Przepuklina pępkowa

Moderator: Anirysova

Re: Przepuklina pępkowa

Postprzez Koko » 2008-10-14, 21:52

Artemida i Afrodyta miały malutkie, a sporej wielkości Atena i Ares. Było to logiczne, bo te dwa szczonki były
największe. Z tego co wiem, to sposób odgryzania pępowiny przez matkę, gdy jej nikt nie pomaga jest
powodem powstawania takich przepuklin. Ja niestety dowiedziałem się o tym po fakcie.
Nie pomagałem Koko tylko się przyglądałem z drżącym sercem. Gdybym wiedział to byłoby inaczej.
Poza tym mieliśmy tylko 4 maluchy, a to też różnica, gdy "wszystkie cztery" mają niż gdy "tylko cztery" na osiem.
Avatar użytkownika
Koko
 
Posty: 628
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 01:54
Lokalizacja: Grudna/Poznań
psy: [*] Elita Czereda Kusego ♀

Re: Przepuklina pępkowa

Postprzez Ania Gd » 2008-10-14, 22:27

Następnym razem pójdzie "perfekcyjnie".
Na pewno nauka "nie pójdzie w las", a Ty będziesz już "doświadczoną akuszerką".
Avatar użytkownika
Ania Gd
 
Posty: 2108
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:18

Re: Przepuklina pępkowa

Postprzez Koko » 2008-10-14, 22:53

Następnego razu nie będzie. Nauka pójdzie w las, w przenośni i dosłownie.
Będziemy zamiast ciąży, karmienia i powikłań chodzić na dłuuuugie spacery po lesie,
którego mamy tu pod dostatkiem na szczęście. 8-)
Ciąża Koko miała ją wyleczyć z zaburzeń hormonalnych, i mam nadzieję, że chociaż to osiągniemy.
Avatar użytkownika
Koko
 
Posty: 628
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 01:54
Lokalizacja: Grudna/Poznań
psy: [*] Elita Czereda Kusego ♀

Re: Przepuklina pępkowa

Postprzez meggy » 2008-10-15, 10:10

Tak to prawda . U nas w pierwszym miocie byla jedna spora przepuklina u Adamsa ( usunieta przez wlascicieli)
Niunia czesc pepowin odgryzla sama .Przy obecnym miocie mimo przepychanki wszystkie obcielam sama ,i pdwiazalam nitka blisko brzuszka i poki co sa idealne :->
Avatar użytkownika
meggy
 
Posty: 9039
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 11:22
Lokalizacja: Tuszyn.k.LODZI
Hodowla: FCI " Majowy Skarbiec "

Re: Przepuklina pępkowa

Postprzez anula » 2008-10-15, 14:07

Gosiu zwykłą cieniutką nitką? czy może jakąś specjalną?
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Re: Przepuklina pępkowa

Postprzez meggy » 2008-10-15, 14:13

Kordonkiem, wczesniej wymoczylam w wodzie utlenionej.Nie jest latwo rece sie trzesa :-P niunia pcha sie z ryjkiem
Potem samo wszystko odpadlo.
Avatar użytkownika
meggy
 
Posty: 9039
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 11:22
Lokalizacja: Tuszyn.k.LODZI
Hodowla: FCI " Majowy Skarbiec "

Re: Przepuklina pępkowa

Postprzez anula » 2008-10-15, 14:14

tak mi się zdawało, że zwykła za cienka, stawiałam na mulinę a zapomniałam że jest jeszcze coś takiego jak kordonek
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Re: Przepuklina pępkowa

Postprzez Ania Gd » 2008-10-15, 14:17

meggy napisał(a):Przy obecnym miocie mimo przepychanki wszystkie obcielam sama ,i pdwiazalam nitka blisko brzuszka i poki co sa idealne

Chyba się do Ciebie zgłoszę Gosia na szkolenie praktyczne hi hi hi.
Avatar użytkownika
Ania Gd
 
Posty: 2108
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:18

Re: Przepuklina pępkowa

Postprzez Aga-2 » 2008-10-15, 16:13

Zdania wetów w tej kwestii są podzielone. Jedni chcą takie przepukliny u suk, nawet wypełnione tłuszczem operować, a inni twierdzą, że po takiej operacji nie ma żadnej gwarancji, że w czasie ciąży nie "strzeli" blizna po szyciu. Trudno się w tym wyznać. Chyba lepiej przeciwdziałać, czyli obcinać i okręcać nitką :mrgreen:
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Przepuklina pępkowa

Postprzez Tomek i Dżoja » 2009-08-11, 11:56

Co to jest i jak to leczyć ?
Tomek i Dżoja
 
Posty: 128
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-03-02, 01:10
Lokalizacja: Sopot

Re: Przepuklina pępkowa

Postprzez Daria + Chila i Luna » 2009-08-11, 13:47

to zalezy:) zaZWYCZAJ POPROSTU ZNIKA, JEDNAK JESLI PIESIO JUZ STARSZY TO SIE JA NAJCZESCIEJ USUWA. ZNAJOMYCH GOLDEN MIESIAC TEMU MIAL USUWANA I TERAZ ANI SLADU :)
Daria + Chila i Luna
 
Posty: 3320
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-28, 23:31

Re: Przepuklina pępkowa

Postprzez Tomek i Dżoja » 2009-08-11, 13:47

Taka przepuklina bardzo odstrasza kupców ? I czy taki pies jest wystawowy ?
Tomek i Dżoja
 
Posty: 128
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-03-02, 01:10
Lokalizacja: Sopot

Re: Przepuklina pępkowa

Postprzez Cefreud » 2009-08-11, 14:12

po pierwsze musisz powiedzieć ,że psiak ją ma.Po drugie pokazać jak masować a po trzecie ostrzec,że jak sama nie zniknie,trzeba operować.
Jest wystawowy ale niektórzy sprzedają trochę taniej co by w razie konieczności operacji "było z czego pokryć koszty"
To tak najkrócej.Z tego co pamiętam niektóre psiaki miały usówaną już w hodowli,ale było to chyba po konsultacji z wetem
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: Przepuklina pępkowa

Postprzez Koko » 2009-08-11, 14:40

Tomek i Dżoja napisał(a):Co to jest...?

Przepuklina pępkowa, a właściwie pępowinowa to "uwpuklenie części jelit przez ubytek
ściany brzucha w okolicy pępka"
w miejscu ucięcia*/urwania*/odgryzienia* pępowiny. :->
* niepotrzebne skreślić

źródełko wiedzy wszelakiej:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Przepuklina_p%C4%99powinowa



Tomek i Dżoja napisał(a):... i jak to leczyć ?

Nie panikować, to po pierwsze, przeczytać wszystkie posty w tym wątku to po drugie. :->

Nasze maluchy (wszystkie 4) miały to coś, ale żadnemu nic z tego tytułu nie dolega.
Powiedziałbym nawet, że przepuklina pępkowa to u bernów mały pikuś w odróżnieniu od
innych przypadłości.
Niestety. :-/
Avatar użytkownika
Koko
 
Posty: 628
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 01:54
Lokalizacja: Grudna/Poznań
psy: [*] Elita Czereda Kusego ♀

Re: Przepuklina pępkowa

Postprzez Busola » 2011-08-25, 22:22

odświeżam troszeczkę by zdać relacje z naszego doświadczenia porodowo-pępowinowego :->
ale na początek mały wstep :-P

Jako że Dalmisia przepuklinę pępkową miała "zaszczyt" posiadać pilnie studiowałam wszelkie naukowo-ksiązkowe doniesienia i zalecenia na ten temat. Teorii jest podobno kilka:
1, źle zaopatrzona pępowina (zbyt krótka lub zbyt długa, prawidłowo wg zaleceń wetów i książek powinna być podwiązana na długości mniej więcej 1,5cm, nie powinna być jednak dłuższa niż 2cm)
2. około 4 tygodnia życia maluszki zaczynają jeść pokarmy stałe co powoduje większe niż do tej pory napięcie powłok brzusznych co w konsekwencji może prowadzić do rozluźnienia słabego jeszcze ...nazwę to "połączenia okołopępowinowego" - im bardzieiej żarłoczne maluchy tym wieksze prawdopodobieństwo PP.
3. wada genetyczna

Bilans miotu w Dziemionnej:
Przepukliny pępkowe sztuk 2 - obie w momencie pojawienia się były mniejsze niż średnica mojego małego palca (u ręki :-P ) - nie powiększały się. Wg weta przepuklinki nie nadawały sie do zabiegu. Teraz praktycznie są ledwo wyczuwalne (12 tygodni).
teoria pierwsza - obalam : szczeniaki z przepuklinkami miały odpowiednio (książkowo) opatrzone pępowinki (1,5cm). Dwa inne szczeniaki z racji na sytuację podczas porodu, pępowinki miały opatrzone blisko brzuszka(wiązane) - przepuklinek brak.
Wszystkie pępowinki poza dwoma wiązanymi - zakleszczone

teoria druga - obalam: największe żarłoki przepuklinek nie miały.

na temat trzeciej teorii niczego nie jestem w stanie powiedzieć - Amerykanie też sie nad tym podobno głowią ;-)

Nie wiem jakie inni mają doświadczenia , co zaobserwowali, chętnie sie dowiem <prosi>
:->
Ostatnio edytowano 2011-08-25, 22:40 przez Busola, łącznie edytowano 1 raz
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Przepuklina pępkowa

Postprzez Agama » 2011-08-25, 22:34

U nas do tej pory były 3 wszystkie pępkowe maleńkie same się zarosły . Jedną operowaliśmy bo nas namówił lekarz ,(że duża -wielkości wiśni) przepuklinę miał piesek ,który był odebrany i zaopatrzony podczas cesarki przez weta ,wszystkie zaopatrzone przez mamusię były ok:)
Żaden ze szczeniąt nie był żarłokiem :]
Avatar użytkownika
Agama
 
Posty: 5685
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-03, 16:34
Lokalizacja: Góra Siewierska
psy: Philadelphia, Alhambra, Fiona, Kayah i Nemezis
Hodowla: Z CICHEJ GÓRKI

Re: Przepuklina pępkowa

Postprzez anula » 2011-08-25, 22:36

Sawa przepukliny nie miała.
I miot (5 szczeniąt) - 0 przepuklin (zakleszczone peanem i wiązane, teraz po 5 miotach oceniam że zupełnie niepotrzebnie, matka potem za dużo majchruje jęzorem, bo jej ta nitka przeszkadza <bezradny> )
II miot (9 szczeniąt)- 3 przepukliny w tym 2 operowane jeszcze u nas a trzecia malutka (zakleszczone peanem)
III miot (7 szczeniąt)- 0 przepuklin, nawet u Maggie-żarłoka (pępowiny nie wiązane wcale, zakleszczone peanem, usychały i odpadały błyskawicznie)
U Junki - 0 przepuklin :mrgreen:
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Re: Przepuklina pępkowa

Postprzez anitka12224 » 2011-08-25, 23:11

U nas jak na pierwszy miot to miał tylko piesek ale żeśmy sami pojechali do weta i on z operował
Avatar użytkownika
anitka12224
 
Posty: 788
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-10-28, 17:17
Lokalizacja: Sobótka
psy: BPP- CARMEN spod Góry Ślęży ANKO i AYA Carmbern
Hodowla: CARMBERN FCI

Re: Przepuklina pępkowa

Postprzez Elmo » 2011-08-26, 14:53

Mój Borys też niestety przez to przechodził :| Dowiedzieliśmy się o tym przy pierwszej wizycie u weta. Mówił, że on to może zoperować od ręki, lecz lepiej abyśmy poczekali. Kazał nam wmasowywać ją do środka, kolistymi ruchami <tak>
Dodał też, że raczej samo się nie wchłonie, ale warto próbować, niż małego psiaka operować <tak>
No i... udało się :radocha2: Po przepuklinie nie ma już śladu :radocha2: Oczywiście nie obyło się bez stresu, ale dla takiego wyniku było warto <haha>
Avatar użytkownika
Elmo
 
Posty: 1322
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-05-09, 21:30
Lokalizacja: Płock
psy: Etap i... :]
Hodowla: Majowy Skarbiec

Re: Przepuklina pępkowa

Postprzez goslava » 2012-04-17, 19:43

Diana też ma przepuklinę pępkową, za tydzień we wtorek idziemy na zabieg <załamka> az sie boje
Avatar użytkownika
goslava
 
Posty: 407
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-01-16, 12:33
Lokalizacja: okolice Płocka
psy: Diana
Hodowla: Słońca Łan FCI

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do - Inne schorzenia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości