Alternatywne metody leczenia...

Moderator: Anirysova

Re: Alternatywne metody leczenia...

Postprzez s.z. » 2011-10-18, 12:05

Hmmm.....poskanowałam jeszcze typy psów i lek drenujacy Nebla o których mowa w treści ale jest tego dużo, zbyt dużo by tu wklejać, może na PW? Tutaj nie da się wrzucić pliku tylko tekst.
Avatar użytkownika
s.z.
 
Posty: 378
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-04, 07:38
Lokalizacja: Międzybrodzie B.

Re: Alternatywne metody leczenia...

Postprzez annasm » 2012-03-31, 19:59

Chciałam się odnieść do tekstu zamieszczonego 2 posty wyżej a propo homeopatii w leczeniu nowotworów.

W medycynie lek aby był wprowadzony do obiegu musi przejść szereg długich badań - najpierw laboratoryjnych a następnie badań klinicznych z użyciem zdrowych ochotników a dopiero potem osób chorych. Z każdego etapu publikowane są prace o jego skuteczności i działaniach. Po wprowadzeniu leku na rynek weryfikacja skuteczności leku się nie kończy. Dalej prowadzone są próby leczenia, modyfikacji dawek, stosowania różnych kombinacji leków. I z każdego z tych badań publikowane są sprawozdania. I na podstawie tych publikacji można wysnuć wnioski czy dany lek działa czy nie. Powstał nawet taki dział nauki jak EBM - Evidence Base Medicine czyli Medycyna oparta na faktach. Publikowane są raporty (przez uznanych specjalistów w danej dziedzinie) które porównując wiele badań naukowych sugerują które leki działają a które nie.
Badań ani raportów naukowych dotyczących skuteczności leków homeopatycznych nie ma.
Nie można opierać terapii na stwierdzeniu "że przecież mojej sąsiadce pomogło". Znałam kiedyś Panią Doktor specjalistkę w leczeniu homeopatią , która stosowała ją w swojej codziennej praktyce. Wierzyła w nią do tego stopnia że kiedy zachorowała na raka piersi odrzuciła konwencjonalne metody leczenia (nie zgodziła się też na zabieg operacyjny) i leczyła się homeopatią. Po trzech miesiącach terapia zakończyła się - zgonem.

Co do tekstu zamieszczonego powyżej - o "przygotowaniu nowotworu do operacji" - to jest to, przykro mi to pisać, wielka bzdura. Każdy nowotwór, oczywiście jeśli jest nowotworem w którym stosuje się leczenie operacyjne, powinien być operowany jak najszybciej po postawieniu rozpoznania. Teoria jakoby zabieg operacyjny stymulował rozsiew nowotworu jest oczywistą nieprawdą. Jeśli po operacji pojawiają się przerzuty świadczy to o obecności rozsiewu przed zabiegiem.
Obrazowym przykładem konieczności szybkiego zabiegu jeśli guz jest ograniczony jest rak żołądka. W tej chorobie jeśli rozpoznanie stawiane jest na podstawie objawów klinicznych, które pojawiają się w dopiero w zaawansowanym stadium, jest już za późno na cokolwiek poza leczeniem paliatywnym. Ideałem jest usunięcie zmiany kiedy nie przekracza ona warstwy mięśniowej błony śluzowej żołądka, czyli rozwija się w obszarze gdzie nie docierają naczynia ani krwionośne ani limfatyczne. Zmianę taka można wykryć podczas gastroskopii- badania które nie jest ani drogie ani bardzo obciążające. Oczywiście zmiana taka po usunięciu powinna być zbadana przez histopatologa - po pierwsze czy była usunięta w całości "w marginesie zdrowych tkanek" i czy rzeczywiście nie przekroczyła warstwy mięśniowej. Jeśli te warunki zostaną spełnione pacjent jest w 100% wyleczony i nie wymaga żadnego dodatkowego leczenia. Gdybyśmy tej zmiany nie usunęli podczas diagnostycznej gastroskopii i postanowili pacjenta "przygotować" do operacji np homeopatią mogłoby się okazać że zmiana by urosła, przekroczyła warstwę mięśniową i pacjent wymagałby leczenia chemioterapią po zabiegu. Niby tylko kilka tygodni, kilka granulek a jaka różnica....
W Polsce śmiertelność z powodu raka żołądka jest bardzo wysoka, w Japonii kilkanaście -kilkadziesiąt razy niższa. A Japończycy mają najwyższą zapadalność na te chorobę. Dlaczego? Bo u nich każdy mężczyzna powyżej 40 roku życia w ramach badań okresowych ma co roku wykonywaną gastroskopię - i każda podejrzana zmiana jest natychmiast usuwana.
Nikt nie czeka na "odpowiednią" wielkość.

Oczywiście są guzy których się nie operuje tylko leczy chemią lub radioterapią, są guzy których się nie bioptuje tylko od razu usuwa operacyjnie. Ale regułą w leczeniu nowotworów jest:
objawy, podejrzana zmiana- biopsja- rozpoznanie na podstawie badania hist-pat- ustalenie odpowiedniej metody leczenia w odpowiednich kombinacjach - operacja, chemia, radioterapia (w różnych kombinacjach, czasem zaczyna się od zabiegu, czasem od chemii a czasem się w ogóle nie operuje).
Avatar użytkownika
annasm
Administrator
 
Posty: 4735
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-17, 17:31
Lokalizacja: Warszawa
psy: CHUCK Tanais(*), WINNIE(*) I COOPERS CHOICE

Re: Alternatywne metody leczenia...

Postprzez Beatinka » 2012-04-01, 01:47

Nie wierzę w działanie homeopatii ani innych "alternatywnych metod tym podobnych" z prostego powodu - nie istnieją jakiekolwiek badania naukowe potwierdzające skuteczność tych środków.Jaki jest więc sens ich stosowania ? Nie mogę więc pojąć jak można wybrać taką metodę walki z nowotworem ,opierając się tylko i włącznie na informacji od "pani z bloku obok,której to pomogło ,a miało to samo". Dostęp do wszelkich publikacji naukowych jest na chwilę obecną tak łatwy i powszechny ,a nie potrafimy z niego skorzystać .Bardziej wiarygodne jest to co powie sąsiadka,koleżanka, pani w poczekalni itd. Coraz częściej zdarzają się pacjenci ,którzy przychodzą do lekarza ze "swoją teorią choroby" i propozycją "swojej terapii" ;-) Ostatnio spotkałam się też z "cudownie uzdrawiającymi dietami ",na szczęście stosowane były do wyleczenia dziecka z autyzmu ,a nie z nowotworu więc szkodliwość stosowania owej diety nie była aż tak duża.
Avatar użytkownika
Beatinka
 
Posty: 451
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-07-21, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Hodowla: Ciepła Ostoja

Re: Alternatywne metody leczenia...

Postprzez Majszczur » 2012-04-01, 03:21

Beatinko, w wielkim skrócie bo to nie topic o autyzmie, ale akurat jeśli chodzi o autyzm jesteś w wielkim błędzie ironizując na temat efektów diety. Dieta oczywiście nie wyleczy pacjenta z autyzmu jednak znacznie może osłabić dyskomfort życia i nieporządane objawy. Dzieci autystyczne nie trawią dokładnie. Niestrawione pokarmy są pożywką dla drożdżaków, które normalnie bytują w zdrowym organizmie, ale w organizmie o obniżonej odporności nadmiernie się namnażają. Dzieci autystyczne często na skutek drożdżycy przewodu pokarmowego cierpią na perforację jelit przez co toksyny wytwarzane przez drożdżaki szybciej dostają się do krwioobiegu i szybciej trafiają do mózgu siejąc tam spustoszenie podobne do stanów narkotycznych. Z tego też powodu np. antybiotykoterapia tak źle wpływa na stan autystycznych pacjentów - antybiotyk wybija "dobre" bakterie z przewodu pokarmowego, co powoduje nagły rozrost drożdżaków, te produkują toksyny które "mordują mózg". I tak w kółko.
Wprowadzenie odpowiednio skomponowanej diety bezglutenowej i/lub bazkazeinowej działa antygrzybicznie, ergo jest swoistym "dotruwaniem mózgu" i naprawdę daje efekty.
Możesz powiedzieć, że jestem "panią z sąsiedztwa", bo nie prowadziłam programowych badań naukowych, ale... przez ponad rok prowadziłam terapię behawioralną autystycznego chłopca i po wprowadzeniu diety efekty były zadziwiające. Po jej testowym wycofywaniu też.

przepraszam za off top, ale nie mogłam się powstrzymać.
Avatar użytkownika
Majszczur
 
Posty: 4678
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-16, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP: BERTA (*)... GRANDA (Princess Lovely Lady)

Re: Alternatywne metody leczenia...

Postprzez Anirysova » 2012-04-01, 10:50

To, że u kogoś jednego nie zadziałała homeopatia nie znaczy, że nie będzie skuteczna u innego, tak samo gdy chemia nie zadziała u jednej osoby u innej może byc bardzo skuteczna.

Opierając się wyłącznie na materialistycznym systemie pojęciowym, nie sposób wytłumaczyc leczniczego działania substancji w tak małych stężeniach jak to jest wykorzystywane w lekach homeopatycznych.
Obserowowane w praktyce oddziaływanie potencji "niemolekularnych" opiera się widocznie na czynniku dynamicznym, nie zaś na na zawartości materialnych cząstek w roztworze. Z tego powodu doświadczenia akademickiej farmakologii, zaprojektowane na podstawie założeń materialistycznych, nie przedstawiają żadnej wartości w ocenie homeopatii, a ich wnioski należy odrzucic. Leki homeopatyczne można badac wyłącznie na organizmach żywych - zdrowych lub chorych. Nauka zdeterminowana materialistycznym pojmowaniem świata nie może więc autorytatywnie wypowiadac się na temat homeopatii. Z punktu widzenia homeopatii wszelkie kosztowne badania laboratoryjne orzekające o homeopatii nie mają decydującego znaczenia - po prostu dlatego, że są nastawione wyłącznie na zjawiska materialne.

Choc inspirowana materializmem medycyna akademicka rości sobie prawo bycia jedyną kompetentną, opartą na podstawach naukowych metodą leczniczą, faktem jest, że poza nią istnieje jeszcze duża liczba bardzo skutecznych metod leczenia, opartych na wieloletnim doświadczeniu i obserwacji. Współczesny terapeuta ma wiekszą niż kiedykolwiek możliwośc wyboru takiego sposobu leczenia, który najskuteczniej zwalczy określoną chorobę; warunkiem jest jednak, by znane mu były dobrze różne metody.
I tak, nie każdą chorobę można wyleczyc metodami homeopatii. Zaburzenia zdrowia będące wynikiem błędów żywieniowych usuwa się najlepiej przez stosowanie właściwej diety, ciała obce z organizmu należy usunąc chirurgicznie; pewne zakażenia oraz choroby zakaźne zwalcza się najlepiej antybiotykami, a w powikłanych stanach zapalnych często niezbędny jest zabieg chirurgiczny. Od homeopatii nie można też oczekiwac np. odtworzenia narządu, który uległ zanikowi. Homeopatia jest bowiem metodą działającą na zasadzie bardzo szczególnego bodźca, który początkuje proces samowyleczenia - ale tylko wtedy, gdy natrafi na tkankę zdolną do pozytywnej reakcji.
Pomimo tych ograniczeń homeopatia jest w stanie wyleczyc ogromną liczbę chorób i coraz wiecej lekarzy stosuje ją, szczególnie w Niemczech i Francji. Szkoda, że tak mało w Polsce.

(fragmenty zaczerpnięte z ksiązki Dr Hansa Gunera Wolffa "Zdrowy Pies dzięki homeopatii" )

Ja stosowałam homeopatię z powodzniem u siebie i swojego psa oczywiście po konsultacji z lekarzem.

A jeśli chodzi o dietę, to przecież jest takie powiedzenie, że jesteśmy tym co jemy... prawda jest taka, że mieszkamy w zanieczyszczonym środowisku, jemy wysokoprzetworzone produkty, ciagle w stresie, więc jesteśmy ciągle podtruwani, prawidłowa dieta oparta na naturalnym pożywieniu zapewne moze także uleczyc z różnych dolegliwości.
Avatar użytkownika
Anirysova
Moderator
 
Posty: 5202
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:23
Lokalizacja: śląskie
psy: Monia, Wiki, Banu, Sisi i Duma
Hodowla: Anirys Team FCI

Re: Alternatywne metody leczenia...

Postprzez kreska » 2012-04-01, 11:51

Aniu Anirysiowa ;-) ,pozwole sobie zacytowac tylko fragment Twojego postu...

Nauka zdeterminowana materialistycznym pojmowaniem świata nie może więc autorytatywnie wypowiadac się na temat homeopatii.


Gdyby zgodzic sie z tym zdaniem, koncerny farmaceutyczne przescigalyby sie w badaniach i produkowaniu homeopatycznych lekow skutecznych na ciezkie i czesto nieuleczalne choroby <tak> Dlaczego...wlasnie dlatego ze sa nastawione na zysk :->za leki ratujace zycie jestesmy wstanie zaplacic duuuuuze pieniadze wiec czemu firmy ich nie produkuja <mysli>
Z racji zawodu znam dosc dobrze zasady jakimi zadza sie dzialy produktowo/wdrozeniowe firm farmaceutycznych i nie tylko, i niespotkalam sie z innym podejciem niz materialnym. Na badania kliniczne, opracowanie nowych lekow ida ogromne pieniadze wiec trzeba byc niespelna rozumu zeby marnowac te fundusze lub nie ulokowac ich w bardziej rokujacych materialnie lekach :-> Leczac sie homeopatia rownie skutecznie mozemy zaczac sie leczyc suplementami spozywczymi :->
Dla jasnosci nie jestem zwolenniczka łykania antybiotykow na kazda przypadlosc, lubie ziola i naturalne produkty, unikam chemii i nie lykam odrazu tony lekow jak mnie "bierze" choroba <tak> ale w przypadku pewnych schorzen nie wystarcza "sproszkowany czarci pazur" i tym podobne wynalazki ;> ludzki umysl moze czasem zdzialac cuda i wiekszosc "cudownych" przypadkow jest wynikiem pozytywnego myslenia i zbiegu okolicznosci a nie dzialania tychze srodkow. W badaniach klinicznych wystepuje cos takiego co sie nazywa "efektem placebo", ktorym fascynuja sie od dawna szczegolnie lekarze psychiatrii i psycholodzy <okok> Placebo to srodek podawany pacjentowi o zupelnie neutralnym dla organizmu dzialaniu, pacjent mysli ze bierze rzeczywisty lek i widzi pozytywne rezultaty jego dzialania, jego stan zdrowia ulega poprawie.
Twierdzenia o skuteczności homeopatii przekraczającej efekt placebo nie mają oparcia w dowodach naukowych i przeprowadzonych badaniach klinicznych nad jej skutecznością. Choć niektóre badania dały pozytywne wyniki, to systematyczne przeglądy wszystkich opublikowanych badań klinicznych nie udowodniły skuteczności homeopatii. Co więcej, badania kliniczne o wysokiej jakości wskazują na mniej pozytywne efekty,a większości badań z pozytywnymi wynikami nie udało się powtórzyć lub wykazano problemy metodologiczne, które nie pozwalają na uznanie ich za jednoznaczny dowód na skuteczność homeopatii.Homeopatia niestety nie jest neutralna /obojetna dla organizmu i moze czasem maskowac prawdziwa chorobe, moze modyfikowac jej rozwoj w organizmie i negatywnie wplynac na pozniejsze dzialanie prawdziwych lekow :->
W homeopatii nie mamy 100% kontroli nad bodzcami, rownie dobrze moga on zapoczatkowac proces leczenia jak i stac sie poczatkiem choroby :->
Kazdy z nas ma oczywiscie prawo do wlasnych pogladow , mozemy rowniez wstawiac cytaty i linki do roznych ksiazek i artykulow popierajacych taka forme leczenia ale na dzien dzisiejszy jest to tylko marketing wokol homeopatii i proba jej "sprzedania" nam pacjenta i zrobienia kolejnego biznesu :-> Ja wiem jedno jesli ja lub ktos z moich bliskich zachoruje na cos powazniejszego niz grypa (tfu,tfu) to nie wysle go do lekarza , ktory zaordynuje leki homeopatyczne i kaze "odmawiac zdrowaski". Pies jest dla mnie tak samo wazny i nie bede na nim eksperymentowac, jesli mam do wyboru leki o udokumentowanym dzialniu, moge co najwyzej sprobowac nowych , dopiero testowanych aby przyczynic sie do skuteczniejszej wyleczalnosci <tak>
pozdr
Avatar użytkownika
kreska
 
Posty: 5497
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-11-29, 23:48
Lokalizacja: Zielonka
psy: Fibi,Bibi,Balu,Lila,Lilawati, Solo i Łatka(*)
Hodowla: SOULBERN

Re: Alternatywne metody leczenia...

Postprzez annasm » 2012-04-01, 12:40

Anirysova napisał(a):Opierając się wyłącznie na materialistycznym systemie pojęciowym, nie sposób wytłumaczyc leczniczego działania substancji w tak małych stężeniach jak to jest wykorzystywane w lekach homeopatycznych.
Obserowowane w praktyce oddziaływanie potencji "niemolekularnych" opiera się widocznie na czynniku dynamicznym, nie zaś na na zawartości materialnych cząstek w roztworze. Z tego powodu doświadczenia akademickiej farmakologii, zaprojektowane na podstawie założeń materialistycznych, nie przedstawiają żadnej wartości w ocenie homeopatii, a ich wnioski należy odrzucic. Leki homeopatyczne można badac wyłącznie na organizmach żywych - zdrowych lub chorych. Nauka zdeterminowana materialistycznym pojmowaniem świata nie może więc autorytatywnie wypowiadac się na temat homeopatii. Z punktu widzenia homeopatii wszelkie kosztowne badania laboratoryjne orzekające o homeopatii nie mają decydującego znaczenia - po prostu dlatego, że są nastawione wyłącznie na zjawiska materialne.

Badania kliniczne nad skutecznością leków nie odbywają się w zaciszu laboratorium. Są to badania na organizmach żywych - na chorych ludziach. Pacjentów dzieli się na dwie grupy jedni dostaja badany lek a drudzy albo substancję nieczynną albo lek inny który był dotychczas nie był stosowany - przy czym pacjent nie wie z której grupy lek dostaje. A więc nie są to tylko badania oparte na materialistycznym pojmowaniu świata a na tym ilu osobom lek pomógł a ilu nie w porównaniu do grupy kontrolnej. Akademicka farmakologia jest tylko punktem wyjścia do tych badań - ma określić które substancje warto badać dalej.
Czyli leki homeopatyczne powinno się badać w ten sposób też - dlaczego brak takich wyników potwierdzających ich skuteczność.

A placebo... Amerykanie przeprowadzili kiedyś badania nad wpływem koloru pastylek na ich skuteczność - wyszło że czerwone są o 30% skuteczniejsze niż inne.
Homeopatia? Nie. Raczej wpływ psychiki na skuteczność leczenia

Co do diet stosowanych w różnych schorzeniach - są one częścią leczenia, czasem wręcz warunkująca wyleczenie. W wielu wypadkach bez wprowadzenia odpowiedniej diety nie ma mowy o wyleczeniu. To co jemy wpływa na nasze życie i zdrowie w bardzo istotnym stopniu.

Może i jestem materialistką ale wierze że ludzki mózg i psychika może zdziałać cuda - takie o jakich materialistom się nie śniło. Ale nie możemy odrzucać zdobyczy medycyny. Na początku naszego wieku średnia życia wynosiła 30 lat a wielkie epidemie przetrzebiły liczbę mieszkańców europy prawie o połowę. <mysli>
Avatar użytkownika
annasm
Administrator
 
Posty: 4735
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-17, 17:31
Lokalizacja: Warszawa
psy: CHUCK Tanais(*), WINNIE(*) I COOPERS CHOICE

Re: Alternatywne metody leczenia...

Postprzez Anirysova » 2012-04-01, 13:00

kreska napisał(a):Homeopatia niestety nie jest neutralna /obojetna dla organizmu i moze czasem maskowac prawdziwa chorobe, moze modyfikowac jej rozwoj w organizmie i negatywnie wplynac na pozniejsze dzialanie prawdziwych lekow :->
W homeopatii nie mamy 100% kontroli nad bodzcami, rownie dobrze moga on zapoczatkowac proces leczenia jak i stac sie poczatkiem choroby :->
pozdr


Ale to co napisałaś przeczy tezie, że homeopatia nie działa! No bo skoro może miec działanie negatywne, to może miec także działanie pozytywne. Skoro badania naukowe nie potwierdzają dzialania pozytywnego, to nie mogą także potwierdzic działania negatywnego.

A leki tzw. prawdziwe, chemiczne mogą miec skutki uboczne tak samo jak zioła i często mają.

A skoro czasami placebo działa, to po co się truc?

A przy jakich lekach lekarze mają 100% kontroli ?

Nigdy nie będziemy miec pełnej kontroli nad wszystkimi bodźcami, które działają na organizmy, bo to są żywe organizmy i człowiek jeszcze długo, a może nigdy wszystkiego nie odkryje.

A jeśli chodzi o firmy farmaceutyczne, przecież są duże firmy, które produkują leki homeopatyczne np. Boiron, Heel, Reckeweg, itd. tak samo jak są firmy, które produkują leki ziołowe, ale największe są koncerny produkujące leki chemiczne.

Ja jestem za różnorodnością <tak>
Avatar użytkownika
Anirysova
Moderator
 
Posty: 5202
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:23
Lokalizacja: śląskie
psy: Monia, Wiki, Banu, Sisi i Duma
Hodowla: Anirys Team FCI

Re: Alternatywne metody leczenia...

Postprzez Anirysova » 2012-04-01, 13:07

annasm napisał(a):Może i jestem materialistką ale wierze że ludzki mózg i psychika może zdziałać cuda - takie o jakich materialistom się nie śniło. Ale nie możemy odrzucać zdobyczy medycyny. Na początku naszego wieku średnia życia wynosiła 30 lat a wielkie epidemie przetrzebiły liczbę mieszkańców europy prawie o połowę. <mysli>


Też uważam, że psychika może zdziałac cuda.
Ja nie odrzucam zdobyczy medycyny, ale skoro homeopatia niektórym pomaga, to dlaczego jej nie stosowac.
Tak jak napisałam w poprzednim poście jestem za różnorodnością.


A co sądzicie o bioenergoterapeutach? Podobno są już tacy dla zwierząt?
Avatar użytkownika
Anirysova
Moderator
 
Posty: 5202
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:23
Lokalizacja: śląskie
psy: Monia, Wiki, Banu, Sisi i Duma
Hodowla: Anirys Team FCI

Re: Alternatywne metody leczenia...

Postprzez annasm » 2012-04-01, 13:12

Anirysova napisał(a):A skoro czasami placebo działa, to po co się truc?

Bo placebo działa tylko czasami.
Anirysova napisał(a):A przy jakich lekach lekarze mają 100% kontroli ?

Nigdy nie będziemy miec pełnej kontroli nad wszystkimi bodźcami, które działają na organizmy, bo to są żywe organizmy i człowiek jeszcze długo, a może nigdy wszystkiego nie odkryje.


Nigdy nie masz 100% kontroli, każdy organizm jest inny ale lekarz zgodnie ze swoją etyką powinien leczyć pacjenta zgodnie z wynikami najnowszej wiedzy - a więc musi się oprzeć na materialistycznej wizji świata i badaniach naukowych a nie tylko na obserwowanych w praktyce oddziaływaniach potencji "niemolekularnych". Przecież te "oddziaływania" tez można by ubrać w statystykę? I mając wyniki takich badań można by się na nich oprzeć.

Anirysova napisał(a):Ja jestem za różnorodnością <tak>


Różnorodność OK. Ale nie mogę przejść do porządku dziennego nad sprawą kiedy pacjent z rakiem zamiast do onkologa idzie do homeopaty. Albo nad cukrzykiem idącym do znachora i odstawiającym insulinę.
Avatar użytkownika
annasm
Administrator
 
Posty: 4735
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-17, 17:31
Lokalizacja: Warszawa
psy: CHUCK Tanais(*), WINNIE(*) I COOPERS CHOICE

Re: Alternatywne metody leczenia...

Postprzez Bobik » 2012-04-01, 13:25

Co ma etyka wspólnego z opieraniem się na konkretnej wizji świata? Może są ludzie, którzy umieją leczyć, niezależnie, czy zwą się lekarzami, czy znachorami, a obok nich całe rzesze partaczy?
Bobik
 
Posty: 388
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-01-07, 00:26
Lokalizacja: Okolice Strzelina, Dolny Śląsk
psy: Entlebuchery Cyrus i Urania
Hodowla: Quercus Niger

Re: Alternatywne metody leczenia...

Postprzez Zuzanda » 2012-04-01, 13:33

Ta dyskusja przypomina mi żywo dylemat czy pies z papierami czy bez :?:
Ileż to zdrowych ,ładnych nawet lepszych z wyglądu bernów jest z pseudo i co to ma być za tym że każdy robi co chce bo i w peudo może sie udać a w hodowli legalej z dokumentacja można wychodowac pasztet :sciana:
Zuzanda
 
Posty: 3247
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 20:46
Lokalizacja: Błonie koło Warszawy
psy: Laponia ,Tomek(*) ,Bleki
Hodowla: Black Velvet

Re: Alternatywne metody leczenia...

Postprzez annasm » 2012-04-01, 14:23

Bobik napisał(a):Co ma etyka wspólnego z opieraniem się na konkretnej wizji świata? Może są ludzie, którzy umieją leczyć, niezależnie, czy zwą się lekarzami, czy znachorami, a obok nich całe rzesze partaczy?


Co ma etyka do wizji świata....
Wolisz się leczyć u lekarza który opiera się na etyce czy nie kieruje się żadnymi normami moralnymi?
Może to że z wizji świata wynikają wartości etyczne na których się opierasz.
Avatar użytkownika
annasm
Administrator
 
Posty: 4735
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-17, 17:31
Lokalizacja: Warszawa
psy: CHUCK Tanais(*), WINNIE(*) I COOPERS CHOICE

Re: Alternatywne metody leczenia...

Postprzez kreska » 2012-04-01, 16:13

Ale to co napisałaś przeczy tezie, że homeopatia nie działa! No bo skoro może miec działanie negatywne, to może miec także działanie pozytywne. Skoro badania naukowe nie potwierdzają dzialania pozytywnego, to nie mogą także potwierdzic działania negatywnego.

Tylko żeby te plusy nie przysloniły nam minusów, czyli dzialan i bodzcow nie pozadanych :-> ja tez jestem za roznorodnoscia ale jak czytam lub slysze o nawracajacych przypadlosciach i leczeniu ich homeopatia zamiast odpowiednio zdiagnozowac ich przyczyne to mi poprostu zal zwierzecia i czlowieka :->
Jesli podaje sie inormacje o alternatywnych metodach leczenia to warto byloby podeprzec sie dowodami, potwierdzonymi naukowo lub chociaz powtarzalnoscia wynikow leczenia :->
Moj TZ tez uwaza ze homeopatia dziala bo sie "wyleczyl" z nadmiernej potliwosci ale to ze w tym czasie mial problemy z gospodarka hormonalna, cisnieniem, nadwaga jakos umknelo jego uwadze :mrgreen:
A jeśli chodzi o firmy farmaceutyczne, przecież są duże firmy, które produkują leki homeopatyczne np. Boiron, Heel, Reckeweg

Oczywiscie ze sa duze firmy ,ktore zajmuja sie wytwarzaniem produktow homeopatycznych, tak jak pisalam to jest marketing i biznes, jesli uda sie wykreowac produkt jest na niego popyt to czemu nie zapewnic podazy i na tym dobrze zarobic <tak> Tak jak pisalam wyzej podawanie suplementow diety tez wedlug nie ktorych opinii leczy :-> a jak czytam ze zalecane jest podawanie u szczeniakow tabletek wypelnionych srodkami przeciwbolowymi i zapalnymi na lepsza jakosc stawow w przyszlosci to mi sie robi "slabo" :->
Jeszcze raz powtorze firmy farmaceutyczne "chemiczne" maja naprawde duza kase i jesli widzialyby szanse na wyprodukowanie leku homeo, ktory bylby skuteczny i wiarygodny (badania, praktyka lekarska) to by go wyposcily na rynek ze wzgedu na zyski. Nie moga tego zrobic ze wzgledu na brak pozytywnych wynikow, powtarzalnosci dobrych rezultatow :->
Naczelna Rada Lekarska wydala swoje stanowisko(chyba w 2008r) w sprawie leczenia homeopatia -nakaz zaprzestania stosowania leków homeopatycznych przez lekarzy <tak>
6 września 2001r wyszla ustawa, spojna z prawem unijnym, okreslajaca definicje leku homeopatycznego, ktora jest rozna od definicji innych doposzczonych do obrotu produktow leczniczych np.immunologiczne, produkty krwiopochodne ,produkty lecznicze roślinne czy też produkty radiofarmaceutyczne.
Trzeba wiedziec ze istnieje mozliwosc uproszczonej procedury rejestracji lekow homeopatycznych
1.są podawane doustnie lub zewnętrznie,
2.w oznakowaniu i ulotce nie zawierają wskazań do stosowania,
3.harakteryzują się odpowiednim stopniem rozcieńczenia, gwarantującym bezpieczeństwo stosowania; to jest nie zawierają więcej niż 1/10 000 części roztworu macierzystego lub nie więcej niż 1/100 najmniejszej dawki substancji czynnej zawartej w produkcie leczniczym wydawanym na podstawie recepty.
(to procedura rowniez stosowana w suplementach diety :-> )
Należy także wspomnieć, iż produkty lecznicze homeopatyczne, które spełniają wymogi uproszczonego dopuszczenia do obrotu nie wymagają dowodów skuteczności terapeutycznej . :->
Bliźniacze uregulowania odnoszą się również do produktów leczniczych homeopatycznych weterynaryjnych .
Może są ludzie, którzy umieją leczyć, niezależnie, czy zwą się lekarzami, czy znachorami, a obok nich całe rzesze partaczy?

to jak zadac pytanie czy istnieje gdzies wszechswiecie inne zycie oprocz naszego, niby sa przeslanki ale dowodow brak i co jakis czas pojawiaja sie doniesienia o rzekomym ladowaniu uffo na naszej planecie ;-)

pozdr
Ostatnio edytowano 2012-04-01, 17:14 przez kreska, łącznie edytowano 3 razy
Avatar użytkownika
kreska
 
Posty: 5497
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-11-29, 23:48
Lokalizacja: Zielonka
psy: Fibi,Bibi,Balu,Lila,Lilawati, Solo i Łatka(*)
Hodowla: SOULBERN

Re: Alternatywne metody leczenia...

Postprzez Cefreud » 2012-04-01, 16:26

mam dwa doświadczenia z biorezonansem.Jeden to test na alergię przeprowadzony przez dr. Rudnicką póxniej w 100% potwierdził się na testach w Idexx. Drugi to diagnoza postawiona przez dr. Tarkę. Niestety nie skuteczny. Fakt, że zaobserwował dysplazję na łapie na którą Freud kulał i miał widoczny zanik mięsni i zaordynował lek (nie pamiętam nazwy, ale dostępny w gabinetach wet), który pomógł Freudowi stawac na łapie a co za tym idzie odbudować mięśnie. Reszta diagnozy nie potwierdzona. Faktem jest,że Freuda zdiagnozować nikt nie potrafił, bo miał cały szereg chorób współistniejących. Czy konwencjonalna czy hoemeopatyczna medycyna w wypadku mojego psa zawiodły.
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: Alternatywne metody leczenia...

Postprzez Anirysova » 2012-04-01, 18:26

Jesli Rada zakazała w Polsce, to dlaczego lekarze z tytułami nadal leczą homeopatykami, a lek np. oscillococcinum jest nawet reklamowany w telewizji?
W Niemczech te leki są nawet na zniżki z Ubezpieczenia Zdrowotnego.
Badania też są prowadzone, tylko najczęściej za granicami, ale znalazłam artykuły i po polsku:
http://www.homeopatia.edu.pl/pdf/WERYFI ... ENCZEN.pdf

więcej można znaleźc tu:
http://www.homeopatia.edu.pl/

Jesli chodzi o leczenie alternatywne, to może gdyby dostęp do dobrych lekarzy i skutecznych metod leczniczych byłby lepszy, to ludzie nie szukali by pomocy u różnych przypadkowych osób.
Na homeopatii trzeba się znac i musi to byc lekarz z dużym doswiadczeniem, żeby dobrac skuteczny lek.
Avatar użytkownika
Anirysova
Moderator
 
Posty: 5202
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:23
Lokalizacja: śląskie
psy: Monia, Wiki, Banu, Sisi i Duma
Hodowla: Anirys Team FCI

Re: Alternatywne metody leczenia...

Postprzez kreska » 2012-04-01, 20:21

Anirysova napisał(a):Jesli Rada zakazała w Polsce, to dlaczego lekarze z tytułami nadal leczą homeopatykami, a lek np. oscillococcinum jest nawet reklamowany w telewizji?
W Niemczech te leki są nawet na zniżki z Ubezpieczenia Zdrowotnego.
Badania też są prowadzone, tylko najczęściej za granicami, ale znalazłam artykuły i po polsku:
http://www.homeopatia.edu.pl/pdf/WERYFI ... ENCZEN.pdf

więcej można znaleźc tu:
http://www.homeopatia.edu.pl/

Jesli chodzi o leczenie alternatywne, to może gdyby dostęp do dobrych lekarzy i skutecznych metod leczniczych byłby lepszy, to ludzie nie szukali by pomocy u różnych przypadkowych osób.
Na homeopatii trzeba się znac i musi to byc lekarz z dużym doswiadczeniem, żeby dobrac skuteczny lek.

To ze lek jest reklamowany w TV, to nie zalezy od jego skutecznosci a od budzetu marketingowo/promocyjnego firmy , ktora go produkuje :->mamy reklame roznych srodkow m.in. wpomagaczy na watrobe , ktora tez mnie przyprawia o slabosc bo jesli watroba daje nam o sobie znac to sa ku temu powody albo mamy zla diete albo zaczyna sie jakis proces chorobowy a przekaz z reklamy jest prosty jedz co chcesz i lykaj pigulke a bedziesz zdrow :-> wpedzamy sie tym samym w powazniejsze choroby:(Z jednej strony zwracamy sie ku naturze w diecie i leczeniu a z drugiej lekcewazymy wyrazne symptomy choroby i przyczyniamy sie do maskowania jej objawow, zamiast ja zdusic w zarodku ( czesto wczesnie wykryta poddaje sie leczeniu) , pozwalamy jej "wybuchnac" bez mozliwosci leczenia.
Refundacja lekow niestety jest rowniez zwiazana z lobby biznesowym ale ciezko mi sie wypowiadac w temacie rynku niemieckiego bo go nie znam:( U nas tez jest duzo produktow refundowanych a nie sa lecznicze. To ze rada wydala takie orzeczenie nie oznacza ze lekarze nie moga zalecac pewnych srodkow(nie ktorzy otrzymuja niezle gratyfikacje w roznej postaci w zamian za polecanie pewnych srodkow). To ze zostaly doposzczone do obrotu oznacza ze nie powinny szkodzic w momencie podawania ale to ze w pozniejszym terminie moga wplynac na skutecznosc podawania lekow wlasciwych juz przez nich nie jest brane pod uwage bo oni ich z jakis powodow nie podaja <mysli>
Zaden wykszytalcony lekarz , znajacy sie na swojej pracy nie zaordynuje leczenia homeopatia, a napewno nie nowotworow :->
Zgadzam sie z Toba ze jesli ludzie trafialiby na wykfalifikowanych lekarzy/weterynarzy to nie szukaliby alternatywy, choc czasem jak juz nie ma nadzieji to chwytamy sie wszystkich metod, ale nie sa one jedynymi sposobami leczenia a ja odnosze wrazenie ze zaczynamy przychylac sie ku modzie na "leczenie" homeopatia bez postawienia odpowiedniej diagnozy lub diagnozowania chorob na podstawie li tylko wspomnianego biorezonansu :ojoj:
pozdr
Avatar użytkownika
kreska
 
Posty: 5497
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-11-29, 23:48
Lokalizacja: Zielonka
psy: Fibi,Bibi,Balu,Lila,Lilawati, Solo i Łatka(*)
Hodowla: SOULBERN

Re: Alternatywne metody leczenia...

Postprzez Bobik » 2012-04-01, 22:52

Tylko co do etyki (bo to chyba nieporozumienie): Miałem na myśli to, że może ona równie dobrze towarzyszyć ludziom o diametralnie różnych wizjach świata. I takiemu, który bezgranicznie ufa nauce i empirii, a także temu, który "wierzy w duchy", energie zawarte w substancjach, wreszcie w to, że w Roswell lądowali kosmici. Ale to już przekracza ramy tej dyskusji.
Bobik
 
Posty: 388
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-01-07, 00:26
Lokalizacja: Okolice Strzelina, Dolny Śląsk
psy: Entlebuchery Cyrus i Urania
Hodowla: Quercus Niger

Re: Alternatywne metody leczenia...

Postprzez Beatinka » 2012-04-02, 01:18

Majszczur napisał(a):Beatinko, w wielkim skrócie bo to nie topic o autyzmie, ale akurat jeśli chodzi o autyzm jesteś w wielkim błędzie ironizując na temat efektów diety. Dieta oczywiście nie wyleczy pacjenta z autyzmu jednak znacznie może osłabić dyskomfort życia i nieporządane objawy. Dzieci autystyczne nie trawią dokładnie. Niestrawione pokarmy są pożywką dla drożdżaków, które normalnie bytują w zdrowym organizmie, ale w organizmie o obniżonej odporności nadmiernie się namnażają. Dzieci autystyczne często na skutek drożdżycy przewodu pokarmowego cierpią na perforację jelit przez co toksyny wytwarzane przez drożdżaki szybciej dostają się do krwioobiegu i szybciej trafiają do mózgu siejąc tam spustoszenie podobne do stanów narkotycznych. Z tego też powodu np. antybiotykoterapia tak źle wpływa na stan autystycznych pacjentów - antybiotyk wybija "dobre" bakterie z przewodu pokarmowego, co powoduje nagły rozrost drożdżaków, te produkują toksyny które "mordują mózg". I tak w kółko.

Niestety ,ale autyzmu nie da się sprowadzić tak łatwo do wspólnego mianownika , jak zrobiłaś to powyżej.
1.Nie wszystkie dzieci autystyczne cierpią na drożdżycę Candida,w związku z powyższym uważam iż,dieta eliminująca gluten i kazeinę jest bezpodstawna, jako ta która miałaby poprawić komfort życia dziecka ,tylko dlatego ,że polepszyła funkcjonowanie dziecka pani X również cierpiącego na autyzm.
2.Bezpodstawna eliminacja glutenu z diety (dziecka potencjalnie wykazującego dobrą jego tolerancję) może doprowadzić do poważnych skutków ubocznych.
3.Nadmierne namnażanie drożdżaków nie jest tylko i włącznie problemem dzieci autystycznych,a walka z nimi,nie polega jedynie na eliminacji glutenu i kazeiny z pożywienia. Nie istnieje jedna uniwersalna dieta dla wszystkich ludzi leczących się z powodu infekcji Candida.Jednak w większości przypadków eliminacja z diety cukru krystalicznego ,białego pieczywa, produktów wysoko przetworzonych,zwracanie uwagi na sposób łączenia składników pokarmowych,wzmacnianie systemu odporności organizmu poprzez podawanie preparatów o działaniu probiotycznym, witamin, chelatów metali itd.pozwala osiągnąć bardzo dobre efekty.To o czym piszę powyżej to nic innego jak zdrowe odżywianie.
Każda dieta eliminująca (szczególnie u dziecka) powinna być przeprowadzana tylko w ściśle uzasadnionych przypadkach i włącznie pod kierunkiem lekarza, a nie kierując się przesłankami ... "wszystkie dzieci autystyczne mają problemy z drożdżycą, pomogła Kaziowi, więc pomoże i mojemu Jasiowi"
Tak na marginesie mój synek ma ZA i ostatnią rzeczą jaką mogłabym mu zrobić to eksperymentować na własnym dziecku.Zawsze podstawą dla mnie były wyniki badań z randomizacją. Jeśli masz ochotę popolemizować na temat autyzmu zapraszam na prv, bądz http://www.facebook.com/groups/autyzm/ gdyż to chyba nie jest właściwe miejsce.
Jeśli chodzi o amigdalinę (owe pestki) stosowaną w walce z nowotworami niestety ,ale liczne badania naukowe nie potwierdzają skuteczności owej substancji.Istnieje natomiast poważne ryzyko działań niepożądanych głownie ryzyko zatrucia cyjankiem,zwłaszcza po dawkowaniu doustnym. Badania zebrano z wielu niezależnych med. baz danych.
Zapraszam do lektury:
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22071824
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17106659
Avatar użytkownika
Beatinka
 
Posty: 451
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-07-21, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Hodowla: Ciepła Ostoja

Re: Alternatywne metody leczenia...

Postprzez Majszczur » 2012-04-02, 02:19

Telegraficzny skrót (z racji nieodpowiedniego miejsca do tej dyskusji) to nie podciąganie pod jeden mianownik różnych obliczy autyzmu, to zbyt wielopłaszczyznowe zagadnienie żeby zawrzeć je w jednym poscie :roll:
Nigdzie nie napisałam, że zespół cieknącego jelita dotyczy wszystkich bez wyjątku pacjentów zdiagnoizowanych jako autyści czy aspergerowcy. Jak również nigdzie nie napisałam, że dieta eliminacyjna jest jedynym czynnikiem poprawiającym stan danego pacjenta, jak również nigdzie nie sugerowałam, że można ją stosować u każdego i ot tak, bez konsultacji z lekarzem prowadzącym dziecko. Więc bardzo proszę nie dopisuj mi czegoś z czym nota bene się nie zgadzam. Dieta jako JEDNA z WIELU cząstek składowych terapii. Ty zaś jednym zdaniem przekreśliłaś jakikolwiek sens jej stosowania, jakby nie było rzeszy pacjentów, którzy dzięki odpowiedniej diecie lepiej funkcjonują i to wywołało mój sprzeciw. Niewielka, ale jednak znacząca różnica. Polemizować nie będę, bo nic co napisałaś ani nie jest mi obce ani nie uważam za bzdurne. Poza jednym - że "cudowna dieta" to wymysł szarlatana - bo tak zabrzmiał Twój pierwszy komentarz <luzik>
Avatar użytkownika
Majszczur
 
Posty: 4678
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-16, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP: BERTA (*)... GRANDA (Princess Lovely Lady)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do - Nowinki medyczne i farmaceutyczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość