Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Uważajcie na swoje czworonogi. My po wczorajszym spacerze zdjęliśmy z Riko 10 sztuk. Szczęśliwie my już od dwóch tygodniu na Bravecto bo pojawiały się już wcześniej pojedyńcze sztuki ale takiego żniwa jak wczoraj to w życiu na żadnym psie nie miałam. Wszystkie po nim spacerowały i żadnego wbitego na szczęście nie znalazłam ale w takiej sierści to ręki sobie nie dam uciąć, że na pewno nie ma

Obrazek został zmniejszony.

o matulu przejrzyjcie go jeszcze dokladnie przy skorze...w jakich rejonach spacerujecie, zeby je omijac szerokim łukiem ? dużo traw jest u Was ?

pozdr

Kleszcze są cały rok, jedynie nie atakują przy dużym mrozie i śniegu.

Kleszcze są cały rok, jedynie nie atakują przy dużym mrozie i śniegu.

U nas na razie jeszcze spokój z kleszczami, jeszcze...
Wiecie, że producent Bravecto sam pisze w charakterystyce produktu, że jego produkt nie zapobiega chorobom odkleszczowym?

W Bydgoszczy już grasują -z spacerku po lesie przynieśliśmy 4 pasazerów /po Advantiksie lekko wbite ale martwe/.

Shogun&Kama napisał(a):U nas na razie jeszcze spokój z kleszczami, jeszcze...
Wiecie, że producent Bravecto sam pisze w charakterystyce produktu, że jego produkt nie zapobiega chorobom odkleszczowym?

Proszę podaj mi producenta którego wyroby obroże,sp-oty czy spraye zapobiegają chorobom odkleszczowym.Chętnie zastosuję.Ja niestety takich nie znam.Stosuję Bravecto z powodzeniem.Chorób odkleszczowych brak pomimo kleszczy w terenie.

kreska napisał(a):o matulu przejrzyjcie go jeszcze dokladnie przy skorze...w jakich rejonach spacerujecie, zeby je omijac szerokim łukiem ? dużo traw jest u Was ?

pozdr

Białołęka/Marki - łąki dookoła. Zmieniliśmy od soboty taktykę wychodzenia na spacery i omijamy łąki głębokim łukiem. Póki co odnosi to skutek bo przez weekend nic nie znalazłam na psie. Teraz to nawet jak się miziamy to ja się miziam z wyrachowaniem - pod włos i pod czujnym okiem

Powiem więcej - kleszcze chyba tej zimy w ogóle nie spały. My aplikowaliśmy Adwantix i w grudniu i w styczniu i w lutym. Koło 10 -15 stycznia nasza wetka miała 4 psy pod kroplówkami. Jej koleżanka z Radomia podobno nie miała przerwy - całą zimę zgłaszali się ludzie z chorymi psami. W Tomaszowie to prawdziwa plaga, są wszędzie: na osiedlowych trawnikach, w ogródkach, a najwięcej w pasie nad Pilicą. Właściwie nie wiadomo gdzie wychodzić z psami. Dużo zakażonych babeszjozą. Tragedia

Pochwaliliśmy obrożę Foresto a tu dziś dwa kleszcze wbite...
Cały czas zastanawiamy się, czy nie były zakażone \

Krople jako drugie zabezpieczenie już zapuszczone.

No nie jest to recepta na wszystko niestety. Ale mam wrażenie że z Foresto jednak jest ich duużo mniej. Inną rzeczą jest, że ostatnio pani weterynarz zwróciła nam uwagę, ze musi być ona założona dość ciasno (2 palce między szyją a obrożą to maks).

Właśnie u nas tej sierści na szyi dużo i nie jestem do końca pewna czy spełnia ona swoją funkcję jak należy.

Ja miałam foresto w zeszłym roku i znalazłam przez cały sezon tylko 2 kleszcze, ale co 4 tygodnie czyściłam obrożę. W sumie byłam zadowolona na tyle , że i w tym roku założyliśmy ją psu znowu. Fakt że musi być dosyć ciasno zapięta ( co budziło mały sprzeciw męża że przecież pies się dusi )

My w tym roku testujemy obrożę Kiltix i (odpukać) jest dobrze... trochę czuć obrożę,ale nam ten zapach nie przeszkadza. Foresto u nas nie działała...

A propos kleszczy... ale nie całkiem.
Czym można odkażać miejsce po kleszczu?
Jest jakiś preparat czy koniecznie do weta trzeba się zgłaszać jak pies nie ma objawów?

Tym co masz pod ręką - woda utleniona, rivanol, spirytus salicylowy itp

Do odkażania bardzo dobry jest również octenisept, dodatkowo wspomaga gojenie, w aptekach bez recepty.

Mam takie pytanie
Czy ktoś z hodowców testował już tabletki na kleszcze BRAVECTO dla suczki karmiącej ? W ulotce pisze że nie ma przeciw wskazań dla suk w ciąży i karmiących.
Kupiłam tą tabletkę też dla Brendy, ale się waham czy jej podać, czy nie zaszkodzi szczeniakom ?

ja podalam moim suczom w ciazy , jesienia zeszlego roku za namowa mojej wetki...zmian szkodliwych jak do tej pory nie zaobserwowalam ...


pozdr

A powiedzcie, jaki jest koszt tych tabletek na jednego berna?