Moze warto, ale tak naprawde najwiekszym problemem, jesli chodzi o kleszcze, jest babeszjoza, na ktora nie ma, przynajmniej w Polsce, szczepionki
Dziwi mnie tez jedno - ze jest szczepionka na borelioze dla psow, a nie ma takowej dla ludzi, choc wlasnie w przypadku ludzi jest to najwiekszy problem
Dlaczego?
I jeszcze jedno - dlaczego nie stosuje sie u nas opryskow na kleszcze w miejscach, gdzie przebywa duzo ludzi i zwierzat, np w parkach? W Warszawie kleszcze sa wszedzie...
Wiecie, ja mam juz dosc i rece mi opadaja. Psy zabezpieczone czym sie da, a i tak lapia to swinstwo, no i przeszlismy juz dwa razy babeszjoze
Przeciez nie bede im dawala co dwa tygodnie imizolu, bo po roku nie beda mialy watroby!!!