Witam wszystkich. Dzisiaj miałyśmy traumatyczne przeżycia

Byłyśmy na szczepieniu ostatnim trzecim na wszystko, i Ekri zareagowała alergicznie. Podobno jeden pies na tysiąc tak reaguje no i moja wyjątkowa sunia oczywiście musiała. Spuchła jak balon, oczu prawie jej nie było widać, no dramat obraz nędzy i ropaczy. Ja o mały włos zeszłabym na zawał. Szybko sunię w samochód i znowu do weterynarza. Dzięki bogu po zastrzyku odczulającym powoli wszystko wraca do normy.
Ja bardzo dziękuję za takie przeżycia
