Daria, nie czepiam się. Tego zdjecia "pogladowego" nie znam, widocznie nie siedzę w sieci.
A sprawe zagarnięcia i potem kradzieży psa polecam zgłosic na policję. Bezwzglednie. Wygląda na przywłaszczenie.
edytowane
Do założyciela wątku, który na pw wysyła mi cytat z moją powyższa wypowiedzią z jakimis znakami zapytania.
Nie wiem, czy nie piszę po polsku, czy jak???
Odpowiadałam Darii, która to oburzyła się, jak mniemam, iż nie znam zdjecia wstawionego w ogłoszeniu jako poglądowe.
Szukajacemu psa polecam kontakt z policją w sprawie, która go dotyczy. Sama nie znam się ani na prawie, ani na adopcjach, ani na fundacjach (co do tych ostatnich, to czesto mam mieszane odczucia).