Strona 1 z 6

Szczeniaki w hodowli "Z Ustrońskiego Zakątka"

PostNapisane: 2007-05-26, 09:56
przez Asymetria
Właśnie trwa poród (w dzień matki) ;-) Dowiedziałam się, że już jest 7 klusek(4 suczki 3 pieski), trzymamy kciuki za następne!! :-) Dorota ogromne GRATULACJE! :mrgreen:

PostNapisane: 2007-05-26, 10:11
przez Juju
trzymamy kciuki i GRATULUJEMY

PostNapisane: 2007-05-26, 11:11
przez Asymetria
Już 9 maluchów - 5 chłopaków 4 dziewczynki ;-)

PostNapisane: 2007-05-26, 12:23
przez Asymetria
Teraz 11 - 5 suń i 6 facetów :mrgreen:

PostNapisane: 2007-05-26, 12:31
przez Marszal
Ależ pomysłowe maluszki :mrgreen: wiedziały jaki prezent sprawić swojej mamusi w dniu jej święta :-D

PostNapisane: 2007-05-26, 12:49
przez MartaD
Ale jakie mają tempo maluchy :lol:
Już 11 a co dalej...

Gratulujemy i trzymamy kciuki ;-)

PostNapisane: 2007-05-26, 14:24
przez AgaZ
Dorota gratulacje,
jednak ajra wytrzymała do dnia matki, super!!!

gratulacje z tak licznego miotu, spisały nam sie dziweczyny!! może to był dobry termin na mnogie ciaże ;-)

PostNapisane: 2007-05-26, 15:35
przez Asymetria
12 :-D GRATULACJE! ;-)
Zapraszam także w imieniu Doroty na stronę www.ajra.prv.pl gdzie jest kamera internetowa dzięki której można obserwować maluchy no i ich mame :-)

PostNapisane: 2007-05-26, 18:46
przez Asymetria
Nieprawdopodbne już 13 maluszków! ;-) byłoby 14 ale niestety jeden nie miał szans :-(

PostNapisane: 2007-05-26, 20:56
przez Marszal
To niesamowite, właśnie oglądałam przez kamerę internetową dumną mamunie i liczną gromadkę maluszków, coś pięknego :-D jestem pod wrażeniem jak cała rodzina łącznie z dziećmi są zaangażowani w opiekę. Jeszcze raz serdecznie gratuluję :-D

PostNapisane: 2007-05-26, 21:30
przez Dorota i Ajra
Witam serdzecznie dziękujemy za gratulacje. Dzieki Soniu za umieszczenie info na forum. Co do Naszej Szczęśliwej 13 i Ajry. To tak jak widać na kamerze wszystko bardzo dobrze. Ajra urodziła pierwszego malucha tzn. (sunie waga 394) dziś w Dzień MAtki o godzinie 5.50 o 6.10pojawił się kolejny maluch tym razem piesek waga 470g. godzina 6.55 suczka waga 345. 8.05 uczka waga 460 dalej 8.15 piesek waga 430, godzina 9.30 suczka waga 470, za osiem minut tj 9.38 piesek waga 398, dalej piesek 10.05 waga 450 i kolejny piesek 10.34 waga 430, następnie sunia 11.55 376g, Dalej 12.14 piesek waga 410, I wtym momencie wydawało nam się że to już koniec o 15 przyszedł wet zbadał Ajrę i maleństwa stwierdził że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Dał zastrzyk wzmacniający i jeszcze coś na obkurczanie macicy. i stwierdził że to już wszystko :) niezdążył wyjść a pojawiło się 13 w kolejce szczenie piesek tj o 15.10niestety było już zapóźno był martwy Ajra próbowała jeszcze mu jakoś pomóc ale walka po prostu była przegrana :( . wet. powiedział że nawet jakby coś jeszcze było to jest nikła szansa na przeżycie a tu 16.45 kolejny piesek i z wrażenia nie zważyli smy go bo piesek był bardzo słaby ale Ajra nie pozwolila żeby to się smutno skończyło i tak mamy szczęśliwą 13 mam nadzieję że uda nam się przy pomocy Ajry i reszty rodziny wykarmić nasz "Mały Kochany Miocik"
Pozdrawiam

PostNapisane: 2007-05-26, 21:53
przez Marta
13 razy szczęście! :-) Naki się postarał :mrgreen: Gratulujemy serdecznie, życzymy zdrówka dla mamusi i maluszków oraz czekamy na pierwsze zdjęcia glutków :-D

PostNapisane: 2007-05-26, 23:19
przez Cefreud
gratulacje!

PostNapisane: 2007-05-27, 10:40
przez Magda
Gratulacje! :-)

PostNapisane: 2007-05-28, 09:03
przez Dorota i Ajra
Jeszcze raz dzięki za gratulacj. Jesteśmy naprawdę bardzo dumni z Ajry.
Aniu- mąż mi tu podpowada że ewentualnie trzeba by wyłączyć nortona, w przeciwnym razie komp. kamerki nie puści. Ale widzę rozwiązanie :) zapraszamy Aniryski do nas do obejrzenia maluchów na żywo :-D
Mam jeszcze takie pytanie organizacyjne w kwestii picia mleka . Poradźcie czym albo jak zaznaczć malństwa żeby ich poodróżniać narazie mamy pozaznaczane białymi nitkami . Tylko Ajrze coś te nitki nie pasują i co ja je zawiąże na szyjkę to Ajra je ząbkami ściąga i tak się dzieje non stop :) ja chcę dobrze żeby je równo karmić a Ajra je czyści żeby wyglądały schludnie i jakoś nie możemy się dogadać.
Zdjęcia mam nadzieję wstawić dziś jak znajdę dłuższą chwilkę.

PostNapisane: 2007-05-28, 09:35
przez Dżiani
A ja widze ciemność! Ciemność widzę :((((((

Jak ci Ajra zrywa te wstążki to weź lakier do paznokci i porób im kropki np. jednemu na prawej tylnej łapie drugiemu na lewej na ogonie itd.
Dziwi mnie tylko podejście tego weta że po podaniu oxytocyny (bo pewnie to jej podał) stwierdził że już za późno i nie próbował reanimować małego. Takiej reanimacji nie wolno odpuścić nawet do pół godz. po porodzie. No chyba że nie jest to w pełni rozwinięty płód.

Tak czy inaczej wielkie gratulacje !!!

PostNapisane: 2007-05-28, 10:40
przez Guard
Wielkie GRATULACJE!! Życzymy zdrowia dla wszystkich maluszków i ich dzielnej mamy.

PostNapisane: 2007-05-28, 10:53
przez Ania od Berena
Wielkie gratulacje! Liczba szczonków doprawdy rekordowa! :-D

PostNapisane: 2007-05-28, 10:54
przez Grażyna i Coffee
Dzielnej mamusi i maluszkom wszystkiego najlepszego co może się zdarzyć w psim życiu.
Kochana sunieczka , wyobrażam sobie jak rozsupłuje te niteczki żeby maluchy wyglądały
schludnie.
Gratulacje dla Was i pociechy z 13 :-D :-D

PostNapisane: 2007-05-29, 08:17
przez Tasmanska
Dorota wielkie gratulacje:).
Maluszki cudowne:).
Niestety ja również tak jak Irek uważam, że podejście weta było nie na miejscu.
Podał jej oxytocynę, ponieważ stwierdził, że nie ma szans na to aby w środku były jeszcze maluszki. Oxytocyna obkurcza macicię i kiedy są w łonie jeszcze maleństwa mogą sie podusić i często się tak dzieje. Niestety w nieodpowiednim momencie podana oxytocyna może spowodować więcej szkód niż pożytku:(
Jeżeli mogę coś doradzić..... tak cichutko, to proponuję zmienić weta....
A na razie życzę Wam dużo siły i wytrwałości, bo taka spora gromadka będzie wymagała nie lada wysyłku;) A dla szczeniaczków i mamusi dużo zdrówka:)