przez aldonabak » 2014-09-21, 17:40
Jeszcze raz bardzo wszystkim dziękuję. Mamy nowego króla i wierzę, że będzie to kolejny wyjątkowy pies, ale wciąż bardzo rozpaczamy po naszym Skarbie. Bardzo nam go brakuje. Nie ma dnia bym nie spotykała znajomych osób, które pytają zdziwione, dlaczego jestem sama na zakupach (mały wychodzi na krótko i blisko domu), a potem większość płacze, bo to był dla wielu pies wyjątkowy. Dla mnie w pewnym sensie to normalne, ale ludzie mniej poświęcają uwagi, mniej uczą swoje psy, a Diego i ja rozumieliśmy się czasem bez słów. Wyjątkowe pokrewieństwo dusz.
Mały Dolar jest cudny, ale jeszcze nie mogę się zebrać, żeby wprowadzić go na forum. Ale obiecuję, że będzie.