Kiltix a pchły

Moderator: Anirysova

Kiltix a pchły

Postprzez Szelma1708 » 2012-07-13, 16:13

Witt nosi obrożę Kiltix od kwietnia, nigdy nie miał pcheł, niestety dzisiaj miał spotkanie z zapchlonym kotem i drapie się jak najęty. Czy Kiltix da radę wytępić paskudztwo czy zakroplić mi Advantixa? Jutro idzie do strzyżenia ....
Edit: do strzyenia nie z powodu pcheł, normalne, regularne strzyżenie, ale do jutra chciałabym jakos zaradzić.
Avatar użytkownika
Szelma1708
 
Posty: 148
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-10-27, 18:12
Lokalizacja: Wielkopolska
psy: Witt Berneńskie Łąki

Re: Kiltix a pchły

Postprzez Barbel » 2012-07-13, 16:28

Oj, jak załapał obcego pasażera, to wątpię, żeby groomer się ucieszył....
Tniecie go na łysego? Ponoć chłody idą ;-)
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Re: Kiltix a pchły

Postprzez Szelma1708 » 2012-07-13, 16:52

Gdzie tam na łysego :) normalnie, podszerstek do przerzedzenia/wyczesania/wycięcia i pukle do skrócenia. Jak długo może potrwać wytepnienie tych małych cholerek? Trzy złapałam ... ale drapie się nadal.
Edit: wizyta u fryzjera przełożona, pies zakroplony Frontlinem, legowisko na razie skonfiskowane. Mam nadzieję, że nie zdążą mu się rozmnożyć :/ nie wiem tylko co z autem, wiozłam go samochodem do domu z tymi pchłami, wypsikać to aerozolem na pchły czy jak?? obrożę zdjąć i wymyć profilaktycznie? :/ kurza stopa.
Avatar użytkownika
Szelma1708
 
Posty: 148
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-10-27, 18:12
Lokalizacja: Wielkopolska
psy: Witt Berneńskie Łąki


Powrót do - Pasożyty

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość