Trzymajcie kciuki za Diego

Moderator: Anirysova

Re: Trzymajcie kciuki za Diego

Postprzez aldonabak » 2014-03-17, 13:26

Noc spokojna, nad ranem tylko trochę kręcenia po mieszkaniu, sapania. Temp. 38,6. Byliśmy na pobraniu krewki i czekamy na wyniki.
aldonabak
 
Posty: 297
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-12-11, 20:33
psy: Berneński pasterski

Re: Trzymajcie kciuki za Diego

Postprzez Natalia i Galwin » 2014-03-17, 14:01

Super, że siusia bez problemów.
Trzymam kciuki za wyniki :!:
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Re: Trzymajcie kciuki za Diego

Postprzez aldonabak » 2014-03-17, 16:32

Na szczęście nie ma anemii. troszkę spadły płytki krwi. Wątroba wymaga regeneracji, ale nie jest tragicznie. Mam nadzieję, że będzie dobrze.
Natalia, Ty masz doświadczenie, jak to jest z odpornością po tym świństwie - podobno pół roku. Jak go teraz zabezpieczać?
aldonabak
 
Posty: 297
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-12-11, 20:33
psy: Berneński pasterski

Re: Trzymajcie kciuki za Diego

Postprzez Natalia i Galwin » 2014-03-17, 17:54

Po podaniu Imizolu jest zabezpieczony 4 tygodnie z tego co wiem. Na razie nie powinniście go zabezpieczac wogole, bo jest osłabiony a te wszystkie specyfiki nie są obojętne.
My obecnie zaopatrzyllismy Galwina w obroże Foresto, ale wiadomo - nic nie daje nam pewności.
Ciesze się ze ma dobre wyniki - pamiętajcie o kontroli niedługo :!: :-)
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Re: Trzymajcie kciuki za Diego

Postprzez aldonabak » 2014-03-17, 18:25

Tak, już rozmawiałam z dr o następnych badaniach. W ubiegłym roku Diego też miał Foresto, łapał kleszcze, ale odpadały (ale to było parę sztuk). On 2 tygodnie temu miał zaaplikowany Adwantix. Wykapaliśmy go w sobotę, a w poniedziałek dr zaaplikowała (dawka do 40 kg i druga małą) - Diego ważył wtedy 45 kg.
Pierwsze dni po założeniu Foresto czuł się kiepsko - dyszał, ślinił się, nawet rozważałam zdjęcie obroży, ale Wetka odradziła i jakoś się unormowało. Dieguś jest chyba typem wrażliwca. Więc chucham i dmucham na to Cudo ;)
aldonabak
 
Posty: 297
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-12-11, 20:33
psy: Berneński pasterski

Re: Trzymajcie kciuki za Diego

Postprzez aldonabak » 2014-03-25, 17:49

No nie mogło być tak pięknie. Mamy nawrót babeszki - potwierdzony. Dzisiejsza noc koszmarna 39,9. Rano badania krwi - anemia, ale lepsze wyniki wątroby. Potem rozmaz - i jest to draństwo Już dostaliśmy drugi Imizol i antybiotyk Kciuki wciąż potrzebne. Nasza Wetka kontaktowała się z innymi lekarzami - wszyscy podają Imizol raz Jedna z lekarek z Łodzi miała rok temu taki sam przypadek z nawrotem. Pytanie: nie dobite na śmierć czy ponowne zakażenie?
aldonabak
 
Posty: 297
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-12-11, 20:33
psy: Berneński pasterski

Re: Trzymajcie kciuki za Diego

Postprzez annasm » 2014-03-25, 22:32

W moich rejonach - wybitnie skolonizowany przez krętki rejon Warszawy - weterynarze podają imizol dwa razy. Druga dawka 2 tygodnie po pierwszej, o połowę mniejsza, ma za zadanie dobić niedobitki.
Avatar użytkownika
annasm
Administrator
 
Posty: 4735
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-17, 17:31
Lokalizacja: Warszawa
psy: CHUCK Tanais(*), WINNIE(*) I COOPERS CHOICE

Re: Trzymajcie kciuki za Diego

Postprzez Aga-2 » 2014-03-25, 23:02

Trzymamy!
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: Trzymajcie kciuki za Diego

Postprzez Natalia i Galwin » 2014-03-25, 23:13

Z tego co ja wiem to większość wetów podaje Imizol 2x. U nas też był podany po 2 tygodniach od pierwszej dawki. Wydaje mi się, że to były jakieś niedobitki, a nie zupełnie osobne zakażenie, babeszja tak lubi zaatakować ponownie :|
Jak nerki :?: I jak z siusianiem :?: Na co antybiotyk dostaje :?:
Trzymam za Was kciuki :!: Róbcie Diego zimne okłady na zbicie temperatury (łapki, łepek).
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Re: Trzymajcie kciuki za Diego

Postprzez aldonabak » 2014-03-25, 23:14

U Diego nawrót nastąpił mniej więcej po 2 dobach od podania ostatniego antybiotyku i 9 po podaniu Imizolu.
aldonabak
 
Posty: 297
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-12-11, 20:33
psy: Berneński pasterski

Re: Trzymajcie kciuki za Diego

Postprzez aldonabak » 2014-03-25, 23:31

nerki ok. Siusia. A antybiotyk - cóż u nas chyba podają standartowo. Niepokoi mnie to, że w tak krótkim czasie dostał kolejną dawkę Imizolu - taką jak pierwsza. Znów się boję o niego <beczy>
aldonabak
 
Posty: 297
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-12-11, 20:33
psy: Berneński pasterski

Re: Trzymajcie kciuki za Diego

Postprzez marieanne » 2014-03-25, 23:55

annasm napisał(a):W moich rejonach - wybitnie skolonizowany przez krętki rejon Warszawy - weterynarze podają imizol dwa razy. Druga dawka 2 tygodnie po pierwszej, o połowę mniejsza, ma za zadanie dobić niedobitki.

U nas - czyli podlasie, ulubione miejsce paskud - zawsze nasza wetka daje imizol 2 razy, dokładnie tak jak Ania pisze <tak>
Avatar użytkownika
marieanne
Moderator Działu
 
Posty: 2615
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-08-08, 21:04
Lokalizacja: Białystok
psy: BPP x3: Bohun, Zuzia i Bromba :)
Hodowla: Śledzikujący Bern FCI

Re: Trzymajcie kciuki za Diego

Postprzez Natalia i Galwin » 2014-03-26, 08:17

Nie bój się. W przypadku babeszjozy największym zagrożeniem jest niewydolność nerek, skoro z nerkami jest ok i siusia ładnie to prawdopodobnie zdążyliście na czas. Imizol jest okropny dla organizmu, ale niestety nie ma innego wyjścia.
A jaki antybiotyk dostaje :?: Dalej gorączkuje :?: Kroplówki dostaje :?:
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Re: Trzymajcie kciuki za Diego

Postprzez Gocha » 2014-03-26, 11:24

Trzymamy kciuki za Was <pies>
Avatar użytkownika
Gocha
 
Posty: 1539
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:01
Lokalizacja: Konstancin
psy: Ozzy [*], FBI-Zoy,Pooh- Niko wszystkie Altura

Re: Trzymajcie kciuki za Diego

Postprzez aldonabak » 2014-03-27, 06:48

Natalia i Galwin napisał(a):Nie bój się. W przypadku babeszjozy największym zagrożeniem jest niewydolność nerek, skoro z nerkami jest ok i siusia ładnie to prawdopodobnie zdążyliście na czas. Imizol jest okropny dla organizmu, ale niestety nie ma innego wyjścia.
A jaki antybiotyk dostaje :?: Dalej gorączkuje :?: Kroplówki dostaje :?:

Obecnie dostaje amoksycyklinę z jakimś kwasem.Za drugim razem temperatura szybko spadła. Po tej drugiej dawce Imizolu już nie miał kroplówki, bo nie było takiej potrzeby. Siusia ładnie. Co jeszcze ciekawego, a o czym wcześniej nie wiedziałam - okresowo może pojawić się żółta kupka i Diego tak się załatwiał w poniedziałek.
Dzisiaj wprowadzamy żelazo. Apetyt mały, ale mam nadzieję, że to przejściowe.
aldonabak
 
Posty: 297
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-12-11, 20:33
psy: Berneński pasterski

Re: Trzymajcie kciuki za Diego

Postprzez agas » 2014-03-27, 08:02

Trzymam kciuki, wyjdzie z tego. Moja wnusia też miała podane dwie dawki Imizolu, po blisko 3 miesiącach od zachorowania nie ma śladu po tym że była chora.
Avatar użytkownika
agas
 
Posty: 1758
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-06-30, 15:39
psy: Bona, Keanu, Hana , Brizo (*)Hektor(*), Glenda(*)
Hodowla: Jak z Obrazka

Re: Trzymajcie kciuki za Diego

Postprzez Natalia i Galwin » 2014-03-27, 09:28

:okok:
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Re: Trzymajcie kciuki za Diego

Postprzez DolceVita » 2014-03-27, 12:55

Trzymamy bardzo mocno za Was! Dacie radę :okok:
DolceVita
Moderator
 
Posty: 902
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-09-10, 10:55
Lokalizacja: Tarnów
psy: Demi (DolceVita Stróż Zagrody) (*),Mia i Figa

Re: Trzymajcie kciuki za Diego

Postprzez aldonabak » 2014-04-02, 22:10

Nie pisałam od razu, bo po prostu nie byłam w stanie. Diego w sobotę dostał ostatni zastrzyk z Amoxycykliny. Od poniedziałku miał zacząć brać Doxycyklinę. Noc z niedzieli na poniedziałek znów była okropna, temperatura 39,5. Po podaniu antybiotyku nieznacznie spadła. Podjęłyśmy z p. doktor decyzję o badaniach w Łodzi. Dzisiaj Diego miał Srobiony test IDEXX SNAP SDx oraz USG jamy brzusznej. Nie ma anaplazmozy i boreliozy. W jamie brzusznej zmiany charakterystyczne dla babeszki: powiększona śledziona z zastoinami, poszerzonymi żyłami, podobnie wątroba.
Przeżyłam też chwile grozy, bo lekarz obejrzał najpierw pierwsze wyniki badań robione dwa dni po podaniu sterydu. Wyniki w białych krwinkach wyszły jak przy chłoniaku lub białaczce. Myślałam że padnę, ale następne wyniki pokazywały już inny obraz Nasza Wetka nie mówiła mi o tym bo wiedziała, że taka może być reakcja. Doktor zadecydował, żeby podać Imizol (3x). Załamka, ale co było robić. Zwrócił też uwagę, że z Imizolem jest tak, że powinno się podzielić dawkę i wykonać dwa wkłócia - lubi się otorbić i nie zadziała.
Tak minął nam dzień. Temperaturka w normie, Doxycykilna przez 10-14 dni. Jeszcze tylko zakup obroży i mam nadzieję... (ale nie chcę zapeszać).
aldonabak
 
Posty: 297
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-12-11, 20:33
psy: Berneński pasterski

Re: Trzymajcie kciuki za Diego

Postprzez Bożena od Pretora » 2014-04-03, 08:09

Trzymamy kciuki- musi być dobrze.
Avatar użytkownika
Bożena od Pretora
 
Posty: 760
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 18:20
Lokalizacja: Gdańsk
psy: Pretor[*] Ramzes

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do - Przypadłości neurologiczne, padaczka, babeszjoza, borelioza

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron