Hej to ja! Dzisiaj rozmawiałam z Gosią przez telefon i stwierdziłam że musze tu napisac parę słów.
Moje szczeście rosnie i ma już 23 kg

Jest mądrym szczeniakiem, poduszkowcem i nazywamy go Zelmer bo wciąga wszystko! A najbardziej to lubi ukraść ze suszarki jakieś gatki i uciekac po cąłym domu.
Kocham go całym serduchem ,ma naprawdę dobry charakter i te oczy..mmmm, jak jego ojciec Radon.
Bardzo dziekuję za takie szczęście,bardzo...

Muszę wstawić parę zdjęć ale znaleźć czas jest trudno, obiecuję ze juz niedługo będą !