Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Planujemy z dziećmi, już od kilku miesięcy zakup psa. Tak długo, bo chcieliśmy żeby to była przemyślana decyzja a poza tym przeprowadzamy się z bloku do nowo wybudowanego domu. Ciężko się nam było zdecydować co do rasy, jednak przyjęliśmy założenia, że pies ma być z rodowodem i chcemy wychowywać go od szczeniaka.
Forum to obserwuję od dawna i bardzo spodobało mi się w jaki sposób piszecie o swoich pupilach i ich charakterze nie wspominając, że psy które prezentujecie są po prostu prześliczne.
Wybór padł na Appenzellera lub Entlebuchera i być może, że za pośrednictwem tego forum uda nam się dokonać zakupu.
Nie zależy nam na psie wystawowym i nie spieszy nam się z zakupem. Żałuję też, że hodowle, które znaleźliśmy na tym forum, są oddalone od naszego miejsca zamieszkania o kilkaset kilometrów.
Pozdrawiam forumowiczów.

Piotr

Witamy i życzymy dokonania trafnego wyboru!

Witamy na forum

witajcie

witamy serdecznie i trzymamy kciuki

My też trzymamy WITAJCIE

Bardzo mi miło powitać nowych wielbicieli entlików .
Życzę trafnego wyboru jak już zdecydujecie dajcie znać z jakiej hodowli będzie wasz pupil
Pozdrawiam

Witam serdecznie i powodzenia w szukaniu wymarzonego szczeniaka.

Witamy

Witamy, gratulujemy wyboru i pomyślnego wyboru

Witamy serdecznie

Serdecznie witam

Witajcie!

Ja też długo czekałam na psiaka --moja berneńka będzie do odbioru za 2 miesiące--ale nie wytrzymałam i wzięłam psa ze schroniska.Ale będę miała dwie .Pozdrawiam

"Nie zależy nam na psie wystawowym i nie spieszy nam się z zakupem. Żałuję też, że hodowle, które znaleźliśmy na tym forum, są oddalone od naszego miejsca zamieszkania o kilkaset kilometrów.
Pozdrawiam forumowiczów".

Witamy serdecznie. Jeszcze 3 miesiące temu byliśmy w podobnej sytuacji do Ciebie. Teraz mamy przecudną Entlicę i jesteśmy szczęśliwi . Dam Ci jedną radę... Nie zwracaj kompletnie uwagi na lokalizację hodowli, bo uwierz, lepiej jechać kilkaset km po pieska(jak my:)) i dostać go super zsocjalizowanego, pięknego i zdrowego niż kilka a odebrać ślicznie wyglądające szczenię z którym potem nie będziesz dawać sobie rady bo zostało źle przygotowane do życia, odziedziczyło złe geny lub inne nieszczęścia... (z drugiej strony, te odległości są względne, bo mnie wydawało się, że taki kawał jedziemy po naszą dziewczynkę, a na miejscu dowiedzieliśmy się, że po siostrę naszej Saleńki przyjeżdżają ludzie z Kanady a druga leci do Stanów:))
Powodzenia w wyborze i masz rację, nie spiesz się, tylko gromadź informacje o rasie i hodowlach:)
A jak się zdecydujesz, to daj znać koniecznie, bo my od stycznia będziemy bardzo częstymi gośćmi na podkarpaciu, więc może uda się zorganizować spotkanie (w tych okolicach chyba w ogóle nie ma szwajcarów, albo nie ujawniają się na forum, więc już szukam jakiś szwajcarolubnych z tych okolic:)...
Pozdrawiamy