Borówno 2008-obóz szkoleniowy!!!

[Anna Rozalska]

Jeszcze raz wielkie dzieki dla Kasi i Agaty za zorganizowanie super obozu. W przyszłym roku fajnie by bylo znowu spotkac sie w tym skladzie.Ciesze sie, ze poznalam forumowiczow w realu.Mam nadzieje, ze do przyszego roku spotkamy sie jeszcze nie raz na wystawach lub na zjezdzie bernow.

[meggy]

Rozdanie oskarow


Najzdolniejszy pies obozu Liderek

I pies,ktory poczynil najwieksze postepy na obozie(Montaro Przemka)

Ania z Lmia i Anuta z dziewczynkami

Ania z Czkiem i Asia z Mufka

Przemek i Montek ,Skarby, Lamia, Kaja i Saba ,Anuta z Astra i Nora

Skarby i Becia z Elvisem

I Asia

przezdolna LULU z pancia a w tle Kumpel "z rodzinka"

[Marszal]

No widzę, że integracja była udana Baaardo dziękujemy za relację i..........................prosimy o jeszcze Ależ full wypas szkolenie, na koniec Puchary się posypały Wszystkim bardzo, ale to bardzo serdecznie GRATULUJEMY

[Szilkowa]

Tak Gratulacje
Moja koleżanka też akurat tam była i zdjęcia bernulom też porobiła
I była zachwycona psiakami

[meggy]

kazdy uczestnik otrzymal przepiekny dyplom ukonczenia szkolenia z niesamowita i przeslodka mordeczka Dzety(ktora dzielnie sprzatala plac szkoleniowy z pogubionych smaczkow) oraz jakze niezbedne saszetki na smaczki

[P.P.]

Agata ,Kasia ,Marcin wielkie dzięki za super obóz Monti i ja jesteśmy Wam wdzięczni za okazaną cierpliwość i obiecujemy ,że za rok nie będziemy już najgorszą parą Oczywiście dziękujemy wszystkim uczestniką za wspaniałą atmosferę i przemiłe towarzystwo Wieczór na pomoście ,turniej tenisa stołowego połączony z pokazem gimnastycznym ,pożegnalne ognisko i wreszcie rozdanie "oskarów" ,gdzie nie zabrakło wzruszających momentów ,na zawsze zostaną w mojej pamięci

[annasm]

Było SUPER. Agatko, Kasiu, Marcinie bardzo dziękujemy
Aż żal że tak krótko.....

[Aga]

Kochani, Najmilsi, Najcudowniejsi :)))
nawet nie wiecie jak mi strasznie fajnie się z Wami pracowało, bawiło, .... itp. (wszyscy wiedzą o co chodzi hi hi)
Czasami to chyba aż za bardzo byłam wyluzowana. Cudownie było Was wszystkich poznać. Nie mogę się zaklimatyzować w Warszawie - cały czas wracam myślami do pomostu , turnieju ponga, ogniska, pracy sportowej (między innymi wspomnianej przez Przemka - gimnastyki hi hi), i rozdania oskarów - wzruszający moment.
Mam nadzieję, że w przyszłym roku znów się spotkamy - wszyscy !!!!

Dziękuję Wam bardzo za zaangażowanie w pracę,super atmosferę. Przemkowi za wszelkie naprawy hi hi.
Dżetkowy puchar jest piękny - wzruszam się jak na niego patrzę.

JESTEŚCIE WSPANIALI

Całusy Agata

p.s Nie zapominajcie o codziennych treningach. :))) !!!

[Anirysova]

było rewelacyjnie! ja co prawda mocno odpoczywałam z Chaberkiem a Kuba szkolił się w tym roku z Bosmankiem i jak się okazało szkolenie pod okiem mojego męża przyniosło super efekty - Bosman zajął 4 miejsce na 15 lub 16 psów (nie pamiętam dokładnie) także pańcia dumna okrutnie a Chaber obiecuje, że za rok będzie walczył o jeszcze lepsze miejsce

Wielkie gratulacje dla Bosmanka (i Kuby też) - "babcia" też jest bardzo dumna

Z fotorelacji wynika, że mieliście bardzo fajne szkolenie i zabawę, aż zazdrość bierze

[Wanda]

Ogromnie gratuluje wszystkim, wspaniałe przeżycia. W przyszłym roku jadę z Wami!!

[inbloom]

Babciu Aniu, dziekujemy za gratulacje
ale nie zazdrość tylko w przyszłym roku pakuj towarzystwo w samochod i ruszaj w droge

[Anirysova]

Mam lepszy pomysł, zrobię tak jak Małgosia, zostawię chłopaków samych, a ja pojadę z Monią

[inbloom]

oooo widzisz! i super pomysł ja widzę, że jednak my babeczki to mamy zacięcie! na 16 psów w Borównie tylko 3 panów ćwiczyło (no czterech licząc Marcina i Portka )

[Mr. Frodo]

Pozdrowienia dla wszystkich uczestników obozu,
Ogladałam zdjęcia i żałowałam, że mnie tam zabrakło.

[Anna Rozalska]

To jeszcze jedno pamiatkowe zdjecie calej rodzinki Aninbernus. Siedzaca to lamia , lezace tomama Astra i dwie siostry Nora i Saba.

[AT]

A teraz nadeszła chwila prawdy. Generalnie byliśmy tam po to żeby z naszych psów zrobić maszyny do zabijania
Dziś seria zdjęć z cyklu ,,urodzeni mordercy"

Fredka


Lamia



Bery


Elvis


Bosman


Czakuś



Kumpel


Muflon przyczajony tygrys ukryty smok



Leon zawodowiec czyli Luśka



Portek pełen profesjonalizm (wiadomo Pańcio Pozorant )


Podczas gdy inne psy udawały, że są groźne Majowe Skarby zwane też Bestiami z Tuszyńskiego Lasu mordowały ludzi naprawdę


Bardzo dziękujemy Mamie Marcina Pani Pogorzelskiej za piękne zdjęcia
a Marcinowi jeszcze raz wielkie dzięki za to że jest takim suuuper pozorantem i za nauki wszelkie

Agata za 2 tygodnie oddajemy nasz domek do ostatecznego użytku jak tak Wam źle w Warszawie to zapraszamy do Borówna rzut beretem a na miejscu pies który potrzebuje zajęcia (no i nie ma kto go poprawiać jak krzywo usiądzie )

[Szilkowa]

Wszystkie zdjęcia supr
Ale ostatnio powalające

[Ania od Berena]

My rownież bardzo dziekujemy za super obóz :)

A tu dalsza część killerLu






Oraz... małęgo mordercy -Yuketsika

[chojrak]

Witam serdecznie wszystkich obozowiczów (i nie tylko) :P .

Cóż mogę napisać ... Stworzyliście konkretną ekipę ;d , atmosfera perfekt! itp itd .. SZOK
ale za dużo można by pisać w tej kwestii ;]

miło było Was poznać :) DZIĘKI za fajnie spędzony czas ... :P

[AT]

Ło matko! a któż nam się tu zalogował? Czyżby nagła (i uwaga - n i e u l e cz a l n a) choroba zwana bernoholizmem zawładnęła Marcinowym organizmem? Fajnie Cię Marcinie tu spotkać. Gdybyś kiedyś organizował jakiś obozik z pozorantem (zwłaszcza dla takich troszkę mniej zaawansowanych ) to od razu prosimy o info
Z tej okazji wstawię zdjęcie jak mój podły, zdradziecki pies (a właściwie suka) zdradziła mnie z Marcinem i kiełbasą, którą ten uwodził niewinne berneńskie panienki