przez Kayla DSPP » 2017-05-04, 11:51
wiem, ze śmierdzi od tej karmy bo, jak pisałam , najpierw u hodowcy była na suchej karmie i trochę śmierdziała, kiedy przestawiliśmy ją na barf zaczeła ładnie pachieć, a jak wróciliśmy na suchą karmę to znowu zaczeła śmierdzieć. A smierdzi jakby od sierści (na pewno nie wytarzała się w niczym ani nic w tym stylu), i z pyska. nie chodzi też o to (bo może źle się wyraziłam), że jakoś straszliwie śmierdzi tylko ma niezbyt miły zapach.jeśli chodzi o brit to właśnie jestem zaskoczona, ale kiedy otworzyłam karmę to śmierdziała o wiele bardziej niż ta którą dostaliśmy od hodowcy.