Szczenięta w Szumiącej Kniei- miot L

Postprzez Halina » 2006-12-30, 12:53

Nie mogę się nadziwić dlaczego pod Waszymi drzwiami nie stoi kolejka po rozkoszniaczki.Życzę im wszystkim żeby znalazły domki i kochające rodzinki dorównujące Waszej.
Pozdrawiam


Ja wiem dlaczego:
1 po pierwsze primo, wy już macie bernusie, więc się nie ustawiacie
2 po drugie primo, ci z was, którzy jeszcze nie mają to jeszcze nie mogą
3 po trzecie primo dla tych , którzy chcą Pomorze jest na końcu świata (tak mi wychodzi z rozmów z ludźmi) - no nie mówię tu o pani Sylwi, której z Anglii nie jest za daleko, czy też pani Iwonie z Zamościa, która się cieszy , że zwiedzi Polskę przy okazji, Poznań czy też okolice Gorzowa to już wogóle rzut beretem.
4 po czwarte primo chyba za mało medialna jestem.
Jednak większość zainteresowanych to okolice Krakowa i im pasuje kupić gdzieś na ppołudniu albo w centrum Polski a już najdalej to skłonni są do Poznania jechać, natomiast słysząc Koszalin dziękują :-(
I tak po prawdzie mało kogo interesuje w jakich wqarunkach szczenięta mieszkają, ile pracy i serca się w nie wkłada, jakie jest skojarzenie? Ważne żeby było blisko i najlepiej tanio.
Przepraszam za moje narzekanie ale coś jestem w nienajlepszym nastroju. Cieszę się, że przynajmniej te już wybrane będą miały naprawdę wspaniałe domy.
Avatar użytkownika
Halina
Moderator
 
Posty: 6570
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 07:48
Lokalizacja: Dargiń
psy: Karo, Sotella,Ofra, Kora[*], Bora[*], Berni[*]
Hodowla: Szumiąca Knieja

Postprzez Lilla » 2006-12-30, 14:04

Halinko mam nadzieję, że Twoje maleństwa znajdą szczęśliwe domy. Ja myślałam, że jak ktoś chce dobrego bernusia to pojedzie za nim wszędzie. Twoje pieski naprawdę są wspaniałe i pięknie ubarwione, wspaniale przygotowane do życia. Ja widzę, że wkładacie serce w ich wychowanie i kto weżmie takie maleństwo to będzie miał super BERNA. Pozrawiam.
Lilla
 
Posty: 79
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-25, 14:59
Lokalizacja: Gorzow Wlkp

Postprzez Magda » 2006-12-30, 14:30

Halinka, ale "Maluchy" są już duuuużeeee!!!!
I piękne jak zawsze!! :-) Poprzytulaj je ode mnie! :-) Reszte stadka też, żeby im przykro nie było :mrgreen: :mrgreen:

Trzymam mooocno kciuki a moje psiury zaciskają łapki, żeby wszystkie maluchy znalazły cudowne, pełne miłości, kochające rodziny!! Takie, dla których to ONE będą najważniejsze na świecie, a nie odległość między x a Koszalinem! ;-)
Avatar użytkownika
Magda
 
Posty: 3392
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 18:35
Lokalizacja: woj.łódzkie

Postprzez sylwiaczek » 2006-12-30, 15:00

Bardzo przykre jest to, o czym pisze pani Halinka, ale w dużej mierze ma rację.
Mam tu na myśli "2 po drugie primo, ci z was, którzy jeszcze nie mają to jeszcze nie mogą" Niektórzy nie wiedzą o istnieniu tak cudownej rasy (ja sama dowiedziałam się przez olbrzymi przypadek) i jest to jeden z tych cudów o których się mówi
"3 po trzecie primo dla tych , którzy chcą Pomorze jest na końcu świata (tak mi wychodzi z rozmów z ludźmi)"
My też obawialiśmy się jak to będzie - kupno szczeniaczka z Polski? Wtedy jeszcze nie wiedziałam o wszystkich przeszkodach, jakie nas napotkają zanim będziemy mogli odebrać pieseczka a właściwie naszą kochaniutką Lunkę. Jednakże postanowiliśmy że będziemy na nią cierpliwie czekać te 9-10 miesięcy bo wiemy, że w domu u pani Halinki będzie jej dobrze. Tutaj pragnę razem z Maćkiem podziękować milionkrotnie pani Halince, że zgodziła się na "przechowanie" i opiekę nad naszym maleństwem. Chciałabym tylko wspomnieć,
że zanim odkryłam Szumiącą Knieję, to dzwoniłam do innych właścicieli bernusiów. Zaskoczeniem dla mnie była odpowiedź pewnego pana z jednej z renomowanych hodowli berneńczyków, który w odpowiedzi na moje pytanie czy możliwa byłoby opieka nad psem do ukonczenia przez niego 9-10 mies. dał mi do zrozumienia że mam niepokolei w głowie
bo żaden hodowca nie pójdzie mi na to. Kto będzie chciał trzymać komuś tak długo psa? Na szczęście znalazł się ten KTOŚ, któremu dziękujemy.
"Jednak większość zainteresowanych to okolice Krakowa i im pasuje kupić gdzieś na ppołudniu albo w centrum Polski a już najdalej to skłonni są do Poznania jechać, natomiast słysząc Koszalin dziękują :-("
Nie twierdzę że my nie myśleliśmy o kupnie psiaczka z jakiejś hodowli w U.K., ale warunki w jakich trzymane są tu pieski od razu nas zniechęciły.
"I tak po prawdzie mało kogo interesuje w jakich wqarunkach szczenięta mieszkają, ile pracy i serca się w nie wkłada, jakie jest skojarzenie? Ważne żeby było blisko i najlepiej tanio." To co pani tutaj opisuje to tyczy się tylko tych, którym zupełnie nie zależy na dobrym piesku czy suni.
Życzymy aby pozostałe szczenięta znalazły swoje upragnione domki, w których będą kochane.
Avatar użytkownika
sylwiaczek
 
Posty: 408
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-12-13, 12:17
Lokalizacja: Szkocja
psy: Luna Dark [*], Meggie [*], Seneka [*]

Postprzez Szam » 2006-12-30, 15:13

Sylwiaczku, znam wiele dobrych hodowli Bernów z UK, wiec nie mozna mówić, że warunki we są kiepskie... Ale polskie berny sa cudowne, wiec dobrze ze u nas kupujecie :-)

Halinka, wiem o czym mówisz. Podstawą w mailu jest "po ile" i nic poza tym....jakby ludzie kupowali worek ziemniaków.

Albo maile "interesuje mnie cena" i nic poza tym??!

Niestety bern stal sie rasa popularna, wilu osobom pasuje do elewacji domu, a tak na prawde wiekszosc nie zdaje sobie sprawy na ile to wymagajaca rasa :(

Dodam, ze do nikogo nie pije, bo zaraz beda takie oskarzenia.
Avatar użytkownika
Szam
 
Posty: 3082
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:36
Lokalizacja: Rzeszów / okolice
psy: Jamajka, Lulu, Hummer, Gina & aussiki

Postprzez sylwiaczek » 2006-12-30, 15:23

Szam napisał(a):Sylwiaczku, znam wiele dobrych hodowli Bernów z UK, wiec nie mozna mówić, że warunki we są kiepskie..

Nie chodziło mi o to, że warunki wszędzie są złe. Moja znajoma kupiła sobie rodowodowego psiaka w Szkocji, który wraz z setkami innych szczeniąt został przywieziony ciężarówką z Irlandii. Szczenię prawie umarło, a osoba która je sprzedała przyjechała z pieniędzmi aby je zwrócić i skręcić kark maluchowi. Moja znajoma wyrzuciła go za drzwi a szczenię po serii zastrzyków i dobrej opiece wet. przeżyło.
Avatar użytkownika
sylwiaczek
 
Posty: 408
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-12-13, 12:17
Lokalizacja: Szkocja
psy: Luna Dark [*], Meggie [*], Seneka [*]

Postprzez Bernerin » 2006-12-30, 15:54

sylwiaczek napisał(a):
Szam napisał(a):Sylwiaczku, znam wiele dobrych hodowli Bernów z UK, wiec nie mozna mówić, że warunki we są kiepskie..

Nie chodziło mi o to, że warunki wszędzie są złe.


Mimo wszystko Sylwiaczku na Waszym miejscu ruszylabym 4 litery i poszukala dobrej hodowli w Anglii (na pewno jest ich nie malo). Doskonale zdaje sobie sprawe, ze maluchy od Halinki sa rewelacyjne pod kazdym wzgledem: wygladu, papierow, wlozonej milosci w socjalizacje wsrod psow i ludzi. Ale mimo tego jest to duze poswiecenie ze strony Halinki oddawac po 10 miesiacach wychuchanego mlodego pieska. O tym, ze Luna bedzie potrzebowala troche wiecej czasu na adaptacje w nowych warunkach niz dwumiesieczny szczeniak nawet nie wspomne. Tak czy siak obydwie beda cierpiec z powodu rozstania - Halinka troche dluzej, Luna troche krocej.
Wlasciwie myslalam, ze Luna pojedzie do jakiejs hodowli w Anglii - w takim przypadku zostawianie szczeniecia u jego hodowcy na pare miesiecy nie jest rzadkie. Ale osoba prywatna?
No coz, zal mi poprostu Halinki i Luny, ale decyzja zapadla, wiec widocznie wszystkie strony doszly do wniosku, ze jest ona sluszna. Trzymam kciuki za Lunke i jej wspomnienia z dziecinstwa!
Bernerin
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Gość » 2006-12-30, 20:19

Bernerin napisał(a):
Wlasciwie myslalam, ze Luna pojedzie do jakiejs hodowli w Anglii - w takim przypadku zostawianie szczeniecia u jego hodowcy na pare miesiecy nie jest rzadkie. Ale osoba prywatna?


A co to za różnica?
Hodowle "profesjonalne" na Zachodzie są najczęściej hodowlami kojcowymi i ja też bym wolał kupić szczeniaka od Halinki niż z takiej hodowli.
Sylwia nie zastanawiaj się tylko kupuj w Szumiącej Knieji!

A co z tymi hodowcami co wysyłają szczeniaki do Stanów? Przecież taka podróż w klatce, w hałasie, przez tyle godzin to jest dla psiaka straszny stres?
Gość
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Halina » 2006-12-30, 20:47

Słuchajcie, nie straszcie Sylwii (mogę mówić po imieniu?). Już wcześniej dzwoniła przestraszona, że czytała forum i się boi, że zrezygnuję ze sprzedaży Lunki dla niej. Z Sylwią rozmawiam bardzo często. Jest ona osobą, która chyba najbardziej i najwięcej wypytuje o swoje wybrane maleństwo. Widzę i czuję w każdej rozmowie z nią jak ona już ją kocha. Obie zdajemy sobie sprawę jak trudne chwile nas czekają. Ją omijają najpiękniejsze chwile przeżywane zazwyczaj ze szczenięciem, mnie czeka trud rozstania z odchowaną sunią. Jednak dla takiej osoby gotowa jestem dołożyć wszelkich starań aby przygotować Lunkę jak najlepiej, bo wiem, że będzie jej u niej bardzo, bardzo dobrze.
Asiu o planach hodowlanych co do Lunki nie będę pisać bo nie do mnie to należy ale wiem, że p. Sylwia takowe ma, więc i pod tym względem nie jest źle.

Reszta ludzi , którzy zdecydowali się na maluchy ode mnie też należy do tych co z zamkniętymi oczyma można oddać.

Halinka, wiem o czym mówisz. Podstawą w mailu jest "po ile" i nic poza tym....jakby ludzie kupowali worek ziemniaków.

Albo maile "interesuje mnie cena" i nic poza tym??!


Tak Kasia , o to mi chodziło - takim meili i telefonów jest cała masa.

No ale przestńmy już narzekać. Mi się humor poprawił, więc znowu nabrałam optymizmu :-) .

Za to tym, którzy mają daleko polecałam Stróżów, to może oni nie będą mieli problemów :-D Jęli mój net będzie tak łaskawy jak ostatnio znowu coś tu włożę.
Avatar użytkownika
Halina
Moderator
 
Posty: 6570
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 07:48
Lokalizacja: Dargiń
psy: Karo, Sotella,Ofra, Kora[*], Bora[*], Berni[*]
Hodowla: Szumiąca Knieja

Postprzez Gość » 2006-12-31, 00:31

Halinka spokojnie zobaczysz wszystkie znajdą domki moze nie tak od razu ale bedzie dobrze.ja gdybym nie miała tej gromadki to już dawno bym stała pod Twoimi drzwiami bo uważam że trudno o lepszych rodziców /może tu się odzywa mój sentyment do czeskich psiaków/nie wspomnę o opiekunach :-) myslę że w waszym domu te maluszki mają wszystko co dusza zapragnie miłość, doborowe towarzystwo :-) psich cioć i wujków no i oczywiscie ludzką rodzinkę która o nie dba -czego chcieć więcej.
Wiesz Halinko czego Ci życze -żebyś tylko wytrwała te 9 miesiecy i Lunka faktycznie pojechała do pani Syliwi. to jednak jest bardzo długi okres dla was wszystkich.Ja miałam podobną sytuacje z Bastusiem ,miał pojechać do nowego domu ostatni , jednak to my nie wytrzymaliśmy próby czasu tak się przywiązaliśmy że został u nas -czego absolutnie nie żałuję. :-) bo jest cudownyyyy :-D :-D i jak do tej pory z preziem zgadzają się pięknie a z Oleńką to papużki nierozłączki. :-)
Gość
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez sylwiaczek » 2006-12-31, 01:00

Bernerin napisał(a):Mimo wszystko Sylwiaczku na Waszym miejscu ruszylabym 4 litery i poszukala dobrej hodowli w Anglii

Jeśli chodzi o szczerość, to kulturą nie grzeszysz, poza tym nie mądrzyj jak nie znasz faktów. Ja jak czegoś nie wiem to nie piszę.

Bernerin napisał(a):Wlasciwie myslalam, ze Luna pojedzie do jakiejs hodowli w Anglii - w takim przypadku zostawianie szczeniecia u jego hodowcy na pare miesiecy nie jest rzadkie. Ale osoba prywatna?
Twoja wypowiedź świadczy tylko o twoim ograniczeniu :!

Gość napisał(a):Hodowle "profesjonalne" na Zachodzie są najczęściej hodowlami kojcowymi i ja też bym wolał kupić szczeniaka od Halinki niż z takiej hodowli.
Tak więc idąc głosem rozsądku postanowiłam sobie znaleźć dobrego szczeniaka w Polsce. A to czy hodowca się zgodzi go dla mnie wychowywać czy nie to już jest jego prywatna decyzja - na pewno nie łatwa.

Halina napisał(a):nie straszcie Sylwii (mogę mówić po imieniu?)
oczywiście może pani mi mówić po imieniu. :lol:
Avatar użytkownika
sylwiaczek
 
Posty: 408
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-12-13, 12:17
Lokalizacja: Szkocja
psy: Luna Dark [*], Meggie [*], Seneka [*]

Postprzez Zuzanda » 2006-12-31, 11:54

Jestem całym sercem za powodzeniem Sylwii ,.
Też rozmawiałam z nia i wiem ze jest to osoba która wie czego chce i przemyślała wszystko .
Sylwio i Halinko jestem z Wami wiem ze to jest dla obu stron trudne ale cóż takie są przepisy.
Pozdrawiam cieplo i Sylwestrowo obie PANIE duza buźka ;-) ;-) ;-)
Zuzanda
 
Posty: 3247
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 20:46
Lokalizacja: Błonie koło Warszawy
psy: Laponia ,Tomek(*) ,Bleki
Hodowla: Black Velvet

Postprzez monarucza » 2006-12-31, 15:27

Nie wypowiadam się w konfliktowych sprawach, jednak troszkę mnie to ruszyło. Uważam,że nie nam forumowiczom jest wypowiadać się kwestiach umów między kupujacym a hodowcom. To są indywidualne przypadki i układy między zainteresowanymi stronami. ,,Kibicom'' raczej nie wypada w tej kwestii wciskać swoich przysłowiowych ,, 5 groszy'' .
Avatar użytkownika
monarucza
 
Posty: 495
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:25

Postprzez Cefreud » 2006-12-31, 15:27

Asia, a czy z Nelly nie miało byc podobnie? Troche u Ciebie a trochę u Ducha?
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Postprzez Bernerin » 2006-12-31, 15:53

Karolina, po pierwsze Nelly ma byc suka hodowlana, a nie petem - taki byl cel sprowadzenia jej z Danii. Po drugie Nelly jest u Jozefa i tam pozostanie - ja wystawie ja prawdopodobnie klika razy zagranica i tyle. Jak widzisz, sytuacja Nelly i Luny jest zupelnie inna.

Monika, masz racje. Tylko u mnie, co na sercu, to i na jezyku i za to niestety najczesciej dostaje sie (niezasluzone) baty :-/
Bernerin
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Przemo » 2006-12-31, 16:29

Czy mozecie ten temat przeniesc na inny dzial i watek. Tu mial byc watek hodowli "Szumiaca Knieja". Mam nadzieje ze nazwy nie pomylilem. Wiec zostawcie to wspokoju bo go zepsujecie calkiem.
Avatar użytkownika
Przemo
 
Posty: 2830
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 16:58
psy: Bera(*)

Postprzez Halina » 2006-12-31, 19:19

dla zmiany tematu:
Nie wiem gonitwa to czy taniec?
http://gonitwa.czy.taniec.patrz.pl
Avatar użytkownika
Halina
Moderator
 
Posty: 6570
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 07:48
Lokalizacja: Dargiń
psy: Karo, Sotella,Ofra, Kora[*], Bora[*], Berni[*]
Hodowla: Szumiąca Knieja

Postprzez inbloom » 2006-12-31, 20:20

cudo :!: :!: :!:
Halinko, dziękuję za odpowiedź :-P ściskam Wasm gorąco, dziękuję za słowa otuchy i kciuki :mrgreen: i mam nadzieję, że coś dla mnie jednak zostanie :oops: odezwę się jak tylko będę coś wiedziała :roll:
kochana jesteś i wspaniała :!:
Avatar użytkownika
inbloom
 
Posty: 3210
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-11, 21:59
psy: Bosman(*) Chaber (*) Felu

Postprzez Barbel » 2006-12-31, 20:22

To jest atak "strassssnej bestiiii", a co!? Nie widać?
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Postprzez Halina » 2007-01-01, 13:07

Lady
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Co robi Lilli?
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Halina
Moderator
 
Posty: 6570
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 07:48
Lokalizacja: Dargiń
psy: Karo, Sotella,Ofra, Kora[*], Bora[*], Berni[*]
Hodowla: Szumiąca Knieja

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do 2006

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość