Dogtrekking

Wszystko na temat hodowli oraz dyskusje na temat ras.

Moderator: annasm

Re: Dogtrekking

Postprzez aldonabak » 2014-01-10, 20:56

Zgadzam się z Martus - nam tak się trafiło (no Diego ogólnie ma ksywkę Ciapul i myślę, że to też wyjaśnia jego "pierdołowatość", ale z drugiej strony i brak doświadczenia. Ja powinnam go powstrzymać i nie pozwolić biec, ale bałam się, że zostaniemy sami i zgubimy się. A to, że gdy haski do niego skoczył, a ten ze strachu wykonał pół salta z upadkiem na grzbiet to czysty przypadek. Moja wina polegała też na tym, że zabrałam kije do nordic walkingu - my tak chodzimy, tylko bez innych psów. Było mi trudniej złapać go na krótko, bo i kije i smycz elastyczna. :oops: :sciana: :sciana: :sciana:
Na szczęście wszystko dobrze się skończyło.
Martus, mam trochę roboty, ale może w ferie (pierwszy termin) wrzucę Twoje zdjęcia <papa>
aldonabak
 
Posty: 297
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-12-11, 20:33
psy: Berneński pasterski

Re: Dogtrekking

Postprzez Tańka » 2014-01-15, 13:10

Napotkałam ciekawy artykuł i wklejam. Może kogoś zainteresuje, o canicrossie. Z moich obserwacji "biegania na smyczy"- WCIĄGA!!! :mrgreen: biegnie się o wiele szybciej, niestety wciąż spowalniam psa... Jeśli ktoś lubi biegać, to zachęcam, super rzecz :-D

http://www.magazynbieganie.pl/canicross ... ie-z-psem/
Tańka
 
Posty: 1281
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-06-15, 19:31
psy: Yokozuna z Deikowej Doliny (*), Echo mix

Re: Dogtrekking

Postprzez PanPepe » 2014-01-17, 11:18

Tańka, ja spowalniam swojego tylko w drodze powrotnej (bo on już wie że na mecie czeka na niego micha) :-)
PanPepe
 
Posty: 8
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2013-10-31, 15:10
Lokalizacja: Święta Kaśka (Wrocław)
psy: Entlebucher

Re: Dogtrekking

Postprzez Tańka » 2014-01-19, 13:20

Pepe, to musisz szybko biegać! :bugi: Mnie się najbardziej spodobało zdanie "- Zaczynamy sprintem, w środku dystansu przyspieszamy, pod koniec gnamy na złamanie karku" :mrgreen:

martus, znalazłam taki kalendarz, na razie tylko daty, ale można sobie już terminy zarezerwować :-)
http://pomorskidogtrekking.pl/
Tańka
 
Posty: 1281
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-06-15, 19:31
psy: Yokozuna z Deikowej Doliny (*), Echo mix

Re: Dogtrekking

Postprzez martus » 2014-02-05, 15:04

Dziękuję Tańka za kalendarz. Pomorskie rajdy to trochę daleko ode mnie, ale może uda się coś wykombinować w wakacje. Na razie jesteśmy zasypani, nie ma warunków do biegania w terenie. Bez biegówek ani rusz, a te ciągle pozostają na liście zakupów niezrealizowanych.

Dołączam kalendarz dla http://www.dogorient.pl
22.03.2014 – Dąbrowa Górnicza-Błędów (Pustynia Błędowska)
05.04.2014 – Szczepocice Rządowe (Dolina Warty)
10.05.2014 – Warszawa (Las Kabacki)
21.06.2014 – Sobótka (Ślęża)
06.09.2014 - Łódź (Wzniesienia Łódzkie)
05.10.2014 - Tomaszów Mazowiecki (Dolina Pilicy)

A pierwsze zdjęcie z artykulu o canicrossie, wywołuje szybsze bicie serca i chęć pomocy temu zamęczonemu psu...Właściciel wygląda dużo lepiej
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
martus
 
Posty: 52
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-10-21, 17:58
psy: Entlebucher Guzik (Gazi Porażynianka)

Re: Dogtrekking

Postprzez Tańka » 2014-02-06, 22:53

Właściciel chyba generalnie... dobrze wygląda :mrgreen: Ale mam wrażenie, że mój Echo tylko w takim stanie jest... naprawdę szczęśliwy :-D
Tańka
 
Posty: 1281
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-06-15, 19:31
psy: Yokozuna z Deikowej Doliny (*), Echo mix

Re: Dogtrekking

Postprzez martus » 2014-05-10, 07:53

24 maja jest okazja wybrania się na długi spacer (bieg) z psem w Warszawie-Radości. To ewenement, że w Wawie zorganizowany jest dogtrekking. Bieg organizuje Dogorient.
http://www.dogorient.pl/?warszawa-24.05.2014,33
Na pewno będzie ciekawie.
Avatar użytkownika
martus
 
Posty: 52
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-10-21, 17:58
psy: Entlebucher Guzik (Gazi Porażynianka)

Re: Dogtrekking

Postprzez kubek » 2014-05-11, 15:59

7 września Karmel ma 1 urodziny i akurat w tym dniu odbywają się niedaleko mnie zawody Dogtrekingu. Chciałbym pobiec w tych zawodach i w związku z tym mam pytanie. Czy do biegu niezbędne jest korzystanie z mapy i kompasu ? Myślałem ,że trasa jest oznaczona jak normalne biegi uliczne i po prostu się biegnie a w necie znalazłem informacje o korzystaniu z kompasu i mapy, punktach kontrolnych itp. Znalazłem też opinie ,że najkrótszy dystans (10km) jest oznaczony i na tym dystansie nic nie jest potrzebne. Z uwagi na wiek psa wybiorę na początek właśnie ten najkrótszy dystans. Jeżeli ktoś ma doświadczenie to prosiłbym o informacje jak faktycznie wygląda sprawa oznaczenia trasy i konieczność korzystania z kompasu i mapy. A może są jakieś zawody gdzie liczy się tylko bieg a nie mapa i kompas bo właśnie coś takiego by mnie interesowało ? Przejrzałem też wyniki z zawodów i wydaje mi się ,że poziom jest strasznie niski. Wyniki zwycięzców na 10km to sporo powyżej godziny i nie wiem czy tyle czasu traci się na orientowanie się na mapie ,ukształtowanie terenu lub też coś innego. Oczywiście wiem ,że nie wszyscy się tam ścigają i traktują taki start rekreacyjnie i spacerują ale myślałem ,że czołówka biegnie ile sił.
Ostatnio edytowano 2014-05-11, 16:37 przez kubek, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
kubek
 
Posty: 26
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2014-01-19, 22:06
Lokalizacja: Bydgoszcz
psy: Entlebucher Karmel

Re: Dogtrekking

Postprzez Marta@Amon » 2014-05-11, 16:17

My troszkę chodzimy .Dostajesz mapę a na niej zaznaczone punkty ,gdzie są zadania .Odnajdziesz pkt i wpisujesz hasła .My nie biegamy ,szybki marsz ,ale zabawa za każdym razem jest świetna .Czasami człowiek się pogubi i zamiast 10 wychodzi więcej :-)
https://www.facebook.com/media/set/?set ... 722&type=3
https://www.facebook.com/media/set/?set ... 722&type=1
https://www.facebook.com/media/set/?set ... 722&type=1
Avatar użytkownika
Marta@Amon
 
Posty: 677
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-11-09, 14:33
Lokalizacja: Kraków
psy: CYNAMON (Alpejski Sen) ,AMON (Górski Żywioł (*)...

Re: Dogtrekking

Postprzez kubek » 2014-05-11, 16:40

Ale te punkty ciężko jest odnaleźć i niezbędne jest do tego korzystanie z kompasu czy można się obejść bez niego ?
Avatar użytkownika
kubek
 
Posty: 26
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2014-01-19, 22:06
Lokalizacja: Bydgoszcz
psy: Entlebucher Karmel

Re: Dogtrekking

Postprzez Marta@Amon » 2014-05-11, 16:47

My nie korzystamy z kompasu ,idziemy z mapą i szukamy tych pkt. czasami są ukryte i można je minąć :-)
Avatar użytkownika
Marta@Amon
 
Posty: 677
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-11-09, 14:33
Lokalizacja: Kraków
psy: CYNAMON (Alpejski Sen) ,AMON (Górski Żywioł (*)...

Re: Dogtrekking

Postprzez cuddy » 2014-05-11, 19:15

My byłyśmy w zeszłym roku na Dogtrekkingu w Żołędowie. Zapisałysmy się na trasę 10 km. Na mecie okazało się , że organizator dodał trochę km. My się pogubiliśmy wyznaczając sobie skrót i wyszło nam 25 km. :) Umęczone, ale szczęśliwe dotarłyśmy na miejsce. W tym roku też planujemy iść. Tak wyglądała mapka - tylko bez tych czerwonych lini same punkty. http://biegamzpsem.files.wordpress.com/ ... o_mapa.jpg
Avatar użytkownika
cuddy
 
Posty: 58
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-04-15, 15:16
psy: entlebucher

Re: Dogtrekking

Postprzez kubek » 2014-05-11, 20:17

No właśnie 7 września chcę wystartować w Żołędowie :) Jak nic się nie zmieni to pewnie się spotkamy. Ja chcę biec na maksa tylko właśnie obawiam się czy się nie zgubię bo w tego typu zawodach nigdy nie startowałem. Możesz napisać coś o samych zawodach ? Czy jest dobra organizacja itp. ?
Avatar użytkownika
kubek
 
Posty: 26
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2014-01-19, 22:06
Lokalizacja: Bydgoszcz
psy: Entlebucher Karmel

Re: Dogtrekking

Postprzez cuddy » 2014-05-11, 21:23

Z tego co pamiętam to odprawa weterynaryjna zaplanowana byla na 8.00 ale orgaznizator przyjechal ok 9.30 wiec odprawy nie było. Startowaliśmy o 10.00. Do ręki dostajesz 0.5 l. wody,mapę i przysmaki dla psa ( takie próbki karm).
Ludzie podobierali się w grupki. My szłyśmy ze znajomymi i stwierdziliśmy, że idziemy tam gdzie idzie mniej osób, gdyż punkty kontrolne można było zbierać w dowolnej kolejności. Punkt były dobrze schowane. Jak masz dobrą orientację w terenie to dasz radę. Dużo chodzenia po lesie, ale także w naszym przypadku po drodze Maksymilianowo- Żołedowo :) Ludzie biegali, maszerowali, spacerowali - różnie. Warto zakupić pas maszera , szelki dla psa i smycz z amortyzatorem. Ręce masz wtedy wolne i wygodniej się biega:) Na starcie trzeba uważać na psa, lepiej wystartować trochę póżniej.
Avatar użytkownika
cuddy
 
Posty: 58
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-04-15, 15:16
psy: entlebucher

Re: Dogtrekking

Postprzez martus » 2014-05-12, 11:06

Kubek- jako biegacz, też patrzyłam ze zdziwieniem na wyniki biegu, ale...do pierwszego własnego udziału.
Dużo zależy od inwencji organizatora, ukształtowania terenu. W punktach orientacyjnych można spodziewać się pytań specjalnych dotyczących okolicy (trzeba uważnie czytać info organizatora), ekologicznych lub sprawnościowych. Za błędy doliczany jest czas do twojego czasu brutto- tak jest w Dogoriencie. Zaliczyłam wczołgiwanie się pod wapienne skałki, 300 m schron na czołgi (już wiem co znaczy, że widzę ciemność:)), kapalnię, zjazd na tyłku na żwirowni i rozlewisko Pilicy z wodą do połowy uda. Mój pierwszy start to 15 km i czas trzy godziny. I już teraz nie patrzę na czas, tylko w mapę, bo dwa razy za bardzo chciałam i pogubiłam się na ostatnim punkcie. Nie da sie tego porównać z czasem z biegu po ulicy.

Na pierwszym biegu podczepiłam się do grupki ludzi, bo nie czułam się pewnie w sama w terenie i lesie. Potem, gdy wyszliśmy z lasu, bieglismy już sami, bo miałam pewność, gdzie jestem i że się nie zgubię. Było bardzo gorąco i słonecznie- bałam się, czy pies się nie zagotuje i robiłam przerwy w cieniu, gdzie mogliśmy się trochę schłodzić, a pies poleżeć z brzuchem na ziemi. Proponuje pierwszy raz potraktować trochę z przymrużeniem oka i treningowo.

Porównując nasz udział z huskimi- właściciele pędzą tak szybko, jak pozwalają im się obracać nogi. A Guzik ciągnie mnie tylko na podbiegach pod górkę, a tak jesteśmy obok siebie, jak lubimy najbardziej:)
Tak jak Cuddy polecam pas, linkę z amortyzatorem i szelki, w plecaku wodę dla siebie i psa, coś do jedzenia, długopis, latarkę (po doświadczeniu ze schronu), naładowany telefon. Po biegu przyda się pełen strój do przebrania, suche buty.
Bardzo żałuję, że nas nie bedzie teraz w Wwie, ale mamy imprezę rodzinną.
Ostatnio edytowano 2014-05-12, 14:27 przez martus, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
martus
 
Posty: 52
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-10-21, 17:58
psy: Entlebucher Guzik (Gazi Porażynianka)

Re: Dogtrekking

Postprzez Barbel » 2014-05-12, 13:34

Ja startowałam dotychczas 2 razy na dystansie mini- ok 15 km
Raz z Leosiem- cavalierem, teraz przymusowo,z powodu niedyspozycji Leosia- z 13 miesiecznym clumberem. Obawiałam się, czy da radę, tym bardziej, ze trasa biegła po górach. Oba razy traktowałam jako spacer z psem plus jakis cel - np zaliczanie punktów. Z Leosiem wylądowalismy w srodku stawki przy pominieciu jednej bazy. Z Thoniczkiem przywlekliśmy sie na końcu stawki, ale w dobrej kondycji i o to chodziło. Ogólnie - jak ktoś nie musi uczestniczyć w bitwie o złote gacie, a lubi spacerować 'po cos' - to polecam nawet z takim słoniem jak clumber.
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Re: Dogtrekking

Postprzez kubek » 2014-05-12, 13:47

Dzięki za wszystkie informacje. W normalnych biegach na 10km mam 37min, 15km -58min, półmaraton (21,097km) 1h24min i dlatego wyniki z dogtrekingu wydawały mi się strasznie słabe. Na bardzo wolnym treningu przy którym mogę spokojnie rozmawiać całą drogę z kolegą 10km biegnę w 50min.Teraz już wiem ,że szukanie tych punktów i inne utrudnienia mogą znacznie spowolnić. Oczywiście start w dogtrekingu traktuję rekreacyjnie, jako urozmaicenie od normalnych zawodów ale jak już startuje to lubię dać z siebie wszystko. Co do picia to do dystansu półmaratonu nie piję chyba ,że jest upał ale oczywiście wezmę wodę dla psa i w razie czego dla mnie. Będę musiał też nauczyć Karmela biegania na smyczy bo w tej chwili biega luźno przy mnie. Jak mu zaczepiam smycz i z nim biegnę to jest strasznie zły ,że nie może biec luzem. Cały czas gryzie i szarpie smycz :) Jest jeszcze trochę czasu na naukę więc chyba damy radę. Mam plecak do biegania Salomona z bukłakiem i chcę do niego przyczepić linkę. Byłoby mi znacznie wygodniej bo do biegania z plecakiem jestem przyzwyczajony. Z pasem na biodrach byłoby mi na pewno sporo gorzej
Avatar użytkownika
kubek
 
Posty: 26
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2014-01-19, 22:06
Lokalizacja: Bydgoszcz
psy: Entlebucher Karmel

Re: Dogtrekking

Postprzez martus » 2014-09-10, 11:07

Wybieramy się z Guzikiem na dogtrekking w okolicach Łodzi start 13.09.2014- trasa hobby 15 km/30 km sport http://www.dogorient.pl/?konstantynow-l ... 09.2014,40

Kubek- co słychać u was, startowaliscie w Żołędowie?
Avatar użytkownika
martus
 
Posty: 52
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-10-21, 17:58
psy: Entlebucher Guzik (Gazi Porażynianka)

Re: Dogtrekking

Postprzez nugatika » 2014-09-10, 14:46

https://www.facebook.com/events/7084820 ... 6/?fref=ts

Zapraszam Was do Lublina na I Lubelski DogTrekking "Łapa na szlaku"!
Avatar użytkownika
nugatika
 
Posty: 3318
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 20:00
Lokalizacja: Strzyżów <--> Lublin
psy: Bystra, Nutka, niedźwiedz berneński Nugat {*}

Re: Dogtrekking

Postprzez kubek » 2014-09-12, 10:16

martus napisał(a):Wybieramy się z Guzikiem na dogtrekking w okolicach Łodzi start 13.09.2014- trasa hobby 15 km/30 km sport http://www.dogorient.pl/?konstantynow-l ... 09.2014,40

Kubek- co słychać u was, startowaliscie w Żołędowie?


Niestety nie byliśmy w Żołędowie bo w sezonie mam tyle startów ,że całkiem zapomniałem o zawodach Dogtrekingu. Dopiero kilka dni później jadąc na przez Żołędowo przypomniało mi się o tej imprezie.
Najważniejsze jednak dla mnie jest to ,że Karmel w końcu dorósł i może ze mną trenować na poważnie. Byłem jakiś miesiąc temu u weterynarza z jednym pytaniem "Czy Karmel może biegać na dystansach 30km ?" W odpowiedzi usłyszałem ,że pies jest stworzony do biegania i nie ma żadnych przeciwwskazań. Były ogólne oględziny i badania i jak najbardziej może trenować. Także od jakiegoś miesiąca biegamy razem 5x w tygodniu , dystanse od 15 do 30km. Wychodzimy najczęściej o 6-7 rano bo w dzień jednak jest jeszcze za ciepło. Karmel od zawsze miał świra na punkcie biegania więc miałem nadzieję ,że w końcu teraz się wylata. Jednak nawet 30km nie robi już na nim wielkiego wrażenia i po przyjściu do domu szaleje jeszcze z piłeczką kilkanaście minut potem dam mu jeść i wtedy się kładzie na 3-4h. Potem popołudniowy dłuższy spacer a wieczorem ... bieganie za psami :-D Zajeżdża wszystkie okoliczne psy czy to 2 letni Malamut Husky czy Seter Irlandzki w podobnym wieku. Goni za psem aż tamten padnie i ma dość. Wtedy skacze w koło i szczeka zachęcając do dalszej gonitwy. Pani od Setera nie chce już się nawet z nami za często spotykać bo boi się o zdrowie swojego pieska i twierdzi ,że Karmel go wykończy. Kupiłem Entlebuchera bo jednym z warunków było to aby pies nadawał się do biegania. Pomyślałem ,że jak ja trenuję to wezmę psa i ja zaliczę trening a pies się wylata i nie trzeba będzie z nim wychodzić na jeden spacer. Nie sądziłem jednak ,że ta rasa jest tak wytrzymała, niezmordowana i ma takie chęci do biegania. Karmel tylko czeka na słowa "idziemy biegać" i wpada w niesamowitą euforię. Zastanawiam się tylko czy wszystkie psy tej rasy mają takie chęci do biegania czy trafił mi się po prostu taki egzemplarz. Jak to jest u was ? Wybierając szczeniaka zdecydowałem się na najspokojniejszego z miotu gdyż obawiałem się o dewastację nowego mieszkania i nie sądziłem ,że będzie miał w sobie aż tyle energii i chęci do biegu. Dowiedziałem się też przy okazji ,że wbrew powszechnej opinii Husky nie jest wcale najlepszym psem do biegania (przynajmniej według mnie)
Avatar użytkownika
kubek
 
Posty: 26
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2014-01-19, 22:06
Lokalizacja: Bydgoszcz
psy: Entlebucher Karmel

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Appenzeller i Entlebucher

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości