PT ,bardzo mądra sunia ,ale na spacerach chodzi niestety swoimi ścieżkami :mrgreen:
Sabi od małego glutka była ciekawa świata ,pierwsza z miotu wylazła z porodówki (po grzbiecie brata :mrgreen: ) pierwsza odważniara poszła na koniec ogrodu świat zwiedzać ,ale i największa pieszczocha :-D
Myślę,że sposób ze smaczkami będzie dobry ,ale niech to będa takie smaczki które nie dostaje w domu-tj. bardzo atrakcyjne. Na nasze dziewczyny na wystawach i spacerach działa tylko suszona wątróbka ,albo kotleciki mielone -równiez są bardzo aromatyczne :mrgreen: :mrgreen: Parówki i inne ciasteczka olewają.
Avatar użytkownika
Beatinka
 
Posty: 451
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-07-21, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Hodowla: Ciepła Ostoja

Re: Kiedy pierwszy spacer bez smyczy?

Postprzez hania » 2010-11-17, 21:58

Sabulina napisał(a):Odnośnie klikera - nie chcę używać go do tego. Kupiłam sobie gwizdek, może zadziała.


Kliker i gwizdek służą do zupełnie czegoś innego. Gwizdek jest jak komenda. A kliker służy do zaznaczania prawidłowego zachowania - tak jak słowa "tak" czy dobrze".
Prześlij mi swojego maila na PW - jeśli chcesz wyśle Ci instrukcję "nauki gwizdka".
Ostatnio edytowano 2010-11-17, 23:32 przez hania, łącznie edytowano 1 raz
hania
 
Posty: 670
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-12-16, 08:37
psy: Gawra, Irga, Kontra, Szyszka, Zoja [*]

Re: Kiedy pierwszy spacer bez smyczy?

Postprzez Agama » 2010-11-17, 22:08

jeżeli można to ja też poproszę ;-)z gwizdkiem nigdy nie pracowałam agnieszkacicha@interia.eu
Ostatnio edytowano 2010-11-17, 23:38 przez Agama, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Agama
 
Posty: 5685
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-03, 16:34
Lokalizacja: Góra Siewierska
psy: Philadelphia, Alhambra, Fiona, Kayah i Nemezis
Hodowla: Z CICHEJ GÓRKI

Re: Kiedy pierwszy spacer bez smyczy?

Postprzez anula » 2010-11-17, 23:14

ja też chcę, jeśli można anulamusial@gmail.com :-D
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Re: Kiedy pierwszy spacer bez smyczy?

Postprzez annasm » 2010-11-17, 23:16

Ja tez poproszę. annasmk@gmail.com
Avatar użytkownika
annasm
Administrator
 
Posty: 4735
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-17, 17:31
Lokalizacja: Warszawa
psy: CHUCK Tanais(*), WINNIE(*) I COOPERS CHOICE

Re: Kiedy pierwszy spacer bez smyczy?

Postprzez meggy » 2010-11-18, 00:00

Avatar użytkownika
meggy
 
Posty: 9039
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 11:22
Lokalizacja: Tuszyn.k.LODZI
Hodowla: FCI " Majowy Skarbiec "

Re: Kiedy pierwszy spacer bez smyczy?

Postprzez hania » 2010-11-18, 12:04

Mam nadzieje, ze wysłałam wszystkim którzy podali maile.
Jakby nie - proszę o przypomnienie.
hania
 
Posty: 670
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-12-16, 08:37
psy: Gawra, Irga, Kontra, Szyszka, Zoja [*]

Re: Kiedy pierwszy spacer bez smyczy?

Postprzez HaniaHa » 2010-11-18, 14:28

Haniu ja też poroszę :-P
hania83@poczta.fm
Avatar użytkownika
HaniaHa
 
Posty: 990
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-09, 09:44
Lokalizacja: Górny Śląsk
psy: DSPP - Grand Dager Żorska Prima FCI

Re: Kiedy pierwszy spacer bez smyczy?

Postprzez Danka2208 » 2010-11-18, 14:36

Haniu to ja tez proszę :-P
danutablokesz@gmail.com
Avatar użytkownika
Danka2208
 
Posty: 912
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-05-02, 23:38
Lokalizacja: okolice Raciborza
psy: Frodo
Hodowla: Pamajo Canis Familiris

Re: Kiedy pierwszy spacer bez smyczy?

Postprzez Sabulina » 2010-11-18, 15:39

Haniu, poproszę
agnes.krolak@gmail.com
Avatar użytkownika
Sabulina
 
Posty: 163
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-09-08, 09:40
psy: Sabi, Efi (BPP)
Hodowla: bernevirtus

Re: Kiedy pierwszy spacer bez smyczy?

Postprzez Apcik » 2010-11-18, 15:56

ja tez poproszę
j.kusiok@gmail.com
Avatar użytkownika
Apcik
Moderator Działu
 
Posty: 2985
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-08-15, 23:19
Lokalizacja: Cieszyn/Kraków
psy: Cezary

Re: Kiedy pierwszy spacer bez smyczy?

Postprzez HaniaHa » 2010-11-18, 16:15

Dziękuję!!! :-P
Avatar użytkownika
HaniaHa
 
Posty: 990
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-09, 09:44
Lokalizacja: Górny Śląsk
psy: DSPP - Grand Dager Żorska Prima FCI

Re: Kiedy pierwszy spacer bez smyczy?

Postprzez Justynka » 2010-11-19, 12:31

Ja też poproszę o instrukcję na maila juusstine@wp.pl :-) z góry dzięki :-D
Avatar użytkownika
Justynka
 
Posty: 1017
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-08-18, 09:15
Lokalizacja: Gdańsk
psy: Pako

Re: Kiedy pierwszy spacer bez smyczy?

Postprzez Ada&Sobass » 2011-02-01, 13:36

mamy to szczęście, że mamy sąsiadkę przewodniczkę suki golden, która radykalnie podchodzi do tego, że pies powinien być wolny, a jakby miał chodzić na smyczy, to by się ze smyczą rodził :).

od kilku miesięcy chadzamy na wspólne spacery w grupie 3-5 psów, a sąsiadka często bierze na spacer naszą sukę i idzie sama z dwoma - nigdy nie korzysta ze smyczy.

przede wszystkim trzeba trenować z psami komendę STÓJ. jak STÓJ działa to jest "większa połowa" sukcesu. Oczywiście trenujemy gwizdek (świetnie działa), komendy WRÓĆ i DO MNIE. mieszkamy w mieście (Kraków - Nowa Huta), i generalnie wszystko prawie działa jak powinno. Oczywiście nasza suka jest niezmiernie przyjacielska, i chce się witać z wszystkimi psami i większością ludzi, więc przy okazji trzeba trenować, żeby nie leciała do każdego psa, którego zobaczy na horyzoncie.

o dziwo większość nieprzyjemnych sytuacji jest powodowana przez innych właścicieli psów, którzy swoje zwierzęta prowadzą nieumiejętnie - wściekłe, ujadające psy na smyczy. oczywiście wychodzimy z założenia, że powoduje nimi głównie zazdrość - kiedy widzą sforkę psów szczęśliwych, pogodnych, biegających bez smyczy, to ich po prostu trafia, że sami nie umieli tak psów wychować, żeby mogły chodzić bez uwięzi.

generalnie z naszego skromnego doświadczenia podstawowa rada jest taka - często i skutecznie, konsekwentnie ćwiczyć komendę STÓJ. nie przesadzać ze smakami (bijąc się w piersi przyznaję, że sam przesadzam....), żeby pies nie zaczął "pracować na nagrodę". często i nawet w bezpiecznych dla psa miejscach wymagać od niego wykonania komend STÓJ, RÓWNAJ, DO MNIE. To są podstawy do tego, żeby nawet w miejskiej dżungli pies był wolny od sznurka na obroży.

nam było o tyle łatwo, że wspomniana goldenka jest świetnie ułożonym, zrównoważonym psem, i nasza Vama ją trochę naśladuje. Ale generalnie jesteśmy zdeklarowanymi zwolennikami prowadzenia psów bez smyczy, i nasza Vama, która za tydzień skończy pierwszy rok życia, jest w 95 % sytuacji spacerowych prowadzona bez smyczy.

teraz smyczy używamy, jak jedziemy z psem w jakiś obcy teren miejski, np. na rynek w Krakowie, no i pomału zaczynam odzwyczajać ją od zwracania uwagi na wszystkie napotkane psy, do czego smyczka jest przydatna. ale po za tym nasza łajza biega luzem :).
Avatar użytkownika
Ada&Sobass
 
Posty: 58
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-04-11, 19:37
Lokalizacja: Nowa Huta
psy: http://vamologia.blogspot.com/ - Vama

Re: Kiedy pierwszy spacer bez smyczy?

Postprzez misioooo » 2011-02-05, 19:15

Nasza Iśka bez smyczy biega sobie po podwórku i podczas spacerów w niedalekiej okolicy od domu (wały nad Odrą :) ).
Jak idziemy w miejsce mocno zaludnione to zawsze smycz - jest "za bardzo" przyjacielska i z każdym chce się przywitać.

Ostatnio coś nam sunia dojrzewa - jak człowiek ją ignoruje to go olewa, jak się do niej uśmiechnie/zawoła to leci się witać :)

Czasami w ramach treningu idziemy do parku gdzie jest sporo ludzi i tam ćwiczymy ładny, grzeczny spacer bez smyczy (aby się z bardziej zaludnionymi terenami oswajała). Jak trafi się okazja to i na jakiś festyn pojedzie - tam smycz na początku, a potem jak już dzieciaki ją oblezą i pierwsza ekscytacja nowym miejscem minie puszczamy i pilnuje małolatów :)

Generalnie Iris jest nieco inna chyba od przeciętnego Bernolka - od małego rzadko smycz miała i bez smyczy potrafi iść mega grzecznie, przy nodze etc. Za to na smyczy - ciężko, aby przy nodze szła ładnie i równo (tyle dobrze, że nie ciągnie mocno - jak tylko smycz się napnie to od razu zwalnia).

Kiedy pierwszy jej raz bez smyczy? Od najmniejszego szczeniaczka "dookoła komina", potem na wałach (nie dużo ludzi + trochę piesków) potem parki i miejsca "publiczne".
Avatar użytkownika
misioooo
 
Posty: 54
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-04-25, 10:02
Lokalizacja: Wrocław
psy: BPP IRIS

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy wychowawcze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron