Witam serdecznie, przepraszam że dopiero teraz, ale jeszcze raz dziekuję Pani Marii i Panu Andrzejowi za wspaniałe spotkanie. 
Własnie obejzałam zdjęcia i odnśnie Pluta (jamnik) to nie wiem czy zostaniemy zaproszeni ponownie na jakiekolwiek spotkanie  

 jedynym wytłumaczeniem jest to, ze miłość nie wybiera  
Informuję, że mały Andrzej ma juz konika-słonika na biegunach i nie używa już Basa ani Plutka jako pojazdu zastępczego.