marzena napisał(a):W zeszłym roku zamontowalam Horacemu basenik rozporowy w ogródku. Jego żywot był bardzo krótki. Woda została wypita, brzegi basenu podziurkowane jak kasownikiem autobusowym, łapek Horacy nawet nie zamoczył
Po tygodniu "użytkowania" smętne resztki basenu wylądowały w koszu na śmieci
annasm napisał(a):Mój mąż zamontował klimatyzację w salonie - właściwie korzysta z niej tylko pies
AT napisał(a):Teraz chwilowo się rozbudowujemy i nie mieszkamy u siebie więc zostają nam codzienne wyprawy nad jeziorko.
Powrót do - Rozwój psa czyli krok po kroku do dorosłości
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości