Strona 1 z 1

Smycz regulowana jaka i kiedy?

PostNapisane: 2015-04-20, 19:20
przez Arczi
Moja suczka na razie chodzi na smyczy nieregulowanej. Ale ma już 40kg i to trochę głupio wygląda :lol: Może warto by się zastanowić nad inną smyczą?

Re: Smycz regulowana jaka i kiedy?

PostNapisane: 2015-04-21, 13:29
przez baksak
Co masz na myśli pisząc o smyczy nieregulowanej/regulowanej? <mysli>

Re: Smycz regulowana jaka i kiedy?

PostNapisane: 2015-04-21, 13:46
przez Arczi
Teraz mam niezwijaną. A są też takie zwijanie 5 metrowe

Re: Smycz regulowana jaka i kiedy?

PostNapisane: 2015-04-21, 14:50
przez Barbel
A po co "fleksi" ????
Do spacerów/wystaw/przemieszczania się "po wsi" używam zwykłej smyczy. Na wyjazdach przydaje sie smycz przepinana, z regulowana długością. Fleks - tylko do szelek w miejscach, gdzie nie ma ludzi a nie wolno spuszczać psa ze smyczy. Poza tym Potam już rozróżna co będzie, kiedy zapinam mu stosowna obroże/szelki :-P

Re: Smycz regulowana jaka i kiedy?

PostNapisane: 2015-04-21, 15:21
przez Delicja
Według mnie smycze fleksi są nieodpowiednie dla bernów, to duże psy i takie smyczy bardziej sprawdzają się w przypadku małych ras (różnie bywa, wystarczy, że pies się czegoś przestraszy i pójdzie w długą). Moja koleżanka miała spaniela zawsze chodziła z nim na fleksi i któregoś pięknego dnia złamał jej rękę - za bardzo szarpnął, ona się wywaliła no i ręka w gipsie. Są smycze właśnie przepinane np do 2m i ja zawsze takie kupuje :)

Re: Smycz regulowana jaka i kiedy?

PostNapisane: 2015-04-21, 15:30
przez Barbel
Fakt - siła uciągu na długiej smyczy jest nieporównywanie wieksza, niż na krótkiej. Zwierz wyszarpnie ja z reki bez problemu. Dlatego - tylko dla nieciągnacych (choć te z kolei mogą byc zdziwione, że teraz maja iść czujac lekki opór - dlatego mój nosi wtedy szelki).

Re: Smycz regulowana jaka i kiedy?

PostNapisane: 2015-04-21, 16:35
przez baksak
My używamy flexi i bardzo sobie chwalimy. Właściwie to zdarza mi się tak prowadzać oba Skrzaty.
Ale!
1. Pies musi już umieć bardzo dobrze chodzić na zwykłej smyczy
2. Najlepiej przypinać flexi do szelek (za nic nie przypiął bym jej do obroży, bo pies może sobie zrobić w ten sposób krzywdę)
3. Taka smycz może być niebezpieczna także dla opiekuna, bo na 5 czy 7 metrach pies potrafi się już nieźle rozpędzić
4. Lepiej używać jej sporadycznie np. w lesie. A tak na co dzień to bym bardzo odradzał.
5. Pies musi nauczyć się jak chodzić na flexi. Np. bardzo przydatne bywa jeśli sam umie się odplątywać gdy zaczepi o drzewo ;)
6. Flexi absolutnie się nie sprawdza, gdy trzeba mieć dużą kontrolę nad psem, np. w jakimś zatłoczonym miejscu. Chyba, że mamy psa który nas słucha tak czy inaczej, a smycz jest tylko "dla picu" (bo przepisy wymagają czy coś takiego)

Re: Smycz regulowana jaka i kiedy?

PostNapisane: 2015-04-21, 18:29
przez Arczi
Spoiler:


Punkt 1. Nieniespełniony.
Punkt 2. Szelki mam, ale nie jestem pewny czy nie są już za małe.
Punkt 3. Coś o tym wiem i na 30cm...
Punkt 4 i 5 i 6. Wnioskuję jedno prawdopodobnie nigdy flexi nie będzie odpowiednie dla psa tej postury.
P.S Temat chyba nic nowszego nie wniósł do mojej wiedzy. Ale może komuś się przyda?

Re: Smycz regulowana jaka i kiedy?

PostNapisane: 2015-04-21, 18:30
przez baksak
No sporo też zależy od postury trzymającego flexi ;)

Re: Smycz regulowana jaka i kiedy?

PostNapisane: 2015-04-22, 08:39
przez AniaRe
Problem ze smyczami typu flexi jest taki, że one de facto uczą psa ciągnąć. Bo ich mechanizm działa tak, że pies, żeby dotrzeć do celu musi ciągnąć. I zakładanie ich młodemu psu, który chodząc na takiej smyczy jest nagradzany za ciągniecie (nagradzany oczywiście nie w sensie dawania mu nagrody, tylko pies sie nagradza tym, że dociera do upragnionego w danym momencie celu, np. innego psa czy "pięknego" zapachu) może i dośc czesto skutkuje bardzo ciągnącym psem.
Ja z tego względu nie polecam ich, poza sytuacjami, gdy mamy psa np. starszego, głuchego, takiego, który, który wymaga stałej kontroli a dla odmiany już raczej nie ciągnie.

Można jeszcze, jeśli nasz pies czasami musi chodzić na flexi, różnicować tym, że flexi zakładamy zawsze z szelkami a zwykłą smycz do obroży i w takim układzie konsekwentnie uczymy psa, że na szelkach można ciągnąć, ale w obroży już nie. Psy to dobrze rożnicują ale trzeba być konsekwentnym.
Konsekwencja tak czy tak jest podstawą nauczenia psa nieciągnięcia i niestety to, że pies ciągnie na smyczy, to w jest wg moich doświadczeń w 95% brak tejże konsekwencji u opiekuna. ( a początki są takie, ze trzymamy mała kulkę a potem nawet i podrostka na smyczy i idziemy za nim tam, gdzie pies chce.... :sciana: )

Re: Smycz regulowana jaka i kiedy?

PostNapisane: 2015-06-23, 12:21
przez baranekk
To chyba trzeba wyczuć kiedy pies nauczy się grzecznie zachowywać na spacerze, kiedy nie bedzie sie rozgladał i zaczepiał wszystkich dookoła. Póxniej można dać mu troche swobody :)