przez Bożena od Pretora » 2012-10-29, 14:39
Znowu dzisiaj wylądowaliśmy u weterynarza.
Po tamtej kuracji z poczatku października było kilka dni lepiej. I znowu wszystko wróciło. Dzisiaj lekarz zrobił prześwietlenie. W środku wszystko dobrze,tylko troche gazów w jelitach, ale wewnętrznie wszystko w porządku. Jeszcze tylko mamy zrobic w tygodniu kolejne USG . Wobec tego myslimy że może to nadwrażliwośc jelita. Dostał na to fenactil i sulfasalazin. Mam mu ten fenactil dawać na razie 5 dni - jeżeli sie poprawi to znaczy że to jednak nadwrażliwość. Trochę się obawiam tego leku bo to taki mocny lek stosowany w leczeniu psychiatrycznym, ale podobno ludzie tez to zażywają w nadwrażliwości jelita. Zobaczymy. Zioła mu juz daję 3 tydzien , ale niesetety jeszcze nie dają efektu. Bardzo mi go żal, tak się męczy, żadnych spacerów do lasu bo tylko stoi w miejscu i się męczy, bidulek. Zobaczymy co dalej. Jedno tylko jest pozytywne w tym wszystkim, że na RTG nie ma żadnych guzów ,ani zmian .