Strona 2 z 2

Re: Glupi Jas

PostNapisane: 2008-05-21, 21:48
przez Busola
Marzenka i jak tam??

Re: Glupi Jas

PostNapisane: 2008-05-21, 22:17
przez AT
no właśnie Marzena co u Was?

Re: Glupi Jas

PostNapisane: 2008-05-21, 23:04
przez marzena
Napisałam już w dziale RTG stawów.
:mrgreen: Horacy wolny od dysplazji biodrowej i łokciowej :mrgreen:
HD-A, ED-0/0 :mrgreen:
Jakoś przeżyliśmy, nie było dramatów :-) Kamień spadł mi z serca, nawet bardziej z powodu, że już po wszystkim niż z powodu wyniku ;-)

Re: Glupi Jas

PostNapisane: 2008-05-21, 23:27
przez AT
no to fajnie :mrgreen:

Re: Glupi Jas

PostNapisane: 2008-06-04, 14:50
przez kabi
Cos przegapilam odpowiedzi w tym temacie :->
Przeswietlenie bylo wykonywane na Gagarina. Nie mam pojecia jak nazywal sie weterynarz,nigdzie nie mam wpisanego jego nazwiska. Pies faktycznie nie byl w najlepszym stanie,ale skoro kazali isc do domu,to poszlam.
Brak przeswietlenia lokci wynika pewnie po czesci z mojej winy. Zapisujac sie na rtg stawow nie zaznaczylam,ze zalezy mi takze na lokciach. Myslalam,ze robiac jedno przeswietlenie,mozna na szybko wykonac rowniez drugie. Okazalo sie jednak,ze kolejka czeka i czasu nie starczylo. Nie moglam miec o to pretensji,zapis byl tylko na jedno badanie,mieli prawo go nie wykonac :-( Szkoda tylko,ze nie podchodzi sie do pacjenta bardziej indywidualnie....
Marzena,gratuluje :)

Re: Glupi Jas

PostNapisane: 2008-08-14, 13:51
przez mikvs
kabi napisał(a):Mam pytanie,ile czasu trzyma glupi jas? Dzisiaj o 10 rano Afera miala robione badanie w kierunku dysplazji (HD-A!!!) i do tej pory nie moze dojsc do siebie. Pomijajac juz ze ciagle spi,to poza tym ledwo chodzi.Jak ja obudzilam to przez pol minuty oko nie moglo wrocic na wlasne miejsce,tylko miala taka czerwona galke. Przerazajace. Nie wiem czy mam sie nastawic na to,ze caly dzien bedzie miala wyjety z zyciorysu i nie martwic sie tym,czy wrecz przeciwnie?
Po jakim czasie Wasze psy dochodzily do siebie?



KIedyś mój owczarek miał dwie operacje i też dostawał narkozę to wybudzenie trwało całe dnie. Później niestety mały pudelek miał operacje na lek perthesa i również dostał narkozę to obudzenie zajęło mu ok 2 godzin. Kiedy dostawał głupiego jasia zajmowało mu to ok 1 godziny.

Re: Glupi Jas

PostNapisane: 2008-08-14, 22:18
przez Wydra
Dina dostał narkozę przy RTG z gabinetu lekarskiego wrócił po 3 godzinach.W domu kilka godzin chodził na słaniających się nogach a nawet się przewracał.po przespanej nocy wszystko było ok

Re: Glupi Jas

PostNapisane: 2008-08-14, 23:33
przez MRUCZanka
Benio wczoraj dostał głupiego jaśka, pani doktor mówiła,że zajmie mu zaśnięcie ok 15 minut - wystarczyło 5 by już się słaniał. Troszeczkę musiał poleżeć w jaśku, potem dostał wybudzacza- przebudził się w miarę też do 5u minut - ale najpierw obudził sie ogon :mrgreen: Potem był ospały,ale dawał radę wejść do auta, podsypiał cały czas. W domu dałam mu troszeczkę jedzenia (dostał rano całą miskę, a potem aż do wieczora już nic), w ogóle nie rzygał.Na szczęscie była noc (wrociliśmy do domu kolo 21),więc poszedł sobie spać - dobrze,że wcześniej tu nei dotarłam,bo bym się chyba nastresowała na maxa...
Na kontrolne zdjęcia przednich łapek idziemy za miesiąc....

Re: Glupi Jas

PostNapisane: 2010-06-08, 17:10
przez Bożena od Pretora
My z Pretorem mamy iść za tydzień na takie kontrolne badania- krew, rtg klatki, usg brzucha.
Mam mu w domu dac tabletke sedalinu żeby był spokojny. Nie będzie usypiany, bo powiedzieli że nie będzie poytrzeby na takie badania. Ale ja nie wiem co to za lekarstwo ten sedalin? Jak zwykle sie boje / naczytałam sie w internecie ze niezbyt bezpieczny/ żeby mu nie zaszkodziło ? Miał koś z was z tym do czynienia?

Re: Glupi Jas

PostNapisane: 2010-06-08, 17:58
przez iwona_k1
Cytuję z Mojego Psa nr styczeń 2010r Sedalin tzw niebieskie tabletki
Chciałabym przestrzec przed stosowaniem sedalinu w sytuacjach stresu wywołanego fajerwerkami.Jest to lek uspokajacy podawany przed zabiegami operacyjnymi.W większej dawce utrudnia zwierzęciu poruszanie się i wywołuje pomieszanie,zaburzające rozumienie tego co dzieje się wokół.Nie ma jednak działania przeciwlękowego a co gorsza może nawet zwiększać wrażliwość na dźwięki.Dlatego właściciele zauważają,że choć pies pod jego wpływem staje się mniej ruchliwy i często leży to wciąż sprawia wrażenie,że się boi...

Ja podałam Zornowi po przyjeździe do nowego domu-miał duży stres,ale nie widziałam,żeby lek diametralnie go wyciszył.Fakt,że podałam minimalną dawkę ale bałam się podać więcej...