HAGRID napisał(a):CA napisał: Wiadomo też, że ilość raczej rzadko mknie w parze z jakością
czy miałeś na myśli liczny miot ? czy szczeniak z licznego miotu może być potencjalnie słabszy ?
nie chcę wywołać kolejnej burzy - po prostu nie wiem ...
Liczne mioty,to raczej sukces niż porażka. Sunia dobrze prowadzona i odkarmiona, nie powinna mieć problemów z wykarmieniem i odchowaniem licznego miotu. Zresztą dobrzy hodowcy jej pomagają ,przystawiając szczenięta tylko po kilka sztuk jednocześnie i/lub dokarmiając maluchy. To ciężka i czasochłonna praca ale daje dużo radości i satysfakcji.
Miałam tu raczej na myśli 'producentów szczeniąt", czyli tzw. pseudohodowle, gdzie pojawiają się nieprzemyślane lub przypadkowe krycia, psy karmione są byle czym, a szczenięta pozostawione same sobie, często w klatkach, bez właściwego socjalizowania. Bywa, że w takich hodowlach można nabyć szczenięta z rodowodem lub bez po tych samych rodzicach, czyli suka dopuszczana jest dwa razy do roku i część jej potomstwa nie otrzymuje metryczki.O tych zjawiskach już wiele zostało napisane na tym i innych forach.
Pomimo, że rasa jest mało popularna w Polsce, to zdarzały się ogłoszenia w internecie sprzedaży dużych szwajcarów bez rodowodu (że o berneńczykach nie wspomnę).