Moderator: Anirysova
Cefreud napisał(a):a musisz tak szybko operować? Czy to nie mogło by jeszcze poczekać? Nie wiem czy przy takich problemach behavioralnych taka operacja nie zostawi traumy
beta68 napisał(a):Dzieki za odp.Do tego weta mam zaufanie. To on poprawia w moim terenie zaniedbania innych wetów. Ma nowoczesne jak na nasz teren labolatorium, syna asystenta. Boję sie, ale zrozumiałam, że go to męczy i skoro innego sposobu nie ma, to pozostaje szybka operacja. Czytając o biednej Mokrej do Lublina nie pojadę.
beta68 napisał(a):Dzieki za odp.Do tego weta mam zaufanie. To on poprawia w moim terenie zaniedbania innych wetów. Ma nowoczesne jak na nasz teren labolatorium, syna asystenta.
Cefreud napisał(a):dr Garncarz zalecił Freudowi wstrzymanie się z operacją do końca rozwoju głowy czyli do 2-2,5 lat. Potem okazało się,że operacja nie była już konieczna.Myślę,że powinnaś skonsultować to z okulistą
beta68 napisał(a):Oj! naogladalam się oczek i naczytałam. Collin ma 14 mies.Nie wyobrażam sobie czekać do 2 roku zycia i patrzeć na męczacego się psiaka. Piszecie o okuliscie. Ja żyję w innym świecie... u nas nie ma specjalizacji. Jest wet, który ma dobrą ręke i uznanie lub jest taki do którego się idzie na zakupy. Nie wyobrażam sobie z moim psiakiem o nader słabej psychice jeździć hen gdzieś. Po problemach z Lucky mam już wieksze doświadczenie i rozpoznanie w terenie. I cóż pozostaje mi wierzyć, że będzie dobrze. Dzieki za linki do artykułów i odzew. na post. Beata
beta68 napisał(a):Dzieki za odp.Do tego weta mam zaufanie. To on poprawia w moim terenie zaniedbania innych wetów. Ma nowoczesne jak na nasz teren labolatorium, syna asystenta. Boję sie, ale zrozumiałam, że go to męczy i skoro innego sposobu nie ma, to pozostaje szybka operacja. Czytając o biednej Mokrej do Lublina nie pojadę.
Powrót do - Schorzenia oczu, uszu, nosa i zębów.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości