Kciuki bardzo potrzebne dla mojego wnusia Gomeza

[Zuzanda]

Oj cięzko czytać takie tragiczne losy ,
współczuje bardzo WAM

[Poker]

współczuję rodzinie

myślę że wszyscy będziemy wdzieczni za szczegóły dotyczące diagnozy i przyczyn...jak już ochłoniecie to jest kolejna lekcja dla nas wszystkich a klinika akademicka w Lublinie już zostawila po sobie "wizytowke " w zeszlym roku opiekując sie Mokrą pozdr

Mokra była leczona w prywatnej klinice na ul. Stefczyka a nie w akademickiej (szkoda że nie tam)

Aga dowiedz się kto leczył Gomeza i gdzie

[Halina]

Ja pierdzielę. Agnieszka strasznie mi przykro

[kreska]

Spoiler:

Kod: Zaznacz cały

[quote]Mokra była leczona w prywatnej klinice na ul. Stefczyka  :(  a nie w akademickiej (szkoda że nie tam)[/quote]
fakt moj blad :oops:

Pokerku dzieki za korekte
poz

[KasiaT]

Ogromnie współczuję
Gomez(*)(*)(*)

[Agama]

Dziewczyny właścicielka nie jest w stanie na razie rozmawiać i nawet nie odważę się teraz jej nękać
Wiem z wcześniejszej rozmowy że gdy wykryto bebeszję tam go leczono na akademickiej tam też robiono prześwietlenia i szukano raka jak łapa spuchła wykryto bakterię , ale nie zrobiono posiewu a podano antybiotyki tam pokierowano na ozonoterapię do Świdnika i kazano okładać siemieniem lnianym a dopiero tu na samym końcu zlecono posiew który był robiony na akademickiej całość trwała 4 tygodnie wszyscy zachwycali się jego cudownym charakterem cierpliwością w znoszeniu cierpienia a nikt mu nie pomógł

O ile dobrze zrozumiałam pan doktor który miał operować zajmował sie do ostatnich chwil pracuje od 20 lat w klinice w Lublinie

[jbeata]

Bardzo przykre.....

[Anirysova]

Straszne... współczuję

[Aga-2]

straszne..

[PaniBisiowa]

Gomez [*] Współczuję...

Wróżenie z fusów - może coś zadziała, może nie :/

[nugatika]

Agama szalenie mi przykro z powodu Gomeza, najgorzej jest gdy zawodzi nas osoba, w której pokładamy całą naszą nadzieje - wet...
Dowiedz sie proszę, kto prowadził Gomeza,z racji ze to moja macierzysta i aktualna uczelnia, możliwe ze i w przyszłosci bede miec z nim do czynienia na zajęciach.

[Agama]

Dzisiaj rozmawiałam z właścicielką Gomeza i dostalam pożegnalne zdjęcia znowu wieczór wyjący
do zobaczeniua piesku

Obrazek został zmniejszony.

Kasiu nie wiem i nie chcę wiedzieć kto prowadził Gomeza wiem gdzie zaprowdził
właściciele nie dostali żadnych wyników badań ( przezorny zawsze ubezpieczony)
a pan doktor jeszcze po śmierci Gomeza fantazjował