padaczka

Moderator: Anirysova

Re: dspp padaczka

Postprzez Freedom » 2011-11-29, 15:05

witam:)
po pierwsze nikt nie mowi i nie mowil ze nie ma mozliwosci NIE wystapienia padaczki genetycznej u DSPP.
Prosilbym tu o dokladnie czytanie przekazywanych tresci gdyz wyraznie napisalem ze nie ma w tej chwili badan umozliwiajacych potwierdzenie i stwierdzenie padaczki u wi i dspp bo nie ma oznaczonego markera. Z tego co mowia specjalici byc moze bedzie to mozliwe w 2012 roku

po drugie to ze padaczka jest przenoszona genem recesywnym to ani zadna hipoteza ani zadna nowosc:) wiadomo to juz od hoho tym bardziej.ze przeciez jest juz mozliwe okreslenie i zbadanie padaczki genetycznej u pudli:) mowiac w skorcie sa badania na padaczke genetyczna u pudli.

po trzecie podalem juz strony, programy i nazwiska osob- autorytetow zajmujacych sie padaczka oraz nazwe instytutu ktory jest bliski odkrycia itd:)
Ostatnio edytowano 2011-11-30, 00:00 przez Freedom, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Freedom
 
Posty: 16
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-11-27, 21:51
psy: WI i ..:)

Re: dspp padaczka

Postprzez Aga-2 » 2011-11-29, 15:16

kreska napisał(a):...można dziedziczyć predyspozycje ale nie nalezy tego mylic z dziedziczeniem samej choroby, gdyz padaczka nie jest dziedziczna, przynajmniej ja to tak rozumiem <mysli>
pozdr

Czy chodzi Ci o to, że choroba nie jest dziedziczona = wrodzona, czyli zwierzę / człowiek nie rodzi się chory na padaczkę, jak na przykład rodzi się z niebieskimi oczami, odziedziczonymi po rodzicach?? ;)
Dopóki nie został wyizolowany konkretny gen, odpowiedzialny za padaczkę, trudno odpowiedzieć na to pytanie. Skoro pierwsze ataki padaczki tzw. "genetycznej" - jak to się wyrazili Freedom i Monet, pojawiają się tak wcześnie w życiu psa, trudno osądzić z całą pewnością, że pies nie rodzi się już "chory".
Na pewno jest to temat dość trudny.
Mamy bazę danych swissdogsworld.pl i takie przypadki powinno się tam wpisywać. Może po latach sami dojdziemy do tych "linii nosicieli" - nie tylko padaczki zresztą.
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: dspp padaczka

Postprzez Freedom » 2011-11-29, 15:19

kreska napisał(a):
Aga-2 napisał(a):Przepraszam, że się wtrącę w tą przepychankę ;) i wrócę do tematu padaczki. Swego czasu były prowadzone badania nad ewentualną genetyczną etiologią padaczki u BPP. Opublikowana została nawet lista potencjalnych nosicieli tej choroby. Istnieje hipoteza, że padaczka jest przenoszona genem recesywnym, więc może się pojawić niespodziewanie. Jeśli przyjąć tą hipotezę u berneńczyka, to nie widzę przyczyny, dla której wyklucza się genetyczną przyczynę padaczki u DSPP.

Aga a moglabys podac jakis namiar na badania/wyniki i publikacje dla BPP <prosi> bo u ludzikow ma znaczenie podloze genetyczne i mozna dziedzicz predyspozycje ale nienalezy tego mylic z dziedziczeniem samej choroby, gyz padaczka nie jest dziedziczna, przynajmniej ja to tak rozumiem <mysli>
pozdr


Prosze Pani nie mozna wypowiadac takich twierdzen. Padaczke moze ale nie musi byc dziedziczona. Bez badan nie jestesmy w stanie tego stwierdzic na 100%. Jednakze wzorujac sie na pudlach mozna juz wysnuwac juz pewne wnioski.

co do predyspozycji do padaczki wtornej. Predysponuje do niej choroba, przemoc wobec psa, nerwowa atmosfera w domu, wypadki, zabiegi, leki, szczepionki etc etc.

jesli moderator nie ma nic przeciwko to moze przeniesmy posty o postu Aga2 do mojego do dzailu zdowie i padaczka? mysle ze mialo by to wiekszy sens :) z gory dziekuje:)
Ostatnio edytowano 2011-11-29, 23:59 przez Freedom, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Freedom
 
Posty: 16
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-11-27, 21:51
psy: WI i ..:)

Re: dspp padaczka

Postprzez kreska » 2011-11-29, 15:49

Z przyjemnoscia przeniose sie do innego watku ale ten tez dotyczy padaczki wiec.... adminie czyn powinnosc;-)

Może po latach sami dojdziemy do tych "linii nosicieli" - nie tylko padaczki zresztą.

masz racje pod warunkiem ze wyeliminujemy inne przyczyny padaczki zanim stwierdzimy hipotetycznie ze to moze byc padaczka idiopatyczna(opierajac sie na materiale )jak najbardziej jestem "za" zbieraniem zdiagnozowanych przypadkow bez ograniczen do krajowych zestawien , ktore zawezaja pole widzenia....<okok>
Freedom, ja sie nie odnosze do pudli tylko do ludzi a tu badania mamy bardziej zaawansowane ... :->
to tylko fragment z wielu dostepnych informacji
Wbrew ogólnym przekonaniom padaczka nie jest chorobą dziedziczną. Cechą, która może być przekazana, jest jedynie niski próg pobudliwości komórek mózgowych, ich duża skłonność do reagowania wyładowaniem padaczkowym na działanie różnych dodatkowych czynników. Osoby o takiej skłonności można więc uważać za obciążone szczególną predyspozycją do padaczki. Wyjaśnia to, dlaczego np. spośród dwu osób, które doznały równie ciężkiego urazu mózgu, u jednej pojawiają się później napady, a u drugiej nie.

http://www.neuronet.pl/index.php?option ... &Itemid=37

pozdr
Avatar użytkownika
kreska
 
Posty: 5497
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-11-29, 23:48
Lokalizacja: Zielonka
psy: Fibi,Bibi,Balu,Lila,Lilawati, Solo i Łatka(*)
Hodowla: SOULBERN

Re: dspp padaczka

Postprzez Aga-2 » 2011-11-29, 15:54

Witaj Freedom. Ponieważ odnoszę wrażenie, że ten post napisałeś "do mnie", postaram się więc do niego odnieść:
Freedom napisał(a):witam:)po pierwsze nikt nie mowi i nie mowil ze nie ma mozliwosci NIE wystapienia padaczki genetycznej u DSPP.

Ufff, potrójne zaprzeczenie, daje chyba w sumie zdanie przeczące... :mrgreen:
Freedom napisał(a): napisalem ze nie ma w tej chwili badan umozliwiajacych potwierdzenie i stwierdzenie padaczki u wi i dspp bo nie ma oznaczonego markera.

Idąc dalej tokiem logicznego konstruowania zdań można więc śmiało założyć, że skoro nie da się czegoś potwierdzić ( w tym wypadku padaczki genetycznej u psa), to tak samo nie da się tego wykluczyć ;)
Freedom napisał(a):po drugie to ze padaczka jest przenoszona genem recesywnym to ani zadna hipoteza ani zadna nowosc:)
Nigdzie nie stwierdzam, że odkryłam właśnie Amerykę. Zlinkowane przeze mnie artykuły mają już dobre parę lat <tak>
Freedom napisał(a):wiadomo to juz od hoho tym bardziej.ze przeciez jest juz mozliwe okreslenie i zbadanie padaczki genetycznej u pudli:) mowiac w skorcie sa badania na padaczke genetyczna u pudli.

Absolutnie się temu nie dziwię :!: Pudle są wymienione w "moim"artykule na pierwszym miejscu, jako rasa najbardziej narażona na tą chorobę.
Freedom napisał(a):po trzecie podalem juz strony, programy i nazwiska osob- autorytetow zajmujacych sie padaczka oraz nazwe instytutu ktory jest bliski odkryciitd:) no ale dobrze potowrze sie Ann Janis Prof Ewa Slota program luba i instytut van heribgen w holandii. Wszystkie dane do komunikacji sa latwe do znalezienia ale moge podac na pw. Sama Prof ma ponad 350 publikacji. I ona chetnie odpowie na wszystkie pytania i pokieruje do najnowszych prac. Podobnie jej corka dzialaja w szwecji i rowniez dazaca do rozwiazania tego probl.Naprawde wystarczy tylko troche solidnie poszukac......aby wzbogacic swoja wiedze..

Wiesz, odnoszę nieodparte wrażenie, że zastrzegasz sobie monopol na wskazywanie jedynie nieomylnych źródeł wzbogacania wiedzy na temat padaczki. Naprawdę - artykuły traktujące stricte o berneńczykach nie podważają treści popieranych przez Ciebie, a nawiązują bezpośrednio do ras, których dotyczy nasze forum.
Freedom napisał(a):po czwarte dopisalem swoj dlugi post o padacze w dziale zdrowie i tam wydaje mi sie jest miejsce na takie dyskusje:) gdyz jak slusznie Pani napisala szkoda aby tak wazki temat zniknal w gaszczu czyichs klamstw:)

O, bardzo dziękuję. Na pewno się zapoznam <tak>
Co do miejsca... Ja uważam, że nie jest ważne miejsce, w którym można się czegoś pożytecznego dowiedzieć. Ktoś może wejść tu całkiem przypadkiem i przy okazji się dokształci ;) Czy coś w tym złego?
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: dspp padaczka

Postprzez Aga-2 » 2011-11-29, 16:03

kreska napisał(a):
Może po latach sami dojdziemy do tych "linii nosicieli" - nie tylko padaczki zresztą.

masz racje pod warunkiem ze wyeliminujemy inne przyczyny padaczki zanim stwierdzimy hipotetycznie ze to moze byc padaczka idiopatyczna

No, jeśli w jakiejś psiej rodzinie wystąpi niepokojąco dużo przypadków padaczki, to można będzie nabrać podejrzeń, że linia jest w jakimś sensie obciążona genetycznie.
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: padaczka

Postprzez Freedom » 2011-11-29, 18:19

Na wstępie chciałbym podziękować adminowi za pozytywne ustosunkowanie się do mojej prośby:)

Dalej chciałbym odnieść się do Pani Aga-2 , która ustosunkowywała się do mojej wypowiedzi cytatami ala zebra

Szanowna Pani

Wiele lat praktyki nauczyło mnie, że gdy dyskusja zamienia się w rozczłonkowywanie i niestety dość dziecinne odnoszenie się do wybranych fragmentów to wszystko traci sens. A już w szczególności merytoryczna dyskusja.

Jednak odniosę się ten ostatni raz to tak prezentowanej wypowiedzi. Będę odnosił się do Pani wypowiedzi numerując cytaty od 1.

Zatem:

Stwierdzenie 1 moim zdaniem dziecinne, nic nie wnoszące i nie merytoryczne w temacie poważnym i przykrym.:/

Stwierdzenie 2 owszem stwierdziłem już nie raz to co Pani powiedziała zatem nie rozumiem po cóż to znów powtarzać

Stwierdzenie 3 Czy ja powiedziałem gdzieś , że odkryła Pani Amerykę? Oczywiście , że nie! Powiedziała Pani iż "istnieje hipoteza" O hipotezie mówimy gdy czegoś domniemujemy i szukamy dla tego potwierdzenia lecz jeszcze go nie mamy. Tutaj to iż jest to gen recesywny to nie jest hipoteza lecz ustalony i potwierdzony naukowo fakt. Stąd moje doprecyzowanie wypowiedzi. Co mylnie odebrała Pani jako iż zarzucam Pani odkrycie Ameryki.

Stwierdzenie 4 Czy ja podałem , że Pani się dziwi?

Stwierdzenie 5
Absolutnie nie zastrzegam sobie monopolu. Znam "Pani" artykuły jednak nie należą one do najświeższych. Osoby, które podałem są aktualnie na bieżąco i są Amerykańskimi i naszymi rodzimymi autorytetami, które zajmują się badaniami codziennie. Zatem nie monopolizuję lecz podaję najświeższe i najlepiej poinformowane źródła od których zależy powodzenia naszej walki z padaczka i w DSPP i w WI. BPP owszem jednak mają one inna pulę genów niż DSPP i WI do których się odnoszę

Stwierdzenie 5 - mam nadzieję , że zapoznanie się z lekturą wzbogaci Pani wiedzę. Co do drugiej części trafnie uznano, że dział zdrowie i choroby neurologiczne jest o wiele lepszym miejscem:) Bo można tu dokształcić się z całości przypadków i porad ujętych w tym dziale co jest dobre:)

Chciałbym po raz kolejny dodać iż zawsze służę pomocą w dziedzinie padaczki. Pokieruję do dobrych klinik i lekarzy, będę na bieżąco informował jak przebiegają badania czy już odkryto coś nowego.


Na koniec chciałbym dodać , iż nie przypominam sobie abym był z Panią na Ty. Jak zapewne Pani zauważyła do wszystkich użytkowników forum wypowiadam się per Państwo może jest to zboczenia zawodowe, może kwestia starej szkoły.

Mam nadzieję, że skoro ja odzywam się do Pani z należnym szacunkiem to i jak mogę liczyć na traktowanie mnie nie przez per Ty a nawet miejscami "drwiąco".

Pozdrawiam
Ostatnio edytowano 2011-11-30, 01:40 przez Freedom, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
Freedom
 
Posty: 16
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-11-27, 21:51
psy: WI i ..:)

Re: dspp padaczka

Postprzez Cefreud » 2011-11-29, 19:04

nie zgodzę się z jedną kwestią.Freud po większość narkoz zamiast spać był pobudzony. Po podaniu dizepamu doodbytniczo-przyznaję, spóźniłam się bo atak miał miejsce na spacerze, więc trochę trwało zanim udało nam się go złapać i doprowadzić do domu i podać lek- był pobudzony przez dobre 5-6 h.Sposób reakcji na dany lek danego psa jest trudny do określenia, więc czy reakcja w/w psa nastąpiła po 15 min czy po podawanych przez Freedom kilku minutach jest wysoce prawdopodobna. Wszyscy, którzy mają psa z padaczką powiedzą,że jeden pies jest na luminalu, drugi na bromku a jeszcze inny na kombinacji obu leków. Co organizm inna reakcja, wiec czas reakcji na lek nie powinien być przedmiotem dyskusji.
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: dspp padaczka

Postprzez Freedom » 2011-11-29, 19:29

Proszę mi wierzyć, że nie podałbym w tak ważnej sprawie nie sprawdzonych danych. W medycynie relanium jest praktycznie jedną z ostatnich desek ratunku właśnie dlatego, że ataki ustępują po domięśniowym lub dożylnym podaniu praktycznie od razu i u ludzi i zwierząt.
Avatar użytkownika
Freedom
 
Posty: 16
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-11-27, 21:51
psy: WI i ..:)

Re: dspp padaczka

Postprzez Cefreud » 2011-11-29, 19:31

nie bardzo rozumiem. Znaczy że to co ja napisałam o moich doświadczeniach z psem jest nieprawdą?
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: dspp padaczka

Postprzez Freedom » 2011-11-29, 19:34

Ależ nie. Nie dodałem w poście, że oczywiście zdarzają się wyjątki od reguły i właśnie miałem to zrobić jednak Pani mnie uprzedziła. Na ma na świecie reguły bez odstępstw:) Gdy wszystko zawodzi wprowadza się psa w śpiączkę barbituranową jednak wiele psów bardzo źle to znosi lub nie znosi w ogóle i kończy się to śmiercią. Wspomniała Pani jednak o wlewkach z diazepamu czy stosowała Pani relanium domięśniowo?
Avatar użytkownika
Freedom
 
Posty: 16
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-11-27, 21:51
psy: WI i ..:)

Re: padaczka

Postprzez Anirysova » 2011-11-29, 20:25

Freedom napisał(a):Na koniec chciałbym dodać , iż nie przypominam sobie abym był z Panią na Ty. Jak zapewne Pani zauważyła do wszystkich użytkowników forum wypowiadam się per Państwo może jest to zboczenia zawodowe, może kwestia starej szkoły.
Mam nadzieję, że skoro ja odzywam się do Pani z należnym szacunkiem to i jak mogę liczyć na traktowanie mnie nie przez per Ty a nawet miejscami "drwiąco".
Pozdrawiam


Na naszym Forum jest niepisana zasada, że wszyscy bez względu na wiek czy stanowisko są ze sobą na Ty.
Czasami w realu "paniujemy" sobie, a tu nie i wcale nie wynika to z braku szacunku.
Myślę jednak, że jeśli ktoś sobie tego nie życzy, to jego prośba na pewno będzie uwzględniona.
Pozdrawiam - mod tego działu
:-)
Avatar użytkownika
Anirysova
Moderator
 
Posty: 5202
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:23
Lokalizacja: śląskie
psy: Monia, Wiki, Banu, Sisi i Duma
Hodowla: Anirys Team FCI

Re: dspp padaczka

Postprzez Cefreud » 2011-11-29, 20:32

tak-raz. Jakąś godzinę po ataku w klinice.Freud po ataku był agresywny, nie poznawał nas.Trudno było do niego podejśc i zawieźć go do weta.Lek zadziałał po jakimś czasie-trudno mi dziś powiedzieć jakim. Dziś wiem że w leczeniu padaczki popełniłam wiele błędów. Po pierwsze późno włączyłam leki-liczyłam okres od dużego napadu do dużego a te występowały 2-3 razy w roku. Nie wiedziałam i tez nikt mnie nie uświadomił,że małe ataki też powinnam liczyć. Pierwszy atak nastąpił gdy Freud miał kilka mc. Mylnie wzięłam go za wstrząs spowodowany dobraniem się przez niego do apteczki ( Freud bardzo niszczył,jak zostawał sam w domu). Niektóre małe ataki wyglądały tak,że pies leżął a nagle spod niego wyciekała kałuża moczu-oczywiście podejrzenie padało na pęcherz, ale badania wykazywały,ze ten układ był w porządku. po pierwszym dużym ataku zaczęłam czytac o padaczce i dowiedziałam się,że nagłe zrywanie ze snu i uciekanie przed np. lampami były atakami padaczki. Freud do końca życia wyniki miał idealne, żadne z badań nie wskazywało co mogło powodować padaczkę. jedyne badanie jakiego nie wykonałam to tomograf. Podejrzenie w związku z tym padło na padaczkę skroniową.
Nikt z rodziny Freuda nigdy nie miał stwierdzonej padaczki. Freud nie był rozmnażany.
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: dspp padaczka

Postprzez Freedom » 2011-11-29, 20:57

Zawsze jest mi przykro kiedy słyszę o kolejnych chorych psach. To wielkie cierpienie i wysiłek zarówno dla psa jak i dla rodziny. Nie życzę tego absolutnie nikomu tym bardziej, że na dzień dzisiejszy jest to choroba nieuleczalna i u nas i u naszych 4 nożnych przyjaciół.

W przypadku padaczki niestety często jest dokładnie tak jak Pani opisuje, że przypisujemy szeroki wachlarz jej objawów i postaci do innych chorób i zdarzeń gdyż nawet nie przychodzi nam do głowy, że może to być padaczka...tym bardziej, że wyniki badań są dobre!.

Co do ataku agresji jest to jeden z częstszych objawów post epil.Zdarza się nawet , że dochodzi do bardzo gwałtownych i mocnych ataków na właścicieli - zdarza się również, że charakter psa zmienia się na stałe.

Niestety padaczka niesie ze sobą niedotlenienie i uszkadzanie mózgu lub połączeń nerwowych i osłonek mielinowych a to z kolei wpływa na zmianę charakteru psa. Może powodować niedowład łap, ślepotę, utratę innych zmysłów, nietrzymanie moczu, upośledzenie oddychania, zalanie lewej komory serca etc etc ...efekty działań wyładowań i spektrum ich rażenia może być niestety od minimalnego po znaczne.

Życzę Pani aby już nigdy nie musiała Pani przechodzić tego piekła.!
Avatar użytkownika
Freedom
 
Posty: 16
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-11-27, 21:51
psy: WI i ..:)

Re: padaczka

Postprzez Aga-2 » 2011-11-30, 13:17

Freedom napisał(a):Mam nadzieję, że skoro ja odzywam się do Pani z należnym szacunkiem to i jak mogę liczyć na traktowanie mnie nie przez per Ty a nawet miejscami "drwiąco".

Pozdrawiam

Mod odniósł się już do tego fragmentu, więc kasuję swoją wypowiedź. Dziękuję, Aniu :]
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: dspp padaczka

Postprzez Cefreud » 2011-12-19, 22:43

Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: padaczka

Postprzez Cefreud » 2011-12-19, 22:45

Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: dspp padaczka

Postprzez BoBer » 2012-02-08, 23:13

Aga-2 napisał(a):Swego czasu były prowadzone badania nad ewentualną genetyczną etiologią padaczki u BPP. Opublikowana została nawet lista potencjalnych nosicieli tej choroby. Istnieje hipoteza, że padaczka jest przenoszona genem recesywnym, więc może się pojawić niespodziewanie.
Edytowałam i zmieniłam treść, bo po przeniesieniu postu do innego wątku utracono sens.


Aga-2 napisał(a):Bardzo proszę :]
http://www.bernersennen.net/demeest/epilepsie.html
http://www.bernersennen.net/demeest/epilep.html

Niestety wszystko w "obcych językach" <bezrady2>



Aga2 jesli jest tak jak piszesz, czyli wiadomo że padaczka zależy od genu recesywnego,
to oznacza że wiadomo od którego jednego genu... i zapewne są już testy genetyczne
pozwalające wykryć osobniki chore i nosicieli...

Aga2 czego się boisz...?

Tam jest napisane że padaczka dziedziczona jest poligenicznie (zależy to od wielu genów) recesywnie,
a wtym przypadku należy liczyć współczynnik inbredu (CI, COI, F, czy jak tam jeszcze mu na imię...)
http://www.czerwonytrop.com/inb/index.php?full=ok&lng=pl
Szwjcarzy wykazali, że wystarczajace jest policzenie wsp. inbredu do 13 pokoleń wstecz
i stwierdzenie czy utrzymuje się w 5%. Dodatkowo należy unikać "super nosicieli przekazywaczy"
w 3 pierwszych pokoleniach np. takich jak: Heiko v. Durstigen Bruder i unikać jego rodzeństwa.
Ta sama uwaga dotyczy wg. klubu fińskiego Cei-Cei BARRICHELLO i jego rodzeństwa:
http://sennenkoirat.net/site/assets/files/jtk/epilepsiatiedosto_120126.xls

Wg tych danych w Polsce nie należy kryć takimi popularnymi reproduktorami jak:
ERIC THE RED ...
ORSON WELLS ...
KEEP IN TOUCH ...

Generalnie uwaga jest taka:
w celu walczenia z chorobami dziedziczonymi poligenicznie używa się matematyki...
Należy liczyć współczynnik inbredu...,
dotyczy to nowotworów, padaczki, dysplazji, itp...

Pozdrawiam
Wasz BoBer
BoBer
 
Posty: 307
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-09-10, 19:51

Re: dspp padaczka

Postprzez Aga-2 » 2012-02-09, 16:37

BoBer napisał(a):Aga2 jesli jest tak jak piszesz, czyli wiadomo że padaczka zależy od genu recesywnego,
to oznacza że wiadomo od którego jednego genu... i zapewne są już testy genetyczne
pozwalające wykryć osobniki chore i nosicieli...

Tak, padaczka dziedziczona jest recesywnie, ale wcale nie oznacza to, że geny ją warunkujące zostały zidentyfikowane. Kłania się pan Mendel, który bez wiedzy który konkretny gen warunkuje kolory groszku, umiał bezbłędnie wytypować który kolor jest dominujący, a który recesywny.

BoBer napisał(a):Aga2 czego się boisz...?

A z czego wnioskujesz, że się boję... :?: :roll:

BoBer napisał(a):Wg tych danych w Polsce nie należy kryć takimi popularnymi reproduktorami jak:
KEEP IN TOUCH della Torre d'Ovarda

Szybciutko o tym napisz swoim przyjaciołom z Berntiers, bo zdaje się, że oni teraz używają Tacziego w hodowli...

BoBer napisał(a):Generalnie uwaga jest taka:
w celu walczenia z chorobami dziedziczonymi poligenicznie używa się matematyki...
Należy liczyć współczynnik inbredu...,
dotyczy to nowotworów, padaczki, dysplazji, itp..
Pozdrawiam
Wasz BoBer

No, to siadaj Bober i licz, żeby czym prędzej wyeliminować dysplazję ze swojej linii :!: <skromny>
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: dspp padaczka

Postprzez Anirysova » 2012-02-09, 17:03

BoBer napisał(a):Wg tych danych w Polsce nie należy kryć takimi popularnymi reproduktorami jak:
ERIC THE RED ...
ORSON WELLS ...


Moim zdaniem bezpodstawne wnioski!

Eric był jednym z bardziej wartościowych reproduktorów w Polsce.

Orson niestety nie jest popularny, a szkoda.
Avatar użytkownika
Anirysova
Moderator
 
Posty: 5202
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:23
Lokalizacja: śląskie
psy: Monia, Wiki, Banu, Sisi i Duma
Hodowla: Anirys Team FCI

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do - Przypadłości neurologiczne, padaczka, babeszjoza, borelioza

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości