Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

hej! Mam pilne pytanie: czym wylożyć dno budy dla berneńczyka (jest ocieplana) - na razie na dnie jest kawałek wykladziny ale to chyba nie najlepszy pomysł...?

Tylko słoma.
Wszystko inne oprócz tego, że się nie sprawdzi, wyjedzie w zębach piesia Tak przynajmniej było u nas.

U nas tez słoma i tylko słoma nic innego się nie sprawdza, słoma nie przyjmuje wilgoci i trzyma ciepło i pies śpi jak w gniazdku

Tak dokładnie tylko słoma!!
Api też miał kiedyś wykładzinę, ale za każdym razem wyciągał ją na zewnątrz-chyba nie ten kolor!!!
na noc idzie do domu, ale w lato spał oczywiście na zwenątrz i poza budą. Do budy wchodzi tylko gdy mocno pada.

A u nas nie słoma.
Na dnie bud jest 8 cm styropianu, dalej na całej podłodze /wtedy nie wyniosą/ gruby materac gąbkowy obszyty tkaniną obiciową /bo Melon ma zwyczaj "wicia gniazda"/ i po pierwszym roku przekopywania obszycie materacyka lekko było spracowane.
Jak w pierwszym roku użytkowały wspólnie budkę, to w cieplejsze zimowe noce potrafiły wyprowadzić ręczniki z budy na trawnik. Od dwóch lat, gdy mają oddzielne sypialnie, nie ma tego problemu.
Do tego Melon ma luzem w budce cienką gąbkę 120x100, obszytą starą zasłoną i przepikowaną w kwadraty 20x20 cm. Układa to sobie do snu, a gąbka przez przepikowanie nie zwija się wewnątrz poszewki, tylko ładnie się załamuje. Wstawiłabym zdjęcie , ale standardowo mi nie wychodzi.

U nas słoma i tylko słoma ;)
Tylko teraz coraz trudniej zdobyć taką tradycyjną a pocieta po kombajnie to już nie jest to... :(

Witam,
nie wiem czy w dobrym miejscu zadam pytanie, ale "ryzyk-fizyk"

Od kilku dni Neliśka ma możliwość skorzystania ze swojej nowej (własnoręcznie, znaczy przez Pana Męża, zrobionej) budy. Wyłożona jest ona słomą. Sunia nawet chętnie w niej poleguje. Natomiast oprócz leżenia w budzie zajmuje się w niej jedzeniem owej słomy (mimo tego, że w środku jak i na zewnątrz na podwórku, ma kilka swoich ulubionych zabawek).
Naocznie spożycia nie zauważyłam, ale znajduję niestrawioną słomę w koopkach
Pytanie: czy jedzenie przez psa słomy szkodzi?

P.S. Nie wiem czy to ma związek ale wczoraj zwróciła dosłownie minutę po zjedzeniu całą kolację (wyglądało to jak zwyczajne "wyplucie", bez żadnych dodatkowych odgłosów, bulgotania itp.-stanęła i cichutko, delikatnie oddała, po czym ponownie chciała to zjeść )

U nas też tylko słoma się sprawdza, chociaż buda jest raczej rzadko wykorzystywana ( musi być pogoda wstrętna)

Co do zjadania słomy, to może sunia chce sprowokować wymioty ( czy była ostatnio odrobaczana? ) a może zwyczajnie ją ta nowinka zaciekawiła?
No i fakt chęci zjedzenia tego co zwróciła - normalne , chociaż cięzkie do pojęcia dla nas

Witam i dzięki za odpowiedź:)
Cóż, mam nadzieję, że to tylko, jak nazwałaś, nowinka - słomy w qupkach jakby mniej albo wcale

Odrobaczana była 2 tygodnie temu-jest wszystko ok, a te wymioty to też jednorazowa sprawa na szczęście (do tej pory). Myślę, że może spowodowane szybkim pożeraniem kolacji i się "ulało" bidulce (bo kot Jasiek tylko czychał aby się dorwać do jej miski).
Jak rozumiem, w razie czego na przyszłość, jedzenie słomy jej nie zaszkodzi

Aha i jeszcze co do budy-planuję wypryskać ją wewnątrz (raczej nie słomę tylko ścianki i podłogę) preparatem Sabunol-jest przeciw pchłom i innym pasożytom skóry-podobno w słomie jak i w innych legowiskach swobodnie mogą sobie żyć te stworzonka i wciąż atakować nawet odpchlonego psiaka? Upewnijcie mnie czy dobrze postąpię Nelisia Frontlinem na skórę potraktowana ok. tydzień temu (kleszcze u nas szaleją).

Kleszcze o tej porze??? Zawsze mówiłam, że zimą powinna być zima a nie takie ciepełko, kleszcze, AH1N1 i inne takie tam!
Wymioty myślę tłumaczy obecność Jaśka chociaż moje zawsze tak pochłaniają karmę - pewnie ich wnętrza juz sie przyzwyczaiły

Wracając do głównego wątku - moim zdaniem budę można wyłożyć tylko i wyłącznie słomą. Jeżeli na wykładzinie czy jaimś materiale położy się mokry pies, to po nasiąknięciu materiał prędzej on zgnije niż wyschnie, a słoma wyschnie.

a ja wykładam zimą derkami takimi szarymi, a że mam ich sporo to nawet 2-3 razy dziennie jak mokro im wymieniam, a w garażu schną morke i tak nieraz w garażu nawet z 10 schnie a w budzie suchutka :)