Strona 7 z 8

Re: Bardzo prosze o kciuki dla GACIORKA !

PostNapisane: 2012-09-06, 19:11
przez Anna Rozalska
Dla mnie też psina coś za długo wraca do zdrowia.Skonsultujcie jej stan z jakimś innym wetem. Nadal trzymamy kciuki.

Re: Bardzo prosze o kciuki dla GACIORKA !

PostNapisane: 2012-09-06, 19:14
przez baksak
Kochani! Kinga robi co może, żeby zapewnić Gaciorkowi najlepszą możliwą opiekę.
Pamiętajcie proszę, że pewno jest tym już wykończona. Walczy nie tylko z chorobą, ale też z niekompetentnymi lekarzami.
Pisząc tu chyba oczekuje od nas wsparcia - może później podzieli się jakimiś uwagami na temat lekarzy - zdaje mi się, że teraz nie ma do tego głowy.
Cały czas trzymamy kciuki za Gattę <tak>

Re: Bardzo prosze o kciuki dla GACIORKA !

PostNapisane: 2012-09-06, 20:20
przez gatta
markor09 napisał(a):A ten wet widział w ogóle Gattę na oczy? Pierwsze słyszę żeby ktoś psa leczył przez telefon!

NIE!!! Monika nie widziała Gaciorka na oczy, ale pomogła baaaardziej, nawet DUŻO bardziej niż weci, którzy ją widzieli, a nawet badali!!!

Teraz jeżdże do wetów tylko po leki (bez małej) i ewentualnie na takie rzeczy których sama nie zrobię - cewnik, wenflon założyć - resztę robię sama (zastrzyki, kroplówki, itd).

Na razie nie ma potrzeby konsultacji u innych weterynarzy - w Szczecinie są weci tacy jacy są - a poza Szczecin bez potrzeby na razie psa targać nie będę! Ona już wystarczająco dużo jak na takiego szczeniaka przeszła - na razie tych "atrakcji" jej wystarczy.

MY też jesteśmy tym długim, nawet bardzo długim powrotem do zdrowia zmęczone, ale każdy pies jest inny - widocznie Gaciorek potrzebuje trochę więcej czasu na wyzdrowienie...

Na razie jest dobrze - mam nadzieję, że tak już zostanie!!!

Re: Bardzo prosze o kciuki dla GACIORKA !

PostNapisane: 2012-09-06, 20:30
przez właścicielka Florka
My też mamy nadzieję, że Gaciorek już zacznie nabierać więcej sił do szczeniaczkowych szaleństw ;)

<buzki> <buzki> <buzki> od Floreczka

Re: Bardzo prosze o kciuki dla GACIORKA !

PostNapisane: 2012-09-06, 20:34
przez gatta
właścicielka Florka napisał(a):My też mamy nadzieję, że Gaciorek już zacznie nabierać więcej sił do szczeniaczkowych szaleństw

MUSI!!! Przecież trzeba Goyanowi pomóc wychowywać Małe Lusionki <tak>
I z Gabanką Skipera wymęczyć ;>
I Żelkowi jeszcze parę razy zabrać Borsuka i Kudłatego!!!

Re: Bardzo prosze o kciuki dla GACIORKA !

PostNapisane: 2012-09-06, 20:42
przez właścicielka Florka
gatta napisał(a):
właścicielka Florka napisał(a):My też mamy nadzieję, że Gaciorek już zacznie nabierać więcej sił do szczeniaczkowych szaleństw

MUSI!!! Przecież trzeba Goyanowi pomóc wychowywać Małe Lusionki <tak>
I z Gabanką Skipera wymęczyć ;>
I Żelkowi jeszcze parę razy zabrać Borsuka i Kudłatego!!!


Nio widzę, że fajne misje czekają Gaciorka, ona da rade ze wszystkim, nie to co Florek-leniuszek ;)

My też mamy zadanie dla Gaciorka... jeśli będzie tak miła i chętna do pomocy...
Florka trzeba nauczyć biegania na dłuższym dystansie, niż te kilkanaście metrów <hahaha>,
bo wstyd, żeby taki duży kawaler był takim leniuszkiem <załamka> :roll:
Gaciorek na pewno pomoże swoim dobrym przykładem :]

<buzki> <buzki> <buzki>

Re: Bardzo prosze o kciuki dla GACIORKA !

PostNapisane: 2012-09-06, 20:47
przez gatta
właścicielka Florka napisał(a):Nio widzę, że fajne misje czekają Gaciorka, ona da rade ze wszystkim, nie to co Florek-leniuszek ;)

Jeszcze zawody nas niedługo czekają - w końcu po coś się psa wyszkoliło :lol:

właścicielka Florka napisał(a):My też mamy zadanie dla Gaciorka... jeśli będzie tak miła i chętna do pomocy...
Florka trzeba nauczyć biegania na dłuższym dystansie, niż te kilkanaście metrów <hahaha>,
bo wstyd, żeby taki duży kawaler był takim leniuszkiem <załamka> :roll:
Gaciorek na pewno pomoże swoim dobrym przykładem :]

Jak tylko będzie się dobrze czuła to nie ma problemu!!! <luzik>
Gaciorek miał świetną kondycję - bardzo trudno było ją zmęczyć chociaż znalazłam już sposób:)
Mam nadzieję, że niedługo jej ta niezniszczalność powróci <tak>

Re: Bardzo prosze o kciuki dla GACIORKA !

PostNapisane: 2012-09-06, 20:53
przez właścicielka Florka
gatta napisał(a):
właścicielka Florka napisał(a):Nio widzę, że fajne misje czekają Gaciorka, ona da rade ze wszystkim, nie to co Florek-leniuszek ;)

Jeszcze zawody nas niedługo czekają - w końcu po coś się psa wyszkoliło :lol:

właścicielka Florka napisał(a):My też mamy zadanie dla Gaciorka... jeśli będzie tak miła i chętna do pomocy...
Florka trzeba nauczyć biegania na dłuższym dystansie, niż te kilkanaście metrów <hahaha>,
bo wstyd, żeby taki duży kawaler był takim leniuszkiem <załamka> :roll:
Gaciorek na pewno pomoże swoim dobrym przykładem :]

Jak tylko będzie się dobrze czuła to nie ma problemu!!! <luzik>
Gaciorek miał świetną kondycję - bardzo trudno było ją zmęczyć chociaż znalazłam już sposób:)
Mam nadzieję, że niedługo jej ta niezniszczalność powróci <tak>


Oki, super, ja już się ciesze, a zaraz powiem Florkowi, kto da mu dobry przykład.
Z kondycją Florka jest super, chyba powinien nadarzyć za Gaciorkiem <rotfl>

Re: Bardzo prosze o kciuki dla GACIORKA !

PostNapisane: 2012-09-06, 21:28
przez Asia i Marcin
Kinga jesteśmy z Tobą i oczywiście z kochanym GACIORKIEM.

Re: Bardzo prosze o kciuki dla GACIORKA !

PostNapisane: 2012-09-06, 22:24
przez Agama
Czytam i czytam i nic mi się nie zgadza Kinga weż małą do dobrego weta i zrób USG ,albo przeswietlenie w najgorszym razie endoskopie to nie jest normalne że to tak trwa To najbardziej newralgiczny okres w wieku szczeniaka ,szybki wzrost kości i innych organów . Spustoszenie czasem bywa nieodwracalne .
Może jeszcze coś siedzi albo ma tak poraniony przełyk i żoładek że..... :sciana:

Re: Bardzo prosze o kciuki dla GACIORKA !

PostNapisane: 2012-09-06, 22:42
przez MB
Może jednak warto wziąć pod uwagę słowa osób, które ze swoimi zwierzaczkami trochę już przeszły. To nie jest normalne zachowanie u psa, nawet po takich przejściach. Powtórne USG i RTG, badanie krwi i moczu, to minimum, które należy zrobić. Jeśli nawet teraz musisz liczyć na telefoniczną pomoc innego lekarza, to na co chcesz liczyć jutro wieczorem? Będzie piątek, piątek wieczorem. Tam przecież może się dziać wszystko, łącznie z rozwijającym się zapaleniem otrzewnej. Chcesz liczyć na to, że weterynarz u którego leczysz psiaka wie co robi? Pojęcia zielonego nie ma. Gatta już dawno powinna zacząć jeść. To co z tego że W szczecinie nie ma dobrych lekarzy, to nie koniec świata. Biedny pies, i tyle.

Re: Bardzo prosze o kciuki dla GACIORKA !

PostNapisane: 2012-09-07, 00:05
przez meggy
Mysle z malutka juz bedzie dobrze :)
ostatnia wiadomosc od kingi:
GACIOREK na mnie włazi i się przytula!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
:love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love:

Oczywiscie jestem za porzadym przebadaniem suczki!uwazam jednak najpierw powinna dojsc do siebie,tym bardziej ze po odlaczeniu kroplowki (dzis o 12 w poludnie- ) zrobila samodzielnie siku i kupke 2 razy na spacerze.
Jesc uwazam ze bedzie samodzielnie w momencie gdy nadgorliwa i przewrazliwiona pancia przestanie jej podtykac wszystko pod nos ;> ;-) i" zmusi" mala do odrobiny wysilku.Kinga jakby mogla oddychala by za nia.
Od trzech tygodni wiemy obie z Monika o kazdym ruchu,czkawce itd tak monitorowanego psa nie znam :)

Teraz ide spac i mam nadzieje ze jutro od rana czekaja mnie same dobre wiesci.

Re: Bardzo prosze o kciuki dla GACIORKA !

PostNapisane: 2012-09-07, 08:41
przez anula
Ja chyba po doświadczeniu, które mamy z suczką z naszej hodowli byłabym jeszcze bardziej przewrażliwiona.

Re: Bardzo prosze o kciuki dla GACIORKA !

PostNapisane: 2012-09-07, 12:14
przez właścicielka Florka
Bardzo się cieszymy z tej dużej poprawy <brawo> Gaciorku oby tak dalej <haha>
Czekamy na kolejne wspaniałe wieści :radocha2:

<buzki> <buzki> <buzki>

Re: Bardzo prosze o kciuki dla GACIORKA !

PostNapisane: 2012-09-07, 20:16
przez Justynka
Dobrze, że z Gaciorkiem już lepiej ;) mała nie wygłupiaj się i wracaj do radosnego życia szczeniaczka ;-)

Może faktycznie trzeba ją odrobinę "zmusić" do wysiłku, aby zaczęła jeść. Niektórzy powiadają, że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu..
choć oczywiście rozumiem Kinge, pamiętam jak my mielismy problemy zdrowotne z Pako - najmniejszy niepokojący odgłos, a w minutę byłam gotowa, aby jechać w środku nocy do weta ..

Re: Bardzo prosze o kciuki dla GACIORKA !

PostNapisane: 2012-09-07, 20:42
przez Ella
Cieszę się bardzo,że Gatta się lepiej miewa.Musicie jednak być czujni,to jeszcze maluszek,a jej stan był bardzo ciężki,ten długi okres choroby na pewno nie był bez znaczenia dla jej rozwoju-miejmy nadzieję,że to silna sunia i wszystko wkrótce wróci do normy.Zróbcie jej badania krwi i moczu,ponowne USG-to ważne.Jestem daleka od straszenia,ale mam trochę doświadczenia -moja bokserka (*)dużo chorowała,wiem,że czasami warto pojechać do kilku wet-ów,a potem wyciągnąć wnioski.Gatta powinna być teraz pod szczególnym nadzorem.Zyczę zdrówka i siły maleńkiej :love2:

Re: Bardzo prosze o kciuki dla GACIORKA !

PostNapisane: 2012-09-09, 19:58
przez Gosia1812
Oczywiście nadal trzymamy kciuki za powrót malucha do pełnego zdrowia. Dajcie znać co u was.

Gosia z Kajką

Re: Bardzo prosze o kciuki dla GACIORKA !

PostNapisane: 2012-09-10, 10:37
przez Małgorzata
Puk, puk. Co tam u Was?

Re: Bardzo prosze o kciuki dla GACIORKA !

PostNapisane: 2012-09-13, 12:07
przez Ruda
Co tam u Gaciorka ? Mam nadzieję ,że dobrze?

Re: Bardzo prosze o kciuki dla GACIORKA !

PostNapisane: 2012-09-14, 13:10
przez EwaM
Czemu tu tak cicho? Co z Gaciorkiem :?: <prosi>