Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Mój Xavier jest z Adekatos i też ma 2,5 roku. Czyżby jego siostra?????

A może warto skontaktować się z hodowlą?

To jest tragedia dla tych biednych zwierząt :(
Jeszcze do niedawna podobną pseudohodowla była hodowla ADEKATOS mająca sznaucery, labradory, beagle, berneńczyki, goldeny i Bog wie co jeszcze... Na szcęście teraz jest lepiej... Mają tylko 4 rasy w tym o zgrozo...22 psy

nie wiem, nie znam hodowli ale to np komentarz który właśnie przypadkowo znalazłam, na grono.net
ale ja nie znam hodowli i nie chce jej oceniać może nich inni się wypowiedzą na ten temat choć trzeba przyznać, żę dla mnie dość di\użo ras

Skontaktowałam sie z Mariuszem - on zna p.Slawika - obiecał, ze go poinformuje.

Opowiem wam o adekatos.
Chciałam mieć berneńczyka. Znalazłam w internecie tę hodowlę. Umówiłam się z nimi na zakup psa. Pojechałam. Przyniesiono mi Xavierka. Gdy zapytałam o matkę (chciałam ją zobaczyć), podobno była na spacerze.... Xavierek podbił moje serce. Więc go kupiłam. Umowę spisaliśmy. Zapłaciłam umówioną cenę. Pytając o hodowlę dowiedziałam się, że posiadają 70 psów hodowlanych różnych ras..... Ręce mi opadły. Jak można zapanować nad taką zgrają. Tak teraz przypuszczam, że psy pewnie w klatkach były. Może i dlatego mam problem z moim Xavierkiem. Będąc tutaj na tym forum dużo się dowiedziałam, na co zwracać uwagę przy zakupie itd. Ale wtedy byłam zielona no i zafascynowana moim Xavierkiem. No cóż uczę się na błędach. Szkoda mi tylko tej suńki. Może zadzwonię do właścicieli i popytam co i jak?