pchły- zwalczanie ich w ogródku

Moderator: Anirysova

pchły- zwalczanie ich w ogródku

Postprzez Daria + Chila i Luna » 2010-08-01, 11:23

W niedzielę u Chili zauważyliśmy ropiejąca ranę, weterynarz stwierdził, że gdzieś musiała się ukłuć-skaleczyć i zrobił sie stan zapalny, dostała 2 zastrzyki, wycieliśmy sierśc dla dostepu powietrza i stosowaliśmy Oxycort. teraz domyslam się, że ta rana to APZS. dziś zauważyłam inwazję pcheł, pełno odchodów pchlich I samych pcheł też sporo. dodam tylko że w środę psy czesałam i nic nie zauważyłam, więc pcheł przybywa w zastraszającym tempie.
teraz pchły m,a też luna, Feride na razie czysta.
Nigdy wcześniej pcheł nie mieliśmy, ja stosuję adwantix, ostatnio kupiłam przez internet( może jakiś trefny skoro sunie załapały).
więc jak postepować w takim przypadku? mam nadzieję ze wszystko wiem na temat.
a więc zamierzam spalić koce psie.
psiury wykompać w szamponie na pchły, i do weta po jakieś kropelki- chyba już nie adwantix.
myślę że jeszcze wezmę jakieś spreye żeby budy psów wypsikać. oczywista dezynfekcja szczotek jeszcze będzie chyba konieczna.

i tu moje pytanie, czy z ogródkiem też coś zrobić??? słyszałam, że można SPRYSKAC OGRÓDEK WODĄ Z OCTEM :?: :?: ale ja tu zielona jestem pierwszy raz mamy pchły.

a skąd u nas pchły sie wzieły to się domyślam, moje dziewuchy właśnie kończą cieczkę :-> i myślę,że któryś z adoratorów musiał im pchły sprezentować, ewentualnie gdzies na spacerze załapały :evil:
Daria + Chila i Luna
 
Posty: 3320
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-28, 23:31

Powrót do - Pasożyty

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość