Rośliny odstraszające kleszcze

Moderator: Anirysova

Rośliny odstraszające kleszcze

Postprzez anula » 2016-06-01, 10:55

Mamy od jakiegoś czasu działkę w pobliżu lasu, w tej chwili obsadzamy ją roślinami, ale generalnie jest na niej "łąka". Niestety przywozimy z niej kleszcze, w zasadzie co wizyta na działce = kleszcz na którymś z psów. Wkrótce tam zamieszkamy, stąd pytanie czy znacie rośliny, których kleszcze nie lubią a nie szkodzą psom. Czytałam o wrotyczu https://tajnearchiwumwatykanskie.wordpr ... -kleszcze/ który poza wieloma zaletami ma niestety w skutkach ubocznych również działanie poronne, pytanie czy psy są zainteresowane jedzeniem tej rośliny.
Jakieś inne propozycje?
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Re: Rośliny odstraszające kleszcze

Postprzez saganka2 » 2016-06-01, 11:49

co prawda nie rośliny, ale wiele dobrego słyszałam o perliczkach
http://niepodlewam.blogspot.com/2015/06 ... szcze.html
Avatar użytkownika
saganka2
Administrator
 
Posty: 1313
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2014-05-03, 17:12
psy: Bruno (*) i Duduś (*), Misia

Re: Rośliny odstraszające kleszcze

Postprzez anula » 2016-06-01, 12:53

Myślę, że moim psom ten pomysł bardzo przypadnie do gustu :cwaniak: perliczkom mniej. A psy jakie wybiegane będą <szok>
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Re: Rośliny odstraszające kleszcze

Postprzez saganka2 » 2016-06-01, 15:21

<hahaha>
Avatar użytkownika
saganka2
Administrator
 
Posty: 1313
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2014-05-03, 17:12
psy: Bruno (*) i Duduś (*), Misia

Re: Rośliny odstraszające kleszcze

Postprzez Asia Morrisowa » 2016-06-15, 12:03

anula napisał(a):Czytałam o wrotyczu https://tajnearchiwumwatykanskie.wordpr ... -kleszcze/ który poza wieloma zaletami ma niestety w skutkach ubocznych również działanie poronne, pytanie czy psy są zainteresowane jedzeniem tej rośliny.

Mam wrotycz, czasami nawet sporo, bo miał odstraszać komary. Wtedy o kleszczach było jeszcze cicho. Niestety nie działa tak, jak by się chciało - robiłam ogromne bukiety na taras, żeby nas nie żarły - i niestety nic to nie dało. Kleszcze w ogródku też są. Pod dachem mamy nietoperze ale i one coś słabo działają, no chyba że rok suchy i gorący, to faktycznie dają radę. Jakoś specjalnie we wrotyczu się żaden pies u mnie nigdy nie lubował, ale jak się trafi perz zaraz obok, to niechcący mogą. Jeśli skubią trawę - mój czasami tak ;>
Asia Morrisowa
 
Posty: 531
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2013-01-18, 14:41
psy: Morris


Powrót do - Pasożyty

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość