Goniodysplazja i jaskra u entlebucherów - ważne!

Wszystko na temat hodowli oraz dyskusje na temat ras.

Moderator: annasm

Goniodysplazja i jaskra u entlebucherów - ważne!

Postprzez Bobik » 2012-11-05, 23:16

Zastanawiałem się nad tym postem parę dni. Przez stronę Dennisa i Yanniego dotarła do nas informacja, że Yanni oślepł. Ma jaskrę (glaucoma), wynikającą, na ile rozumiem niemiecki, z goniodysplazji.
Yanni to brat Yoco von den Gaensewiesen, mieszkający w Austrii. Kim jest Yoco, wiemy. A ponieważ goniodysplazja jest uważana za chorobę dziedziczną, to...
Przestrzegam wszystkich przed Schadefreude, bo "wiadoma hodowla", etc. Problem dotyczy nas wszystkich. Psy w Polsce rzadko są badane okulistycznie, więc jeden Bóg wie, co i gdzie się jeszcze ujawni.

A teraz napiszę, co rozumiem o tym schorzeniu. Goniodysplazja to deformacja w gałce ocznej. W normalnym oku między jego wierzchnią warstwą, rogówką, a znajdującą się za nią tęczówką, znajduje się zwężająca się szczelina, zwana kątem przesączania. Przesącza się tamtędy płyn śródgałkowy (nie mam pojęcia, gdzie produkowany) - proces jest konieczny do utrzymania stałego ciśnienia w oku. Jeżeli w przesączaniu następują jakieś zaburzenia, ciśnienie w oku może rosnąć, prowadząc do zmian, które znajdują wyraz w jaskrze. Goniodysplazja to nic innego jak zdeformowany kąt przesączania prowadzący do takich zaburzeń.

Powszechnie stosowanym badaniem okulistycznym jest badanie ciśnienia w oku - prawie każdemu pewnie to robiono, naszym psom również. Można też poszukiwać zmian w dnie oka. Ale, jak rozumiem, badaniem sięgającym bardziej przyczyn pierwotnych ślepoty jest gonioskopia. Polega na oglądaniu kąta przesączania. Ponieważ kąt znajduje się w przybliżeniu w płaszczyźnie oka, do wejrzenia tam jest konieczne zastosowanie soczewki/pryzmatu, która załamie światło po kątem prostym, zmieniając jego kierunek z równoległego do powierzchni oka w prostopadły, co umożliwi projekcję obrazu np. na okular mikroskopu. Soczewkę trzeba praktycznie przyłożyć do powierzchni oka/rogówki. Jak widać, badania lepiej nie powierzać lekarzom z małym doświadczeniem.

PS. Może zmienić tytuł wątku na "Goniodysplazja/jaskra u ES".
PS. PS. Nawet, jeżeli ktoś nie ma siły przebrnąć przez artykuł podany przez Cefreud, warto rzucić okiem na zamieszczone tam rysunki.
Cefreud napisał(a):http://www.psyimy.pl/weterynaria/Okulistyka/468,Jaskra/
Bobik
 
Posty: 388
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-01-07, 00:26
Lokalizacja: Okolice Strzelina, Dolny Śląsk
psy: Entlebuchery Cyrus i Urania
Hodowla: Quercus Niger

Re: Goniodysplazja i jaskra u entlebucherów - ważne!

Postprzez Olcia » 2012-11-05, 23:32

Pozwolę sobie uzupełnić wpis o informacje uzyskane od właścicielki Yanniego.

Yanni (Yeti von den Gänsewiesen) zachorował na jaskrę (glaucoma) w lutym i stracił wzrok. Choroba niesie się w jego linii ze strony ojca (Jaro von Garstnaeck). Ojciec miotu „Y”, dziadek i prababka mieli potomstwo chorujące na jaskrę. Dziadek miotu i prababka sami również chorowali.
Yoco von den Gänsewiesen prawdopodobnie również jest dotknięty goniodysplazją (goniodysplasia) i w związku z tym istnieje ryzyko, że sam zachoruje na jaskrę lub przekaże chorobę potomstwu.
Goniodysplazja i jaskra są chorobami wysoce dziedzicznymi. Jednak nie wszystkie formy goniodysplazji prowadzą do jaskry. Chorobę diagnozuje się robiąc gonioskopię. Podczas badania okazuje się, czy pies jest dotknięty chorobą czy nie (affected/non-affected). Jeśli jest, rozróżnia się 3 stopnie zaawansowania choroby: łagodny (fibrae latae), średni (laminae) i ciężki (occlusio). Ostatni prowadzi do tzw. jaskry pierwotnej. Sama jaskra rozwija się bardzo szybko, a zaczyna się od zaczerwienienia czy „rozmycia” oka. Ujawnia się najczęściej między 3 a 6 rokiem życia psa, jednak są przypadki, gdzie chorowały 2-latki i 10-latki.

Z tego co wiem sam Yoco nie był jeszcze badany pod kątem goniodysplazji. Istotne jest natomiast, aby właściciele psów, w których rodowodzie występuje Yoco w trosce o zdrowie podopiecznych zrobili im gonioskopię zanim będzie za późno na leczenie.
Avatar użytkownika
Olcia
 
Posty: 1670
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-05-27, 01:16
Lokalizacja: Warszawa
psy: entlebucherka Negra

Re: Goniodysplazja i jaskra u entlebucherów - ważne!

Postprzez cuddy » 2012-11-06, 00:07

Tylko gdzie takie badanie zrobić?
Avatar użytkownika
cuddy
 
Posty: 58
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-04-15, 15:16
psy: entlebucher

Re: Goniodysplazja i jaskra u entlebucherów - ważne!

Postprzez Barbel » 2012-11-06, 00:26

cuddy napisał(a):Tylko gdzie takie badanie zrobić?

Stania robi http://www.vetpark.eu/?id=6 w Ostrawie
Pojedziecie sobie na wakacje/wystawę na południe Europy, to po drodze wstąpicie - 2 km od autostrady D1 (czyli przedłużenia naszej A 1)
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Re: Goniodysplazja i jaskra u entlebucherów - ważne!

Postprzez Olcia » 2012-11-06, 01:07

Cuddy, poszukaj weterynarza-okulisty. Zapewne w Bydgoszczy jakiś się znajdzie.
Chyba, że chcesz się przejechać do Warszawy, to dodatkowo możesz wyrobić certyfikat do rodowodu z wynikami badania (ale to raczej dla hodowców kryjących za granicą) u dr. Garncarza (http://www.garncarz.pl/) lub u dr. Bryły (http://www.okulistykazwierzat.pl/).
Samo badanie nie jest inwazyjne i nie wymaga narkozy.
Avatar użytkownika
Olcia
 
Posty: 1670
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-05-27, 01:16
Lokalizacja: Warszawa
psy: entlebucherka Negra

Re: Goniodysplazja i jaskra u entlebucherów - ważne!

Postprzez Barbel » 2012-11-06, 01:30

U Stani też z certyfikatem. I znacznie taniej.
Spoiler:
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Re: Goniodysplazja i jaskra u entlebucherów - ważne!

Postprzez Olcia » 2012-11-06, 02:04

Spoiler:
Avatar użytkownika
Olcia
 
Posty: 1670
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-05-27, 01:16
Lokalizacja: Warszawa
psy: entlebucherka Negra

Re: Goniodysplazja i jaskra u entlebucherów - ważne!

Postprzez Barbel » 2012-11-06, 08:55

Olcia napisał(a):
Spoiler:


Spoiler:
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Re: Goniodysplazja i jaskra u entlebucherów - ważne!

Postprzez Barbapapa » 2012-11-06, 11:12

Bardzo dobry sprzęt jest w Lublinie na wyższej uczelni. Tam jest dwóch lekarzy - okulistów.
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Re: Goniodysplazja i jaskra u entlebucherów - ważne!

Postprzez salva » 2012-11-06, 15:26

Gonioskopię możemy wykonać, gdy pies ukończy 18-sty miesiąc życia (w wyjątkowych sytuacjach wcześniej).
Avatar użytkownika
salva
 
Posty: 243
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-09-26, 21:36
Lokalizacja: Warszawa (Żoliborz/Bielany)
psy: Entlebucher Salva "Szwajcar"

Re: Goniodysplazja i jaskra u entlebucherów - ważne!

Postprzez Olcia » 2012-11-06, 16:18

Ze względu na miarodajność, bo oko jeszcze rośnie czy z jeszcze innego powodu?
Avatar użytkownika
Olcia
 
Posty: 1670
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-05-27, 01:16
Lokalizacja: Warszawa
psy: entlebucherka Negra

Re: Goniodysplazja i jaskra u entlebucherów - ważne!

Postprzez salva » 2012-11-06, 16:51

Ze względu na miarodajność właśnie najlepiej badanie wykonać w tym wieku, choć teoretycznie, przeprowadzić je można nawet u 4 miesięcznego szczeniaka. Trzeba jednak wiedzieć, że "w przeciwieństwie do testów DNA , gonioskopia pozostawia pewien margines na subiektywną interpretację – stąd ogromnie ważne jest doświadczenie lekarza wykonującego badanie ".
Avatar użytkownika
salva
 
Posty: 243
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-09-26, 21:36
Lokalizacja: Warszawa (Żoliborz/Bielany)
psy: Entlebucher Salva "Szwajcar"

Re: Goniodysplazja i jaskra u entlebucherów - ważne!

Postprzez cuddy » 2012-11-06, 19:26

U nas Yoco nie występuje w rodowodzie, ale chyba dla świętego spokoju zrobimy to badanie. Muszę tylko jakiegoś weta znaleźć:) w okolicy.
Avatar użytkownika
cuddy
 
Posty: 58
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-04-15, 15:16
psy: entlebucher

Re: Goniodysplazja i jaskra u entlebucherów - ważne!

Postprzez salva » 2012-11-06, 19:32

U nas też Yoco nie występuje, ale badania zrobimy...
Avatar użytkownika
salva
 
Posty: 243
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-09-26, 21:36
Lokalizacja: Warszawa (Żoliborz/Bielany)
psy: Entlebucher Salva "Szwajcar"

Re: Goniodysplazja i jaskra u entlebucherów - ważne!

Postprzez Olcia » 2012-11-07, 12:09

My już po badaniu. Jest ono całkowicie bezbolesne, nieinwazyjne i szybkie (o ile pies da się obejrzeć). Najpierw pan doktor zmierzył ciśnienie w oczach i trwało to kilka sekund. Potem wpuścił do oczu krople znieczulające i nałożył bezpośrednio na oczy grubą, szklaną soczewkę powiększającą. W ciemności obejrzał oba oczka. Całość zajęła mu raptem kilka minut.
Koszt badania (samo zaświadczenie, bez wpisu do rodowodu) w specjalistycznej przychodni okulistycznej (badał dr Bryła) to 50 zł.

Badanie należy powtarzać co roku - co dwa lata, ponieważ budowa oka może się zmieniać w czasie i jedno badanie nie gwarantuje w 100%, że pies nie zachoruje w przyszłości! To nie jest badanie genetyczne jak PRA.

No i chwalimy się - Negra ma normalną budowę kąta tęczówkowo-rogówkowego (wolna od goniodysplazji) i normalne ciśnienie wewnątrzoczne. Na tę chwilę jaskra jej nie grozi.
Avatar użytkownika
Olcia
 
Posty: 1670
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-05-27, 01:16
Lokalizacja: Warszawa
psy: entlebucherka Negra

Re: Goniodysplazja i jaskra u entlebucherów - ważne!

Postprzez Barbapapa » 2012-11-07, 12:22

Supcio :okok:
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Re: Goniodysplazja i jaskra u entlebucherów - ważne!

Postprzez Aga-2 » 2012-11-07, 12:28

Olcia napisał(a):No i chwalimy się - Negra ma normalną budowę kąta tęczówkowo-rogówkowego (wolna od goniodysplazji) i normalne ciśnienie wewnątrzoczne. Na tę chwilę jaskra jej nie grozi.

Gratulacje :!: <okok>
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: Goniodysplazja i jaskra u entlebucherów - ważne!

Postprzez Ruda » 2012-11-07, 12:36

Super! Kamień z serca spadł. <cwaniak> Gratulacje
Ruda
 
Posty: 209
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-12-05, 17:15
psy: cyrus@urania

Re: Goniodysplazja i jaskra u entlebucherów - ważne!

Postprzez Aga-2 » 2012-11-07, 12:39

Olcia napisał(a):Cuddy, poszukaj weterynarza-okulisty. Zapewne w Bydgoszczy jakiś się znajdzie.
Chyba, że chcesz się przejechać do Warszawy, to dodatkowo możesz wyrobić certyfikat do rodowodu z wynikami badania (ale to raczej dla hodowców kryjących za granicą) ....

Jestem zszokowana takim tokiem myślenia. Czyli, jak ktoś kryje za granicą, to musi mieć lepsze badania, a u nas w Polsce, to można w ogóle nie badać <załamka>
Ja nie do Olci to piszę, bo po prostu niestety taka jest generalna tendencja i ogólne przyzwolenie i nie tylko w Waszej rasie, ale u wszystkich Szwajcarów. Żeby znaleźć porządnie przebadanego reproduktora w Polsce, to się trzeba dobrze nagimnasytkować, a policzyć je można na palcach jednej ręki (piszę o bernach). Czołowe polskie hodowle, których reproduktory kryją bardzo dużo mają obowiązkowe HD i ewentualnie ED i OCD. Tak jest niestety w większości. Może warto by to zmienić :?:
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: Goniodysplazja i jaskra u entlebucherów - ważne!

Postprzez Ruda » 2012-11-07, 12:54

Trudno się z Tobą Aga nie zgodzić. Szkopuł jest w paru kwestiach: pierwsza, zasadnicza to przepisy zdrowotno-hodowlane, naszego szanownego Związku Kynologicznego ( juz nawet nie pamiętam ile razy o tym pisałam). Gdyby były formalne, wymagalne regulacje uniknęlibyśmy wielu komplikacji. U entli wymagane są takie kwestie jak: PRA, dysplazja, EU ( nerki) i badanie oczu ( m.in. goniodysplazja). Sa hodowcy, którzy po prostu to robią , bo są odpowiedzialnymi hodowcami i nie oglądają się na brak uregulowań w Polsce na ten temat i są też tacy, którzy mówią:" Po co te badania, ja działam zgodnie z regulacjami Związku Kynologicznego, a on tego nie wymaga.." i koniec dyskusji. Mówimy tu o zwierzetach hodowlanych.
Ale ten wątek powstał także po to, żeby pokazać/edukować/uświadomić właścicelom entli, że nawet kiedy nie myślą o hodowli, powinni zadbać o zdrowie swojego psa. Nawet jak nie idzie się w hodowlę to ma się psa, któremu może grozić ślepota. Odpowiednio wcześniej zbadane zwierzę ma szansę pozostać zdrowym. Ech. o tym już pisała Olcia , Bobik, Salva...
Ruda
 
Posty: 209
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-12-05, 17:15
psy: cyrus@urania

Następna strona

Powrót do Appenzeller i Entlebucher

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron