Lara - nietrafiony prezent wigilijny...

Tu wstawiamy wątki odnośnie różnych akcji prozwierzęcych

Re: Lara - nietrafiony prezent wigilijny...

Postprzez Mika » 2011-01-11, 20:08

Jeszcze chyba się nie zdarzyło, żeby im się nie udało. :-) Wspieram tę fundację od dawna, rozmawiałam swego czasu z jedną z kobitek, do których kontakt podawany jest przy historiach koni i właśnie ona mi powiedziała " Do tej pory zawsze udawało się nam wykupić konie". Zyczę im jednak, by nie musieli wykupywać koni z transportów....A co do głupoty i okrucieństwa ludzi....są one jak ocean: bezdenne i bezkresne. Mnie nic już nie zdziwi i historia córci, tatusia i mamusi wydaje mi się całkiem prawdopodobna. Całe szczęście, znam równie dużo opowieści pozytywnych, o uratowanych koniach, wspaniałych ludziach i szczęśliwych chwilach na zielonych łąkach.
Avatar użytkownika
Mika
 
Posty: 302
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-28, 19:30
Lokalizacja: Elbląg
psy: Redus

Re: Lara - nietrafiony prezent wigilijny...

Postprzez Blade » 2011-01-12, 16:28

Tak się cieszę że Larze się udało :-) :-D :-D
Avatar użytkownika
Blade
 
Posty: 217
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-03-14, 17:05
Lokalizacja: Katowice
psy: berneńczyk Blade, Poziomka (*)

Re: Lara - nietrafiony prezent wigilijny...

Postprzez Alice » 2011-02-17, 19:44

Dziś przyszedł do nas z allegro pocztą liścik - okazało się, że Lara w trakcie wykupienia była w ciąży i nosi w sobie źrebaczka, także uratowane zostały dwa życia, nie tylko jedno :-D Larunia znalazła też dobry dom adopcyjny gdzie będzie mogła wychować swoje dziecko :-)
Avatar użytkownika
Alice
 
Posty: 551
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-03, 21:05
Lokalizacja: Warszawa
psy: Tori von Romanshof

Re: Lara - nietrafiony prezent wigilijny...

Postprzez Barbel » 2011-02-17, 20:15

Barbel napisał(a): Podejrzewam, ze to jakas podrzedna stajenka. wielu źrebi, zajeżdza wstepnie w wieku góra 2 lat (choc do proawidłowego rozwoju - przecietny kon potrzebuje co najmniej 3 lat, i sprzedaje pierwszym , lepszym naiwnym, którzy myślą, ze 2-3-latek jest ujezdzony ( nie mylić z zajezdzonym, czy takim, co przyjął siodło).

Normalnie nie lubię być prorokiem.. :evil: :evil:
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Poprzednia strona

Powrót do Akcje na rzecz zwierząt

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości