Mam pytanie do doświadczonych wystawców.
Chę się dowiedzieć czy warto wybierać się z bernenką na wystawę, gdyby akurat miała cieczkę?
Moderator: Aga-2
Olcia napisał(a):Uważam, że nie ma nic złego w wystawianiu cieczkującej suki, jeśli zadba się też o komfort właścicieli samców. Lepiej dać suni tabletki maskujące zapach, użyć sprayu i nie prowokować rozsiadając się przy samym ringu.
Beata i Fiona napisał(a):zwolennicy wystawiania cieczkujących suk twierdzą, że przecież właściciel/handler powinien panować nad swoim psem ale w praktyce różnie to bywa
ile razy widuje się 40-paro kilogramową właścicielkę i napalonego psa, np. kaukaza a i w berneńczykach się zdarza (bez obrazy dla Pań niektórzy panowie też nie panują na swoimi psami, nawet jak w pobliżu nie ma cieczkującej suczki ...
przeciwnicy, mówią że przecież nie da się zapanować nad wziętym reproduktorem (odrazu widać kto rządzi w takim duecie ) ...
nad każdym psem da się zapanować !!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości