Strona 1 z 2

Amigo -już nie wróci do schroniska. MA DOM

PostNapisane: 2010-05-21, 14:17
przez maat
Nazwałam go Amigo, bo mi przypomina mojego dziadziusia Amiego, najwspanialszego psa świata. To pewnie on mi go podesłał zza tęczy ;-)
Amigo trafił mi się na przechowanie przy ewakuacji krakowskiego schroniska. Ma tam wrócić, ale uwierzcie - on tam wogóle nie pasuje.
On kocha ludzi i bycie wśród nich, patrzy człowiekowi ufnie w oczy
i inne psy też kocha i wogóle uśmiechnięty jest chłopak z niego.
Nie jest młody, ale bardzo żwawy i skory do zabawy.
Je wszystko i zgadza się na wszystko. Grzecznie zostaje sam, nie szczeka, umie chodzić na smyczy, nie załatwia się w domu.
Elegancki z niego gość.
Po wyczesaniu i wykąpaniu okazał się też przystojny, choć lekko szpakowaty.
Jest wielkości drobnego labradora na krótkich nogach ;-)
Jest u mnie parę dni i nie widać objawów jakiejś choroby, tylko ząbki wymagają czyszczenia.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Pomóżcie!

Re: Amigo -powodzianin z Krakowa

PostNapisane: 2010-05-21, 17:32
przez iwona_k1
Trzymamy kciuki za kochający domek...Może możnaby go gdzieś jeszcze ogłosić?Ja niestety nie ppotrafię... :oops:

Re: Amigo -powodzianin z Krakowa

PostNapisane: 2010-05-21, 22:17
przez Julian
Matt zrób mu więcej zdjęć ,trochę zabawy,z ludźmi,z innymi psami ,zaobserwuj jak zachowuje się do dzieci,czy ciągnie na smyczy,jak zachowuje się do np.kotów.Wszysko zalezy jak długo możesz go u siebie zatrzymać?
Nie mogę go znaleść na stronie schroniska,a tak dowiedzielibyśmy się coś więcej o nim lub o jego przeszłości.On napewno mi chipa ,tak też można się wiele o nim dowiedzieć. Wtedy jeżeli chcesz mozemy go ogłaszać?

Re: Amigo -powodzianin z Krakowa

PostNapisane: 2010-05-21, 23:05
przez maat
Sie robi!
:-P

z dzieckiem

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

I psami

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

czuje się znakomicie

i ogólnie świat się mu podoba, nawet mokry świat - coś ma wspólnego z labradorami, bo do każdej kałuży wchodzi...


obrazek
Obrazek został zmniejszony.

taki wesoły staruszek
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Re: Amigo -powodzianin z Krakowa

PostNapisane: 2010-05-21, 23:11
przez maat
Czip został odczytany, ale tam jeszcze jest spore zamieszanie na Rybnej i o Amigo nic się nie dowiedziałam od dyżurnej wolontariuszki
Na smyczy chodzi doskonale.

Re: Amigo -powodzianin z Krakowa

PostNapisane: 2010-05-21, 23:25
przez Julian
Podaj numer chipa ,jestem jutro w pracy podjade do schroniska i się coś dowiem.Wyślij mi zdjęcia na PW jak najwięcej.Doinformuje sie o psiaku jutro i mogę w niedziele wysyłać ogłoszenia ,bo jestem w domu.Ok?

Re: Amigo -powodzianin z Krakowa

PostNapisane: 2010-05-22, 00:29
przez maat
Dziękuję Kaja
Posłałam na maila.

Re: Amigo -powodzianin z Krakowa

PostNapisane: 2010-05-22, 00:46
przez Julian
Sory,wysłałaś do Kai,ona jest w Niemczech na szkoleniu owczarków,a ja nie znam hasła ,prosze wyslij na Julian!

Re: Amigo -powodzianin z Krakowa

PostNapisane: 2010-05-22, 11:50
przez maat
Matko, nie wiem skąd mim się wzięło, że Ty i Kaja to "prawie" jedno :-D 8-)
Nie umiem wstawić zdjęć na priv, przyślij adres.
Przepraszam.

Re: Amigo -powodzianin z Krakowa

PostNapisane: 2010-05-22, 14:13
przez Julian
Już sobie poradziłam,otworzyłam pocztę Kai,ona jest moją córką.
Już coś wiem ! Nazwali go Fusek-to piesek z interwencji TOZ ,siedział w studzience kanalizacyjnej w jakiejś prywatnej firmie w Krakowie,pracownicy tej firmy to zgłosili,TOZ przyjechał i go wyciągnął.Ile czasu tam siedział i czy wpadł ,czy został tam wrzucony ,nikt nie wie.Psina swoje już przeżyła!Rozmawiałam z jego opiekunką,ona mówi ,że jest fantastycznym psem ,spokojnym ,zrównoważonym i bardzo lubianym w schronisku.Pies jest zaszczepiony,odrobaczony,odpchlony i ogólnie zdrowy.Nie dotarłam do jego kartoteki zdrowotnej,ale jak będzie trzeba to i to jest do załatwienia.Fusek w schronisku jest od marca 2008 ,czyli biedak w tej studzience musiał nacierpieć się bo to jeszcze okres zimna.
Schronisko określa jego wiek na 12Lat!! To nie jest wiarygodne ,oni określają po wyglądzie(posiwiała mordka) i po zębach.Pisałaś ,że psina ma zęby do czyszczenia.
Ogólnie psina swoja historię ma ciężką,trzeba mu znaleść dom,już długo siedzi w schronisku.

Re: Amigo -powodzianin z Krakowa

PostNapisane: 2010-05-22, 18:48
przez maat
Dziękuję bardzo!
Wszystko się zgadza, tylko w te 12 lat nie wierzę. Dziś biegał za piłeczką i dostał burę od Joy że był pierwszy :shock:
On jest naprawdę kochanym psem. Może iść do każdego domu - dla starszych i młodych.
Może mieszkać w bloku- nie szczeka w domu i grzecznie zostaje sam. Nie boi się miasta ani ruchu ulicznego.
Dziś bawił się z autystycznym 6cio latkiem
Zrobiłam próbę z kotem- zainteresowanie, ale nie atakuje. Niestety moja kotka bardzo boi się psów, więc ta próba nie jest miarodajna.
We wtorek będę u mojej wet, spytam co da się zrobić z tymi ząbkami. Może to od złego żywienia
?Nie wiem czy przestawię się na Fuska, ale spróbuję.

Re: Amigo -powodzianin z Krakowa

PostNapisane: 2010-05-22, 19:52
przez Julian
To podwójny powodzianin-utopek raz w studzience,a raz Wisła. Te 12lat tez mi sie wydaje na wyrost,trzeba szybko jakoś określić jego wiek do ogłoszeń.
Miał dużo szczęscia ,że trafił na Ciebie,takiego malucha ciezko zauważyc ,w gronie duzej ilosci psów w boksie.
Co do ogłoszeń ,jutro siadam,nie wiem tylko czy dam rade z allegro ,ostatnio mi nie wyszło.
Może tez pomoga nam dziewczyny,mamy na szwajcarach tylko twoje utopki i chyba Uli.

Re: Amigo -powodzianin z Krakowa

PostNapisane: 2010-05-23, 11:54
przez Julian
Ile lat wpisujemy Amigo w ogłoszeniach?

Re: Amigo -powodzianin z Krakowa

PostNapisane: 2010-05-23, 17:23
przez maat
Ja wiem?
Lepiej nie pisać lat, napisać że starszy ale w świetnej kondycji.

Re: Amigo -powodzianin z Krakowa

PostNapisane: 2010-05-25, 12:52
przez maat
Amigo chodzi za mną krok w krok, kładzie się przy mnie jak siedzę. On bardzo ludzia potrzebuje !
I umie ludzia kochać :-P
Sprawdziłam reakcję na kota - nie atakuje.
Innych psów na spacerach też nie atakuje, już mogę spuszczać go ze smyczy, bo ładnie reagyje na wołanie i nigdzie się nie oddala.
Z Joy się przyjaźni a Ambę i Kumpla darzy szacunkiem.
Lubi pluszowe zabawki.

Re: Amigo -powodzianin z Krakowa

PostNapisane: 2010-05-27, 14:06
przez maat
Utopek Amigo- Fusek ma dom! :mrgreen: :lol:
Dzięki Julianowi :-D
Wspaniali ludzie, cudowna rodzina - własna i na całe życie.
To się nazywa mieć fart!
Jestem bardzo szczęśliwa.

Re: Amigo -powodzianin z Krakowa

PostNapisane: 2010-05-27, 14:41
przez daria
Rewelacyjne wieści :-D :-D :-D
Amigo i nowa rodzinko,dużo szczęśliwych dni

Re: Amigo -powodzianin z Krakowa

PostNapisane: 2010-05-27, 14:43
przez Aga-2
Bardzo się cieszymy :!: I życzymy szczęścia w nowej Rodzince :!: :-D

Re: Amigo -powodzianin z Krakowa

PostNapisane: 2010-05-27, 16:29
przez Majszczur
Amigo Szcześciarz!
Niech przyniesie Rodzince szczęście na miarę tego, którym Ona obdarowała jego :-D

Re: Amigo -powodzianin z Krakowa

PostNapisane: 2010-05-27, 21:51
przez Wydra
Nawet z takiej strasznej powodzi,potrafi powstać coś dobrego.Otwierają się ludzkie serca nie tylko na drugiego człowieka ale i na zwierzęta.
"Julian" jesteś Wielka :-D