MIeć berneńczyka czy nie mieć ?

Jeśli masz problem ze swoim podopiecznym spróbuj poradzić się bardziej doświadczonych forumowiczów:)

Moderator: MartaD

Re: MIeć berneńczyka czy nie mieć ?

Postprzez Busola » 2009-08-28, 09:52

a spanie z łapami na scianie..? ;-)
toż to normalka u bernów :-P
nie wspominając o obgryzionych scianach, hihi
...przemeblowanie doopskiem, sprzątanie ze stolika ogonem...
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Re: MIeć berneńczyka czy nie mieć ?

Postprzez PaniBisiowa » 2009-08-28, 09:57

:mrgreen: O taaaak :mrgreen: Zgadza się co do słowa :mrgreen: Ach! Zapomniałabym! Oderwana listwy przypodłogowe :-P Musieliśmy przesunąć szafę, bo Misio zeżarłby wszystkie :-P Przestał się nimi interesować :-P
Avatar użytkownika
PaniBisiowa
 
Posty: 2547
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-12-13, 13:48
psy: Biszkopt (ORLANDO Stoplandia)

Re: MIeć berneńczyka czy nie mieć ?

Postprzez Hekate » 2009-08-28, 10:00

porysoawane panele, niewiem czemu Alto na dworze kopaniem dziur nie zainteresowany, tylko uparcie w jednym miejscu w domu "kopie" wiadomo ze raczej z marnym skótkiem :lol:
Hekate
 
Posty: 7153
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-26, 01:56

Re: MIeć berneńczyka czy nie mieć ?

Postprzez iwona_k1 » 2009-08-28, 10:04

Opieranie się o ściany.ściany czarne :mrgreen:
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: MIeć berneńczyka czy nie mieć ?

Postprzez anula » 2009-08-28, 10:08

obgryzione niektóre ściany i meble ogrodowe - ale to landek, Sawusia -bern ma na koncie tylko 1 but zostawiony na tarasie ;-)
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Re: MIeć berneńczyka czy nie mieć ?

Postprzez iwona_k1 » 2009-08-28, 10:16

Podrapane drzwi -zwłaszcza wejściowe.WE wczorajszym "Psie "lub "Moim psie"widziałam takie dzwonki do naciskania łapą-sygnalizujące chęć wyjścia.Trzeba by wypróbować ;-).Zdarte tapety w przedpokoju i pogryzione krzesła-ale to najprawdopodobniej przez zamknięcie w domu w związku ze zlamaną nogą :-/ Postrzępione dywaniki i firanki :-).Zaznaczam,że Pies raczej nie zostawał sam na dłużej niz 2 godz dziennie,ale to takie żywe srebra :mrgreen:
Ostatnio edytowano 2009-08-28, 10:20 przez iwona_k1, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: MIeć berneńczyka czy nie mieć ?

Postprzez Tess » 2009-08-28, 10:16

kruszon napisał(a):A według mnie - "nie mieć"... :shock:
Jeżeli zastanawiasz się co będzie jak pogryzie meble to zdecydowanie odradzam i to nie berneńczyka tylko każdego psa... Nasz akurat nic jeszcze (poza kawałkami ogrodu :-P ) nie zniszczył, ale nawet jakby zeżarł wszystkie meble - to co z tego?
Jak przestaniesz się martwić, jakie szkody może wyrządzić pies, to oczywiście najlepszy będzie berneńczyk :mrgreen:

I tu się zgadzam!
Tess
 
Posty: 3112
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-09, 12:15
Lokalizacja: Dłużyna/Elblag
psy: Niuniuś i Mila ( Maisa Szumiaca Knieja )

Re: MIeć berneńczyka czy nie mieć ?

Postprzez Ania i Kontra » 2009-08-28, 12:00

Każdy psiak jest inny. Nasza Kontra to anioł, a jej córcia Contisia to mała diablica..., ale mimo, że tak są różne, to obie są cudowne i wspaniałe :-D
Avatar użytkownika
Ania i Kontra
 
Posty: 470
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 23:28
Lokalizacja: Sopot
psy: Kontra ['] i Contica

Re: MIeć berneńczyka czy nie mieć ?

Postprzez annasm » 2009-08-28, 12:52

Berneńczyk to około 50 kg czystej żywej miłości.
Ale tą miłość też trzeba umieć wychować.
Tak samo jak ludzkie dziecko, które pozostawione samo bez nadzoru i zajęcia na kilka godzin narobi szkód o jakich bernowi nawet się nie śniło.
Bierzesz psa na dobre i na złe - i kochasz go niezależnie od tego czy zeżre ci drogie pantofle z krokodylej skóry czy tylko plastikowe klapki za 5 zł.
Bierzesz psa i dalej razem idziecie wspólną drogą, która nie zawsze będzie prosta i dobrze oświetlona, ale zawsze spotkasz na niej migdałowe oczka wpatrzone w ciebie.
Oprócz ewentualnych szkód musisz się nastawić na to, że musisz mu poświęcić sporo czasu (jak kolejnemu dziecku), że może zachorować (wydatki, stres), że nadejdzie dzień w którym będziesz musiała się z nim pożegnać.
Jeśli jesteś na to gotowa + błoto na podłodze, ślina na wyjściowej sukience, przyniesiony w pysku krzaczek posadzony przed chwilą w ogrodzie, to kup berneńczyka.

romantycznie mi wyszło? ;-)
Avatar użytkownika
annasm
Administrator
 
Posty: 4735
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-17, 17:31
Lokalizacja: Warszawa
psy: CHUCK Tanais(*), WINNIE(*) I COOPERS CHOICE

Re: MIeć berneńczyka czy nie mieć ?

Postprzez jeryha » 2009-08-28, 13:09

Dziękuje wszystkim za zainteresowanie .z wszystkich postów wynika jedno UWIELBIACIE swoje psiaki,myślę że mnie też stać na takie uczucie ,w końcu mąż też brudzi :-P a się go kocha .Zastanawiam się tylko, no bo jest to odpowiedzialność ,syn mi powiedział dwoje dzieci wychowałaś,a psa nie wychowasz ? no ale na dzieci miałam urlop wychowawczy ,a na pieska nie a ja przecież pracuję .Chcę zapytać czy można go zostawić na 4-5 godzin samego w pomieszczeniu pralni jest tam trochę małe okno ,czy lepiej w ogrodzie,oczywiście w lecie.
jeryha
 
Ostrzeżeń: 0

Re: MIeć berneńczyka czy nie mieć ?

Postprzez kruszon » 2009-08-28, 13:17

jeryha napisał(a):Dziękuje wszystkim za zainteresowanie .z wszystkich postów wynika jedno UWIELBIACIE swoje psiaki,myślę że mnie też stać na takie uczucie ,w końcu mąż też brudzi :-P a się go kocha .Zastanawiam się tylko, no bo jest to odpowiedzialność ,syn mi powiedział dwoje dzieci wychowałaś,a psa nie wychowasz ? no ale na dzieci miałam urlop wychowawczy ,a na pieska nie a ja przecież pracuję .Chcę zapytać czy można go zostawić na 4-5 godzin samego w pomieszczeniu pralni jest tam trochę małe okno ,czy lepiej w ogrodzie,oczywiście w lecie.


A może zrobić z tego pomieszczenia stałe wyjście na działkę i wtedy na te kilka godzin będzie miał wybór?
Avatar użytkownika
kruszon
 
Posty: 865
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-06-17, 22:02
psy: Kruszon

Re: MIeć berneńczyka czy nie mieć ?

Postprzez PaniBisiowa » 2009-08-28, 13:23

A dlaczego nie w domu, tylko w pralni?
Avatar użytkownika
PaniBisiowa
 
Posty: 2547
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-12-13, 13:48
psy: Biszkopt (ORLANDO Stoplandia)

Re: MIeć berneńczyka czy nie mieć ?

Postprzez kruszon » 2009-08-28, 13:29

Rayla napisał(a):A dlaczego nie w domu, tylko w pralni?


Ta "pralnia" to chyba tylko takie określenie jednego z pomieszczeń w domu?
Tzn ja to tak rozumiem, że na czas nieobecności domowników, piesek miałby odcięty dostęp do pozostałej części domu, a przebywał by tylko w swoim pokoju?
Avatar użytkownika
kruszon
 
Posty: 865
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-06-17, 22:02
psy: Kruszon

Re: MIeć berneńczyka czy nie mieć ?

Postprzez PaniBisiowa » 2009-08-28, 13:32

Wiem, że "pralnia" może być również miejscem znajdującym się w domu ;-) ;-)
Avatar użytkownika
PaniBisiowa
 
Posty: 2547
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-12-13, 13:48
psy: Biszkopt (ORLANDO Stoplandia)

Re: MIeć berneńczyka czy nie mieć ?

Postprzez kruszon » 2009-08-28, 13:47

Rayla napisał(a):Wiem, że "pralnia" może być również miejscem znajdującym się w domu ;-) ;-)


Domyślam się że nie chodziło Ci o pralnię (w sensie punkt usługowy) :mrgreen:

Mi tylko chodziło o to że takie pomieszczenie dla psa/psów to całkiem fajne rozwiązanie pod warunkiem że będzie odcinane od reszty domu tylko na czas nieobecności ludzi i przy zapewnieniu dostępu do działki.
Wtedy pies/psy w ciągu dnia i w nocy latają sobie po całym domu a poprzez to pomieszczenie lub np. taras mogą w każdej chwili wyskoczyć na działkę, a podczas nieobecności ludzi nie muszą być zdane tylko na dom - (raczej ze względów bezpieczeństwa nikt nie zostawi otwartych drzwi tarasowych) tylko mają pomieszczenie, które jest w tym czasie od reszty domu odcinane np drzwiami antywłamaniowymi i ma wyjście na dwór (zwykłe drzwi albo takie specjalne dla psów w rozmiarze XXXL dla bernów :mrgreen: )
Dla mnie (i chyba dla psa też) to fajniejsze niż np. zamykanie psa w domu na 8 godzin.

Myślę że to całkiem fajna koncepcja jak się buduje nowy dom. Alternatywą może być dodatkowy "domek" na działce w którym to psy przebywają podczas nieobecności właściciela.

Na szczęście my nie mamy tego problemu bo zawsze ktoś jest w domu ale opcja wydzielonego pomieszczenia z dostępem do ogrodu na czas nieobecności właścicieli bardzo mi się podoba.
Avatar użytkownika
kruszon
 
Posty: 865
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-06-17, 22:02
psy: Kruszon

Re: MIeć berneńczyka czy nie mieć ?

Postprzez Anna Rozalska » 2009-08-28, 14:24

Szkoda, ze ja nie miałam takiej wydzielonej pralni, panna chodzila po całym mieszkaniu i robiła wyliczanki co zdemolować. Czasami zastanawiałam się jak szybko sie musiała uwijać przez nawet godzinę mojej nieobecności aby np.oberwać wszystkie listwy w przedpokoju. Na szczęście wyrosła i po generalnym remoncie zostawia tylko "malutkie" rysyna nowym parkiecie. Pańcio nie przewidział, że z malutkiej puchatej kuleczki wyrośnie 52 kg. sunia, która łapeczki ma jak niedżwiadek.
Pomimo strat i tak ją kochamy bo przecież jest czlonkiem rodziny.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Re: MIeć berneńczyka czy nie mieć ?

Postprzez MagdaMR » 2009-08-29, 18:00

No tak, ale zostawianie szczeniaczka samego w ogrodzie jest raczej ryzykowne... To bardzo łatwy łup dla złodziei.:-/
Avatar użytkownika
MagdaMR
 
Posty: 420
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 16:26
Lokalizacja: Izabelin k. Warszawy
psy: hovawarty Alfred[*] i Era, OB Belga, mix Gawrosz

Re: MIeć berneńczyka czy nie mieć ?

Postprzez annasm » 2009-08-29, 20:31

Ja miałam tydzień urlopu + długi majowy weekend. Jak wróciłam do pracy Czak zostawał w ogródku w dużym kojcu z budą pod opieką niani albo sąsiadki z naprzeciwka albo mojej szwagierki a parę razy "babci" tzn mojej mamy. A potem były wakacje, a potem już był duży. :lol:
Avatar użytkownika
annasm
Administrator
 
Posty: 4735
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-17, 17:31
Lokalizacja: Warszawa
psy: CHUCK Tanais(*), WINNIE(*) I COOPERS CHOICE

Re: MIeć berneńczyka czy nie mieć ?

Postprzez eurydyka » 2009-09-05, 22:42

Ja również proponuję zostawiać w domu.Mieszkamy blisko szkoły .Dzieciaki /od 12-15 lat/ urywają się na przerwie na papierosa i strasznie drażnią psa .Nawet jeden oblał go spritem.Zgroza i patologia!
Avatar użytkownika
eurydyka
 
Posty: 200
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-08-15, 12:15
psy: DSPP GALA CZANDORIA, ARONA CZANDORIA

Re: MIeć berneńczyka czy nie mieć ?

Postprzez iwona_k1 » 2009-09-05, 22:46

Dobrze,że nie podpalił :evil: :evil: :evil: W dzisiejszych czasach tacy mordują :shock:
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy wychowawcze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości