wylew?

Moderator: Anirysova

wylew?

Postprzez dorota lublin » 2007-02-04, 14:27

Moj problem nie dotyczy berna ale mojego 15 letniego kundelka wczoraj bylismy u weta bo punia zaczela miec dziwne objawy trudnosci z chodzeniem po jednej stronie oczopląs wymioty brak apetytu i wet powiedzial za mogla miec jakis wylew lub krwiaka w mozgu co wy o tym myslicie czy mieliscie takie przypadki u swoich psow czy jest jescze jakas nadzieja?
dorota lublin
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Jasiunia » 2007-02-04, 14:35

Mogą to być problemy neurologiczne, wynikające 1. z wieku psa- mój Dyzio['] przez ostatnie 3 lata swojego życia miał co jakiś czas podobne objawy; 2. może to być też powikłanie po kleszczu, choroba, nie pamiętam nazwy, rozwija się powoli, jest utajniona, a efektem są też podobne objawy... Dobre prześwietlenie chyba by pokazało, czy to był wylew. 3mamy kciuki bardzo, bardzo mocno, na pewno będzie dobrze.
Jasiunia
 
Posty: 121
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-11-10, 21:42
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postprzez dorota lublin » 2007-02-04, 16:20

wlasnie wrocilismy od weta teraz jest podejrzenie ze ma zapalenie ucha środkwego albo wewnetrzenrgo jutro ma miec przeswietlenie robione. wiecie moze cos na temat zapalenia ucha?
dorota lublin
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Grażyna i Coffee » 2007-02-04, 20:41

Jeżeli to zapalenie ucha to dostanie antybiotyk i powinno przejść.Trzymamy mocno kciuki za Twojego piesia. Bądz dobrej myśli.
Avatar użytkownika
Grażyna i Coffee
 
Posty: 1244
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 09:45
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez kiwi » 2007-02-08, 19:20

Nasz seter gdy miał ok.15 lat też przeszedł dwa wylewy. Pierwszy-cięższy objawy miał takie:
Torek cały dzień prawie przespał, na co nie zwrócilismy początkowo uwagi, a potem zaczął mieć kłopoty z tylnymi nogami i chodzeniem /poruszał się z trudem,krokiem "zajączka" tylne łapy razem/. Na pogotowiu stwierdzili, że to staruszek i tak może już mieć, może to kręgosłup?, dali jakiś zastrzyk.
A następnego dnia u naszego weta obejrzeli go porządnie, bo oprócz kłopotów z chodzeniem, lekko skręcał łeb i "pląsało" mu jedno oko - diagnoza wylew. Po tygodniu-dwóch leczenia jakoś polepszyło mu się z chodzeniem. W sumie przez ok.1,5 miesiąca przechodził rekonwalescencję. Z tego co pamietam to dostawał m.in.zastrzyki z witaminy B ze znieczuleniem. W razie czego mogę sprawdzić jakie inne leki były dawane. Ale generalnie tylne łapy słabły mu coraz bardziej, też z powodu zanikania mięśni i wieku. Przy wylewach niesterty bardzo liczy się czas i prawidłowa diagnoza.
Avatar użytkownika
kiwi
 
Posty: 382
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-09, 22:37
Lokalizacja: Pręgowo koło Gdańska
psy: Daktyl i Groszek, [*] Melon Arbuz Imbir Agrest

Postprzez dorota lublin » 2007-02-11, 12:42

Z Punia jest juz lepiej to chyba nie byl wylew w sumie to nie wiadomo co jej bylo zadnych badan jej nie robili mam tu na mysli przeswietlenie bo bali sie ja usypiac teraz juz jest nawet dobrze ma jeszce glowe trocha przechylona ale juz dobrze chodzi miejmy nadzieje ze z kazdym dniem bedzie lepiej
dorota lublin
 
Ostrzeżeń: 0


Powrót do - Przypadłości neurologiczne, padaczka, babeszjoza, borelioza

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość